Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co sądzicie o takich rodzinach

Wasze zdanie na temat tych rodzin?

Polecane posty

Gość co sądzicie o takich rodzinach

Pierwsza rodzina to ojciec, matka i syn. Syn 17 lat, matka i ojciec bezrobotni. Jednopokojowe mieszkanie, chłopak nie ma własnego pokoju, nie ma warunków do nauki a rodzice wymagają od niego by dobrze zdał mature i poszedł na studia. Dla mnie żenada. Druga rodzina to ojciec i matka. Ojciec pracuje na czarno, matka nic nie robi. Córka i syn. Mają jednopokojowe mieszkanie i we czwórke gniotą się na 26 m2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sądzicie o takich rodzinach
Jak można sprowadzić dziecko na taką nędze? Dzieci poszły do pracy, zarówno w jednej jak i drugiej rodzinie(takie wakacje) to został im cały zarobek zabrany. Nie wiem jak można być takim wyrachowanym wobec własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeee
jak tyle osób może spać w jednym pokoju? :O to nawet higieny nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sądzicie o takich rodzinach
A jak syn chce sobie sprowadzić dziewczyne na noc? Jak córka chce np. być sama w pokoju z chłopakiem. Wiek 18 lat to jest właśnie dobry moment na to. Ale jak? jak tu rodzice, tam rodzice. Dziecko w takim wieku ma prawo do swojej intymności. I żeby nie bylo. Ja jestem sąsiadką tych rodzin. Z tym że mieszkam w domu a obok mnie są bloki i rozmawiam od czasu do czasu z tymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne......
Ja jestem samotną matką. Ojciec dziecka nie płaci alimentów(sama z tego zrezygnowałam) a jakoś moje dziecko nie klepie biedy. Ojciec opłacał mi studia. Załatwił prace za dobre pieniądze i mieszkam z rodzicami. Moje dziecko nie jest zaniedbane, chodzi czysto i schludnie ubrane. W dodatku odłożyłam przez ten rok 18 tysięcy. Rodzice obiecali że wykupią mi w przyszłości mieszkanie ale moje dziecko nie jest skazane na biede, dzięki mojej zaradności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre że są takie rodziny
dziecko musi mieć swoj pokój, swoje miejsce do nauki, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie każdy jest zdolny
i co wtedy? ta osoba potrzebuje trochę wiecej spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgf678
uczyć się do matury można i w jednopokojowym mieszkaniu, a sprowadzanie chłopaka/dziewczyny na noc przez 18-stolatka, to nie jest szczyt marzeń rodziców niezależnie od ich sytuacji mieszkaniowej. ja miałam duzo przestrzeni w domu rodzinnym i nie mogłam sprowadzać sobie kochanków na noc będąc licealistką i żyję.. zdaj maturę, to się będziesz gzić z dziewczyną na studiach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę empatii
Może są bezrobotni albo pracują na czarno, bo nie mogą znaleźć pracy??? To, że Tobie dobrze się powodzi, nie znaczy że innym też musi. Poza tym, jacy byli rodzice tych rodziców? Możliwe, że jeszcze cięższe mieli z nimi przejścia. Nic nie bierze się z niczego. To, że człowiek zachowuje się tak a nie inaczej najczęściej jest kopiowaniem zachowania własnych rodziców. Niektórzy np. nie byli dobrze wychowani, albo w ogóle nie mieli perspektyw, nie każdy rodzi się w zdrowej rodzinie, gdzie jest wsparcie zarówno psychiczne jak i materialne. Znasz bardzo dobrze te rodziny, czy sądzisz po pozorach? po wielkości mieszkania i efektach tego, co mogło być wcześniej? Powiedz w jakiej rodzinie Autorko wyrosłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×