Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trudna Kobieta...

Ciągle wmawiam sobie, że mogę być w ciąży... PROBLEM ;-(

Polecane posty

Gość Trudna Kobieta...

Witam serdecznie wszystkie forumowiczki ;-) Proszę o radę, gdyż mam pewien dość specyficzny problem i postanowiłam w końcu coś z tym zrobić!! Otóż... Bardzo często po (udanym) seksie z odpowiednią osobą, wkręcam sobie, że mogę być w ciąży, co nie jest właściwie niczym poparte, bo dzieje mi się to praktycznie dzień- dwa "po". Mało tego! Staram się zabezpieczać najlepiej, jak tylko mogę! Myślę, że znam swój organizm, obserwuję śluzy i doskonale je odróżniam, mierzę temperaturę, znam wszystkie zasady płodności itd. Nie zażywam tabletek anty. i jeszcze tego nie wypróbowałam, gdyż chwilowo to nie dla mnie. Mam 21 lat i udane życie erotyczne, ale ten jeden problem doskwiera mi już od dawna. Co mogę zrobić? Kiedyś widziałam takiego demota, cos w stylu: "jeśli boisz się zajść w ciążę, nie jesteś gotowa na seks". Pomocy... Chcę być odpowiedzialną, spokojną i spełnioną na 100% w łóżku kobietą! Z góry Wam dziękuję, buziaki ;) ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudna Kobieta...
Up! Up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
Heh.. też to mam, ciągle się obawiam.. Też mam te 21 lat. To jest dla mnie tak zniechęcające, że nawet czasem myślę, że wolałabym zrezygnować z seksu. I nie wyobrażam sobie, że miałabym nie brać tabsów! Co prawda teraz nie, bo nie mam partnera..i nie chcę na razie mieć. Ale gdy uprawiałam seks to tabletki były na pierwszym miejscu i do tego często przekonywałam partnera, żeby nie kończył we mnie;).. nie miał nic przeciwko, nawet często sam to proponował ;). Ale co do Twoich obaw i tego jak można je zmniejszyć - stosuj więcej niż jedną metodę antykoncepcji - np. prezerwatywa + środek plemnikobójczy, albo prezerwatywa + kapturek, femcap podobno jest dobrą sprawą, dodatkowo zawsze do kapturka nakłada się żel plemnikobójczy, więc masz już 3 metody w jednej ;) Kapturka facet Twój raczej nie ma szans zauważyć, możesz go założyć ze sporym wyprzedzeniem przed stosunkiem. Poza tym, możesz ograniczyć zbliżenia w dni absolutnie płodne - bawcie się wtedy oralnie, lub pozwól mu na anal.. Są też spirale dla nieródek (spytaj ginekologa), zarówno te z hormonami (mirena) jak i miedzine.. a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudna Kobieta...
Dziękuję akukuruku ;-) W końcu ktoś się odezwał ;-) W dzień owulacji (+/- 2 dni) to oczywiste, że ograniczam seks. Zaciekawiła mnie ta opcja z kapturkiem, muszę o tym poczytać. Widzisz, metody metodami, ale u mnie jest chyba jeszcze dodatkowy błąd w psychice. Kiedyś wymyśliłam sobie, że mogę być w ciąży- seks w końcówkę okresu :/ przy normalnym cyklu 29-31 dni, co po wyliczeniach było b.b.b.b. mało prawdopodobne. Kiedyś znów ubzdurałam sobie możliwość bycia w c. pomimo, że ni było seksu, jedynie pieszczoty i oral. Makabra ;/ A Ty stosowałaś kiedys jakiś środek plemnikobójczy? Dzięki bardzo, pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
Tak, problem leży po stronie psychiki, ale tu Ci nie pomogę.. Mam to samo, więc wiem tylko czym można się troche uspokoić.. Ja często robiłam testy ciążowe gdy współżyłam.. To było głupie, ale uspokajało mnie trochę. Może rzeczywiście nie jesteśmy gotowe na seks.. bo prawda jest taka, że nic nie daje 100% skuteczności. U mnie jeszcze dochodzi to, że poza tym, że taka wpadka by wszystkie moje plany przewróciła do góry nogami, straciłabym w oczach rodziców, itp.. to jeszcze zwyczajnie nie znoszę dzieci (wiem, że dla innych kobiet zazwyczaj brzmi to tak, jakbym przyznawała się do psychicznej choroby). Poza zabezpieczeniami czytałam też o możliwościach aborcji w kraju, za granicą, o pigułkach poronnych z WoW (taka organizacja). Co do żelu plemnikobójczego - nie stosowałam, stosowałam za to globulki patentex. Wrażenia takie sobie.. głupio, że trzeba aplikować ileś tam przed seksem i jedna globulka jest skuteczna chyba przez 60 min od aplikacji. Żel ciężko było mi znaleźć w aptece, ale wiem, że są kobiety które stosowały właśnie te kapturki, do których wciska się żel plemnikobójczy, więc na pewno da się je znaleźć w jakiejś aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
Aha, no i co do środków plemnikobójczych, to są jeszcze przecież prezerwatywy z takim środkiem od razu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pomocna.
Trudna Kobieta..., skoro stosujesz tylko NPR to nie dziwota że boisz sie zajść w ciążę. Mam nadzieję że poprzedziłaś praktykę przynajmniej rokiem samej obserwacji bez seksu bo dopiero wtedy da sie zaaobserwowac jakies prawidlowosci w cyklu i przyzwyczaic do metody. Skoro tak sie boisz to zacznij używać innej antykoncepcji, jeżeli i to nie pomoże to znaczy że nie dorosłaś do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudna Kobieta...
Nie tylko, obserwacja śluzu, kalendarz, temperatura, gumki, środki plemnikobójcze. Oczywiście, że wcześniej obserwowałam swoj organizm i cykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×