Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Saadee

Niskie AMH

Polecane posty

Gość Lonia37
Ja nie pale, jestem wegetarianka od 9 lat, od roku zaczelam jesc ryby i owoce morza (ze wzgledu na tarczyce), pije kawe i duzo zielonej herbaty, jem slodycze :-) ...i tez mam niskie AMH :-)))))) Ale np.nie lubie lodow, za to marcepan i czekolade mogla bym jesc codziennie! Lubie pic ziola, dlatego zainteresowala mnie receptura ojca Sroki nr 3. Juz zamowilam i sprobuje na sobie :-) Czesto robie sobie sama mieszanki ziolowe, a melisa, rumianek i wiesiolek - sa moimi czestymi goscmi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko przelotem bo temat niskiego AMH tez mnie dotyczy. Chcialam tylko wyjanic, ze ten caly Biosteron to nic innego niz DHEA. Pozytywny wplyw na jakos komorek przy niskim AMH stwierdzono w trakcie badania przeprowadzonego w Israleu, ktore wlasnie badalo DHEA. Biosteron to tylko firmowa nazwa leku, ktory wlasnie DHEA zawiera. Mozna wiec sobie kupic DHEA z jakies apteki wysylkowej i bedzie ok. x Acha, rezerwe jajnikowa na CALE ZYCIE ksztaltuja dziewczynki juz w okresie plodowym kiedy sa jeszcze w brzuchu u mamy :-D Mozna ja sobie zmiejszyc jezeli sie pali - badz jezeli mama palila w ciazy. Natomiast zwiekszyc sie nie da. DHEA sluzy poprawie jakosci wyprodukowanych komorek i w tych badaniach z izraela wykazali, ze wiecej kobiet potem zachodzi w ciaze i ja utrzymuje. Ale to wszytko pozostaje nadal w fazie experymentalnej. x Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pale, ale staram się ograniczać. Calkowite zerwanie z nałogiem niestety się nie powiodło. Mam tak silne objawy odstawienia, ze zaczęłam się zastanawiać co jest gorsze dla mojego organizmu. Jeśli chodzi o dietę to odzywiam się regularnie i staram się aby była ona bogata w witaminy itp Słodyczy nie jem w ogóle bo po prostu ich nie lubię, nigdy nie lubiłam. Czy ten koenzym q10 można brać razem z biosteronem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzii, Nie chce Ci kazan robic ale sama jestem teraz w trakcie IVF i pierwsze co Ci powiedza to ze masz NATYCHMIAST rzucic palenie. Jedna z niewielu sprawdzonych faktow na temat plodnosci jest to, ze palenie fatalnie wplywa na plodnosc, zarowno u facetow jak i u kobiet. x Cykl plodnosci trwa u kobiety i u mezczyzny 3 miesiace. To znaczy komorka jajowa potrzebuje 3 miesiace zeby dojrzec i plemniki rowniez tyle samo zeby sie odnowic. Gdybys rzucila palenie dzisiaj to potrzebowalabys okolo 3 miesiecy zeby dojrzewajce komorki mialy lepsze szanse. x Tak, ze powiem Ci wprost to ze objawy ktore mialas to zwykle objawy oczyszczanie sie organizmu po nalogu. Ja nie mowie, ze to latwe - wiem, ze nie! Moj M rzucil palenie dopiero 7 lat temu... Ale wierz mi, bedziesz miec o wiele wieksze szanse na ciaze po rzuceniu palenia. x Po co bedziesz sie faszerowac DHEA i Q10 jak to i tak nie wyrowna szkod, ktore sobie sama robisz papierosami? To sie mija z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będe się nawet probowała tłumaczyć bo jestem świadoma tego, że źle robię paląc, ale tak jak pisałam wcześniej to nie takie proste. Ktoś kto nie jest w nałogu tak jak ja od 12 lat nie ma pojęcia jak ciężko jest rzucić. Przy pierwszej próbie IVF lekarz oczywiście powiedział mi,że powinnam rzucić palenie, ale nie prawił mi z tego powodów morałów. Aktualny natomiast zapytał