przespałam się ze znajomym, który podoba się bardzo mojej koleżance, teraz ona

się wścieka. ja w sumie też tego żałuję, chociaż było mi z nim bardzo dobrze... byliśmy n imprezie u znajomych, sporo ludzi, w tym my troje, przy czym ona za bardzo go nie zna jedynie na cześć, ale widuje go często w towarzystwie wspolnych znajomych i wiem, od listopada, że on się jej bardzo podoba (jest owszem bardzo przystojny rówiez moim zdaniem). ja do niego nic nie mam, nie jestemz zakochana absolutnie, ale lubię go bardzo. on mnie też, ostatnio duzo razem rozmawialiśmy i jakoś od grudnia często się widzimy w "aszym" towarzystwie i sporo rozmawiamy. m.in. byliśmy na tej samej imprezie sylwestrowej a ona nie była tam zaproszona i mi zadrościła, no bo on tam był. w sobotę była ta ostatnia impreza, piliśmy dużo wina w tym też grzane, pod koniec wyszło jakoś tak że ja z nim i paroma innymi osobami mielismy osobne party w kuchn. i wyszlismy razem idą niby tylko na taxowki, ale zaczeliśmy się całować i pojechaismy do niego ... rano trochę załowałam, ale coż, ustaliliśmy, że po prostu zapomnimy o tym i postaramy się, by dalej było jak przedtem... moja koleżanka widziała, że duzo rozmawialismy i ze razem wyszliśmy, kurde domyśliłą się czy co, ale wie że spałam z nim, nazwałą mnie podlą suką jak ja mogłam jej to zrobić , nie chce znać mnie, i się nie odzywa ... a to dobra koleżana. ale przecież nie byli parą i nie było szans na to, bo on naprawdę ledwo co ją zauwazał ...

Wiesz co to LOJALNOŚĆ?

wiem. uważasz, że to było nie fair na rółni z taką sytuacją, gdyby oni byli parą? bo ja nie. ona nie umiera z miłości do niego, po prostu on się jej bardzo podoba, a ona jest dla niego ledwo znajomą tylko dlatego, że mają dwoje wspólnych znajomych (ze mną troje) ....

nie masz wobec niej żadnych zobowiazań - w końcu kto pierwszy ten lepszy :D nie przejmuj się

Ale zwierzyła Ci się, że on jej się podoba, czyli jest bliską koleżanką. Takich rzeczy się nie robi, postaw się na jej miejscu.

Kobiety nie wiedza co to lojalności i puściła się przy okazji.

Jednak mimo wszystko uważam, że ma prawo mieć do Ciebie żal. Co innego jakbyście się w sobie zakochali, ale to był tylko seks, a ona może miała nadzieję na coś więcej. Przykro mi, ale uważam, że zachowałaś się nie fer w stosunku do koleżanki.

niezla z Ciebie zdzira, takie cos zrobic kolezance. Preciez wiedzialas, ze cos czuje do tego faceta. Ma teraz po Tobie zbierac resztki? ja bym na jej miejscu nie chciala Cie znac.

głupio postapilas bardzo glupio tez bym miala za zle kolezance ktora by tak sie zachowala.Poza tym ona Ci sie zwierzala zaufala Ci, a Ty co przy najblizszej okazji przespalas sie z nim ... a skad ta pewnosc ze oni by nie byli razem??? Postaw sie na kolezanki jkabys Ty sie czula jakby ona Ci takie swinstwo odwaliła ,cooo????????????

