DOBRY ZWYCZAJ NIE POŻYCZAJ

Ludzie pożyczają ,a tak im ciężko oddać. Pożyczać czy nie?

czasami pożyczka jest tożsama z darowizną to już zależy KOMU pożyczasz

nie :O nigdy nie pozyczam :O

nie pozyczaj. Ja pożyczyłam kilku koleżankom kasę i co ? nie mam koleżanek... niektóre oddały ale po oddaniu przyjaźń sie skończyła bo wyszlo na to jak bym haracz od nich zbierała....a ja tylko chciałam pieniadze które były mi potrzebne.... 2 lata mi nie odawała jedna 500 zl. a to duza kwota!

Ja pożyczam tylko zaufanym osobom, o których wiem, że oddadzą :P

nie pozyczac, ale ludzie to takie matoly ze sie obrazaja ..

Małe kwoty warto pożyczać. Ja pożyczam tylko raz, jak ktoś nie odda, to więcej już takiej osobie nie pożyczam.

a oddać musisz swoje

Małe kwoty warto pożyczać. Ja pożyczam tylko raz, jak ktoś nie odda, to więcej już takiej osobie nie pożyczam.

sama sie wkurwiam bo sie upominam i maja w dupie...wiec nauczylam sie nie pozyczac i nie mam problemu:)

Ja pożyczam tylko zaufanym osobom, o których wiem, że oddadzą :P

To zależy, co pożyczasz i w jakiej jesteś sytuacji. Masa czynników wpływa na decyzje o pożyczaniu. Masz więcej pieniędzy- możesz pożyczyć pieniądze, bo nie ucierpisz w razie zwłoki ze zwrotem kwoty pożyczonej. Masz mało- nie baw się w Dobrą Samarytankę... Ja z reguły mam wstręt przed pożyczaniem książek- ludzie zwykle ich nie oddają, a ja cierpię jako mól książkowy...

To zależy, co pożyczasz i w jakiej jesteś sytuacji. Masa czynników wpływa na decyzje o pożyczaniu. Masz więcej pieniędzy- możesz pożyczyć pieniądze, bo nie ucierpisz w razie zwłoki ze zwrotem kwoty pożyczonej. Masz mało- nie baw się w Dobrą Samarytankę... Ja z reguły mam wstręt przed pożyczaniem książek- ludzie zwykle ich nie oddają, a ja cierpię jako mól książkowy...

to 500 zl tez było zaufanej osobie.Kolezanka ze szkolnej lawki z która mozna bylo konie krasc.... widziałysmy sie codziennie i wiem ze to 500 zl potrzebowala na wazna sprawe..tylko ze ciezko było oddac....czekałam dlugo i nawet nie wspominalam o tych pieniadzach...sama mowiła ze odda...i tak mówiła..a jak mi zaczeły byc potrzebne pieniadze to zaczeła mówic ze wytrzymalam tyle czasu to poczekam jeszcze troche bo ona nie ma...

Pożyczam choć sama nie mam, teraz jest tak ciężko wszystkim . Ludzie mówią oddam w przyszłym tygodniu ,a czeka się parę miesięcy .