w wywiadzie czy pale, odpowiedziałam, że tak i na tym się temat zakończył. Żadnych dodatkowo komentarzy. Nie chce teraz uchodzić za zwolenniczkę palenia podczas starań o ciążę, nie będe sie też usprawiedliwiać, ale uważam, że we wszystkim należy zachować na miarę swoich możliwości granice zdrowego rozsądku. Paliłam po 15 papierosów na dzień. Teraz wypalam 5 dziennie. Uważam to za swój życiowy sukces. Moja mama, a nawet babcia paliły przed ciążą, w trakcie jej trwania i po narodzinach dziecka, az do dnia dzisiejszego. Ich zachowania nie miały kluczowego związku z ich płodnością. Pewnie, że palenie szkodzi w ogóle na wszystko, ale to tak samo jak słyszę historie, że ktoś zmarł na raka krtani, a pozniej okazuje się, że nigdy papierosa w ustach nie trzymał. Czy to nie paradoks? Nie dajmy się zwariować. W tych trudnych chwilach, moment "przyjemności" też nam się należy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Gerwazy jak widac zadomowilam sie tutaj i jest mi dobrze.Bardzo sobie cenie Twoje rady i wiedze bo jest duzego kalibru:)Z paleniem to taka troche lipa bo sa dziewczyny bardzo mlode,niepalace i maja amh tak jak my.Palaczki i alkoholiczki tez zachodza i rodza zdrowe dzieci tak,ze to wszystko to jedna wielka rosyjska ruletka.Zmniejszylam ilosc wypalanych papierosow,chce rzucic ale mam slaba silna wole.Moze hipnoza by pomogla?A powiedz jak sie czujesz po transferze,jak Gerwaziatka?Pisalas o 3 a wczesniej byly 4?Masz pingwinka?Kiedy badania jutro mija tydzien o ile pamietam?Zagladaj do nas:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo Andziiiiiiiiiii ja tak bardzo lubie palic:):)A z tych rozmaitych przyjemnosci ta jest jedyna na ktora sobie pozwalam.5 sztuk dziennie?tez bym tak chciala.Jestes wielka.Ja pale ale sie nie zaciagam i lekarz powiedzial,ze to zawsze jakas metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andii, Hmm...podziekuj mamie za swoje niskie AMH, bo rezerwa jajnikowa uformowala sie gdy bylas w jej brzuchu. A Ty sobie ja jeszcze oslabilas wlasnym paleniem :O Moja mama tez palila bardzo duzo. Bala sie ze przytyje jak przestanie :O x Nie prawie Ci moralow. To jest Twoja decyzja. Znasz fakty, a co z nimi zrobisz to juz Twoja sprawa. Tyle, ze rezygnacja z tych 5 ostatnich paierosow dziennie pewnie przyniosloby Ci wiekszy wefekt niz branie DHEA i Q10. x Jak myslisz, jaka jest moja motywacja? Chce Ci zepsuc humor? Nie, pisze o tym jedynie po to, zeby przypadkiem jakas dziewczyna ktora to czyta a jest na progu rzucenia palenia albo wlasnie rzucila nie doszla do wniosku ze nalezy jej sie troche przyjemnosci :O Sama borykam sie z nieplodnoscia i chcialabym zaoszczedzic tego komu innemu. x Zajrzyj moze tu na efekty palenia u jednego z blizniakow, gdzie drugi nie palil i przejrzyj cala strone do samego dolu: http://healthfully.org/tobacco/id13.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to,ze jak ktos mi mowi,zebym nie palila to bym palila po dwa na raz.Ale wiem,ze Gerwazy ma racje i pisze w jak najlepszych intencjach.Sama siebie nie lubie za te papierosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coconut, Moj M rzucil palenie za pomoca tych naklejek na ramiona. U facetow to fajnie widac po spermiogramie kiedy rzuca palenie. Zazwyczaj wyniki sie poprawiaja bardzo szybko. x Sa zawsze ludzie, ktorzy zachodza w ciaze choc chleja, cpaja i diabli