Prowo 2/10

"piliśmy dużo wina w tym też grzane" heheh a co to ma do rzeczy? Śmieszne trochę to prowo.

nie jestem zdzirą, to był pierwszy raz gdy poszlam do łózka nie bedąc w związku, to był mój trzeci facet a nie np. dziesiąty !!! mam prawie 22 lata. oni na stówę nie byli razem, wiem to. na pewno. wiem, że to marne wytłumaczenie, ale zrobiłam to pod wpływem wina!!! przecież napisalam, że rano żałowałam, on w sumie też. napisalam co ustaliliśmy, nie będę z nim regularnei chodzic do łóżka! następnym razem zobaczę go pewnie w piątek/sobotę i postaramy sie zachowywac jakby nic się nie wydarzyło. ponownie piszę, to przez alkohol, wiem że to żadna wymówka, ale na trzeźwo bym tak nie postapiła..... poza tym, on napisał dziś w dzień smsa (ma moj numer od miesiąca czy coś ale to jego peirwszy sms do mnie) czy bysmy się spotkali pogadać jutro, ale odmowilam wykręcając się nauką ...

to nie jest prowo. pisząc o winie chcialam podkreślic, że zrobilam to tylko dlatego, że miałąm nie wiem, ochotę, odwagę po alkoholu. akurat na mnie wino działą najbardziej, jako alkohol ogólniei też rozluźniająco, odprężająco ... bo np po piwie mam wzdęcie a wódki nie ruszam.

Po grzanym winie to nei grzech.

?

zrobiłaś koleżance wielkie świnstwo - przecież ona ci zaufała, zwierzyła się , a Ty ??? nie podważam faktu, że jesteś łatwa czy nie, ale byłaś wyjątkowo nielojalna. mogłaś przespać się kimś innym :P

acha tzn po grzanym winie każda ma dawać d... swoim kolegom tak? Nie mów, że nie jesteś łatwa, ani, że to był twój pierwszy raz po za związkiem, bo nic cię nie usprawiedliwia.

żartowałem

A czy ten facet nie ma nic do powiedzenia? Targujecie się o niego a on po prostu ma na was wyjechane. Przespał się z jedną to i drugą może zaliczyć,potem znajdzie sobie inną a wy się pogodzicie.

wiecie co? ugryźcie się! odpisałam mu, że jutro pójdę z nim na tą kawę po zajęciach a co!

facet zaliczający upite panienki to SKARB! a serio, z niego szmatławiec, z Ciebie szmatka podwójna, o lojalności chyba nie słyszałaś

idź, idź, może na lody też wpadniecie :D

nie jestem szmatą. alkohol mnie nie usprawiedliwia, ale badźmy szczerzy - ilu ludzi popełnią podobne błędy po % ? no ilu? nie jestem jedna jedyna na planecie idę z nim jutro na kawę po zajęciach. bez idiotycznych domysłów - na kawę i pogadać, bo prosił. gdyby był szmatławcem zaliczającym pijane laski, to by nie prosił o spotkanie - w dzień i przy zwykłym napoju, a nie piwo wieczorem

no tak, oczywiście tekstu o lodach się spodziewałąm :O loda mu nie robiłam. bo nie lubię tego robić,

Idźcie na grzane wino.

looser , tym tekstem akurat mnie rozbawiłeś :D idziemy na kawę wiecie co, idę spać. chciałam w sumie jakiś porad, jak porozmawiac z koleżanką - jak ją skłonić do spotkania się bo tel nie odbiera a na smsy (chyba z 00 nie odpisje.. ale wy tylko skupiliście się na zwyzywaniu mnie ... ech znikam idę spać

Zaslaniasz sie procentami? Skoro wiesz ze jestes latwodajka po alkoholu to pij mleko.kumpela miala nadzieje na cos wiecej a ty piepszac sie z nim zniszczylas to.

Co chcesz powiedziec kumpeli sory ze przelecialam faceta o ktorym mi mowilas? Dobry jest,polecam... Musiala by byc tak pusta jak ty by ci zapomniec.nawet jesli kiedys wybaczy,nie bedzisz dlaniej ta sama kumpela.

każdą laskę która da dupy po alkoholu nazywa się szmatą itp a dlaczego ciebie należy traktować inaczej? Jesteś jakaś wyjątkowa?

Gdzie czlowiek oczu swych blaskiem nie spojrzy tam kurestwo...