wiedza co. Ale my do nich nie nalezymy to po co sobie zmniejszac szanse jeszcze bardziej? x Z moich 4 zarodkow wyksztalcily sie tylko 3 i te zabralam ze soba. Ale czuje, ze nic nie wyszlo :O Mam jeszcze troche ponad tydzien do testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokoj sie Gerwazy z takim nastawieniem.Skad u takiej optymistki czarnowidztwo?Wiem,ze sie boisz ale dziewczyno nie rob sobie krzywdy na wlasne zyczenie.Ma byc dobrze i juz.Uzyskac za pierwszym razem takie rezultaty to naprawde wielki sukces:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu ja tez chce zamowic te ziola tylko nie wiem gdzie:(We wczesniejszych wpisach saadee podala fajny link o naturalnych metodach wspomagajacych zaciazenie.Tylko ja jestem takim przyglupem komputerowym,ze nie umiem go podac.Saadee,Teri gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Loniu:)Dziewczyny mowily,ze te ziola mozna stosowac razem z lekami.Szkoda,ze nie zaczelam od tego cyklu ale pojscie do sklepu zielarskiego przekroczylo moje mozliwosci.Ale pojde,kupie i sama zmieszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terri9
Coconut2009 kochana wpadam i czytam co pisazecie sobie ale nie udzielam sie poniewaz czuje sie troszke dyskryminowana :( wole poczytac i siedzieć cicho . Mam wrażenie że nikogo nie obchodzi co mam do powiedziania :( od kąd grono sie powiekszyło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama razy dwaaaaaaa
Hej, Zobaczyłam ten temat przypadkiem. Chcę wlać trochę optymizmu.... Nie mierzyłam AMH, ale mierzyłam FSH, które im wyższe tym rezerwa jajnikowa mniejsza... Mierząc FSH miałam 28 lat i trzyletnie dziecko poczęte bez problemów, ale od tamtego czasu rozregulowała mi się tarczyca i pojawiło trochę problemów zdrowotnych. Staraliśmy się o drugie dziecko i nic nie wychodziło. FSH wyszło złe, bo 10... byłam przerażona.. Wyregulowałam tarczycę, dostałam na wspomaganie starań Glucophage, męza futrowałam tym mega drogim specyfikiem do picia (w saszetkach), Salfazinem i maką, a ja do tego piłam zioła Ojca Stroki nr 3 i poskutkowało. Po 4 miesiącach od badań zaszłam w ciążę i mamy drugie dziecko - córeczkę:) Teraz nie badałam się od dluższego czasu, mam prawie 31 lat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie akurat bardzo obchodzi co sie u Ciebie dzieje i jestem pelna podziwu dla Twojej decyzji bo ja na taka bym sie nie zdobyla.Dlatego sie nie wypowiadam bo nie wiem jakie beda reakcje.Mam bardzo wyrazisty poglad na kd,az,adopcje i nie jestem gotowa aby o tym rozmawiac.Szanuje Twoj wybor i bede sprzymierzencem tego co postanowisz.I nie strzelaj focha tylko mow szybciutko jaki wozek wybraliscie i jak procedury.Ja mam cykora bo jutro usg i chwila prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terri9
Coconut2009 Nie strzeliłam focha ;) tylko jeżeli ja z dobra serca piszę do kogos już kilka razy a ktoś wogóle nie reaguje to daję sobie spokuj i tyle :( kurcze ja też musiałam dojrzeć do tej decyzjii skoro jestem skazana na bezdzietność to chce się ofiarować się innemu dziecku no chyba że stanie się cud i będę miała jeszcze kiedyś swoje maleństwo , poprostu mój instynkt jest tak mocny ,że chcę sie spełnić nieraz sobie popłaczę mam 29 lat i tylko jeden okrojony jajnik do tego enometriozę ktura jest jak bomba zegarowa :( prościej jest mi sie pogodzić z tym , żę nie będę mieć dzieci niż łudzić się wole być jak by co mile zaskoczona :) bo w tej beznadzieji jednak tli się wemnie nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terri9
kurna no i napisałam która przez u hahaahahahah jeszcze teraz na analfabetkę wyjdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej terri9 :-) Ja stosunkowo nie dawno do Was dołączyłma i nie wiem z jakimi problemami się zmagasz, ani o jakich Twoich decyzjach godnych podziwu wspomniała coconut2009? ale staram się czytać wszystkich wpisy i śledzić forum na bieżąco. W "kupie" jest zawsze raźniej :-) Napiszcie proszę dziewczyny czy te zioła i koenzym q10 mozna łączyć z biosteronem? bo chyba anowi32 coś wspominała, że nie za bardzo. Nie chciałabym nafaszerować siebie jak kaczki z odwrotnym rezultatem dla organizmu. Gerwazy nie mam za co "dziękować mamie" bo mam siostrę 4 lata starszą, która ma dwoje swoich dzieci. Poczętych w sposób naturalny. Nigdy nie borykała się z problemem niepłodności. Także z tym paleniem jest tak trochę jak pisała Coconut2009 Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnej nocki. Do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za literówki i mnie też jeden błąd się wkradł. Późno już, zwalam na poczet zmęczenia :-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terri9 Wasza decyzja z mezem co do adopcji jest wspaniala. Powiem Ci tylko, ze my tez rozmawialismy na ten temat i jezeli leczenie nie przyniesie skutkow bedziemy chcieli zaczac cala procedure. Chcemy ofiarowac milosc, nauke i wszystko co jest potrzebne malemu dzieciatku, a przeciez wszystkie dzieci Nasze sa. Znam pare, ktora borykala sie z kilka lat z problemem bezplodnosci, w koncu zaadoptowali 3 letnia dziewczynke, bardzo ja pokochali, a po roku...pojawila sie naturalna ciaza, nie wiadomo jak i skad. Tak wiec po tylu latach staran, leczenia, placzu - stali sie prawdziwymi rodzicami dwojki dzieci :-) Mnie osobiscie jest bardzo bliski Twoj pomysl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama razy dwaaaaaaa
Cześć, Jeśli którąś z dziewczyn to interesuje to ten drogi specyfik dla mężczyzn to Proxeed Plus. A co do płodności w ogóle ja też mam siostrę - starszą i niestety nie mają dzieci... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terri9
Andziii Witaj , tak jak pisałam wcześniej nie radzę mieszać ziól z biosteronem ponieważ możesz narobić wiecej bałaganu te zioła w brew pozorą działają silnie a biosteron takżę jest silny ja brałam 2 x dziennie po 50 mg wywaliło mnie pryszczami hahahah poczułam sie jak nastolatka i na konieć zaszłam w ciążęi ja straciłam moje amh rok temu 0,2 teraz jak wygląda nie wiem ale mam to już gdzieś ... :) także nie kombinuj ja przy tym amh nawet miałąm torbiela czynnościowego sam biosteron naprawdę da sobie radę :)mam do tego jeszcze edometriozę chyba bardzo zaawansowaną i jestem po trzech laparotomiach na dtronie 2 mam opisane moją cała historię jeżeli masz ochote to możesz sobie przeczytać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terri9
Lonia37 Właściwie to nie adopcja tylko rodzina zastępcza będę tylko opiekunem prawnym ale jak by co mam pierwszeństwo do adopcji na początku był oczywiście bunt że nie chciałam myśleć o takim czymś ale chcę spełnić sie jak matka zająć sie maluszkiem i nie mysleć o tym że jestem sama :)że nie mam nikogo . Oczywiście z mężęm musimy przejśc szkolenie 2 - miesięczne i potem oczekiwanie na dzidzie jak szybko to nastąpi nie wiem może być rok może odrazu zależy od tego jak prędko jakieś dziecko się znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki.Terri kochanie jestes super,wiesz czego chcesz i o to chodzi.Bedziesz swietna mama dla kazdego dziecka,nie watpie,ze rowniez biologicznego.Gdybym ja bedac w Twoim wieku miala taka dojrzalosc to moje zycie zapewne inaczej by wygladalo.Podjelabym zupelnie inne decyzje.A teraz to tylko moge sobie gdybac,ubolewac a chyba nawet rozpaczac.Niestety na usg wyszlo,ze kolejny raz nie odpowiedzialam na leki a estradiol mam do doopy bo 26 czyli zadna laska.Nawet nie mam sily myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czytalam ze pisalyscie o paleniu papierowsow przed ivf, wiec powiem na wlasnym doswiadczeniu, choc nie jedna osoba mnie wyklnie, ale napoisze to , gdy 7 lat temu chcialam zaczac starania o dziecko , przestalam palic papierosy, starania trwaly bardzo dlugo jak juz wiecie, nie palilam 3 lata i po 3 latach bezowocnych staran wrocilam do nalogu, niestey ze dwojona sila, bo cale leczenie , chodzenie po lekarzach i nadal brak ciazy doprowadzil ze palilam przeszlo paczke dziennie, i nie bylo sily abym to ograniczyla, moje amh nie jest obnizone przez palenie papierosow bo jestem po 4 laparoskopuiach 1 operacji na jajnikach na otwrtym brzuchu, i to spowodowalo obizenie mojej rezerwy jajnikowej( tak powiedzial lekarz), dezyzje o invitro podjelam w 1 dzien na wizycie u lekarza , wyszlam od niego biorac juz 1 zastrzyk, moja panika calym tym procederem byala tak wielka , ze nic innego nie robilam jak siedzialam , i palilam papierosy, doslownie jeden za drugim, po transferze stres byl dla mnie tak wielki,zemimo iz kazdy mi mowil abym chociaz ograniczyla -to nie dlao sie , aplilam nadal po ponad [aczke dziennie, nie moglam tegoswinstwa odstawic , POPROSTU SIE NIE DALO, A CZYM WIEDZIALAM ZE MAM OGRANICZYC TYM JESZCZE BARDZOEJ MI SIE CHCIALAO PALIC, I UDALO SIE ZASZLAM W CIAZE !!!!!! I tydzien po potwierdzeniach ze beta ladnie przyrasta i troche sie odstresowalam tym wszystkim , poprostu przestaklam palic, i do dzis dnia tego nie robie, POPROSTU MI SIE NIE CHCE , Cieszez sie strasznie ze n jue musialam sie meczyc odtstawieniem, i ciesze sie ze nie truje dzidzi, ale chce wszystkie dziewczyny poinformowac ze jesli pala to nie obarczajcie sie dodatkowo wina ze moze to dodatkowo ma wplyw i jeszcze bardziej sie stresowac , o jak widzicie mnie sie udalo. PWIEM WAM ZE PRZED IVF BYLAM TEZ U BIOENERGOTERAPEUTY, KTORY MIAL MI POPRAWIC PRACE MOICH JAJNIKOW I JAKOSC KOMOREK, NIE WIEM CZY TO MIALO WPLYW NA CIAZE, ? WIEM ZE PAN DO KTOREGO CHODZILAM JEST NAPRAWDE REWELACYJNY, BO NIE JEDNEJ MOJEJ ZNAJOMEJ POMOGL W WIELU SPRAWACH, WIEC JESLI CHCECIE ISC TEZ DO BIOENERGOTERAPEUTY TO ZNAJDZCIE NAPRAWDE SPRAWDZONEGO( BO SZKODA KOLEJNYCH WYDANYCH PIENIEDZY) A I PILAM BARDZO DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZOOOOOOOOOOOO SOKU Z ANANASA, PODOBNO POMAGA NA ZAGNIEZRZENIE SIE KOMORKI W MACICY. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mama razy dwa jestem burakiem bo nawet sie nie przywitalam. Ale wybacz to ze stresu i juz nie wiem sama czego.Styki mi sie przepalily albo jestem tak naladowana hormonami,ze nie wiem jak sie nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×