Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zozczzarowwana

Jestem rozczarowana zachowaniem bratowej.

Polecane posty

Gość zozczzarowwana

Kilka lat temu moj brat sie ozenil i wkrotce zostali rodzicami. Bratowa nie pracowala a brat malo zarabial i studiowal zaocznie. Ledwo wiazali koniec z koncem. Ja mieszkam w Niemczech i duzo wtedy pracowalam, wiec pomagalam im finansowo i materialnie(przekazywalam pieniadze, przywozilam ciuchy,zabawki,funkcjonalny sprzet AGD, rowery i wszystko inne co moglo sie im przydac). Zadowoleni byli ze wszystkiego i ja tez sie cieszylam ze moglam im pomoc. Pozyczylam im 1500zl na zrobienie prawa jazdy. Sama zaproponowalam aby oddali w dowolnych przez nich ustalonych ratach bez odsetek. Brat zrobil prawko, skonczyl studia, znalazl lepiej platna prace i pieniadze oddal w calosci. Od tego czasu zaczelo im sie dobrze powodzic i moja pomoc nie byla im potrzebna. Na ostatnie swieta BN wybieralam sie do rodziny samolotem. Poprosilam siostre aby jej maz odebral mnie z lotniska (150km w jedna strone). Ta powiedziala ze to niemozliwe poniewaz jej maz znaszym bratem wyjechali na kilka dni samochodem brata, wiec nie bedzie ich w domu(siostra byla tuz przed porodem). Zadzwonilam na skypa do bratowej i poprosilam aby ta odebrala mnie z lotniska samochodem siostry i szwagra. Bratowej nie spodobala sie mooja prosba, odpowiedziala ze nie moze iz w tym czasie ma wazna sprawe do zalatwienia. Spytalam sie jej co to za wazna sprawe sprawe ma w tym czasie(byl to piatkowy wieczor przes swietami a ona nie pracuje zawodowo ), chyba nie urzredowa. Bratowa zaskoczona tym pytaniem po chwili powiedziala - No dobrze, odbiore Cie. Czulam ze klamie z ta wazna sprawa, ale nie drazylam tego tematu a i ona nie wspominala w drodze z lotniska nic na ten temat. Kiedy zajechalysmy na miejsce, podziekowalam jej za odebranie a siostrze zaplacilam za paliwo. Teraz jestem znow w Niemczech. Wczoraj siostra napisala mi na GG ze bratowa zyczy sobie 30zl za fatyge. Myslalam ze siostra zartuje, ale okazalo sie to prawda. Jestem zszokowana jej zachowaniem. Dodam ze nigdy im tego nie wypominalam ze im pomoglam kiedys, ba to moj brat czesto podkreslal ze duzo mi zawdziecza. Byla to moja pierwsza pomoc o jaka ich poprosilam. Co ja mam zrobic w tej sytuacj? Oczywiscie dam jej te 30zl, tylko ze mi nie chodzi o pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfffrbgrt
tez bym dala, ale przy bracie (on pewnie o tym nie wiem)i skwitowalabym jakims odpowiednim tekstem Na twoim miejscu byloby mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może czas
a może czas podliczyć i uświadomić tej bratowej ile ty jej pomagałaś miałam podobnie jak się przyzwyczaili to później była obraza że nie daję i jeszcze dupę obrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może czas
zastanowiłam się one cię nie lubią siedzą sobie tutaj razem a Ty w Niemczech i jesteś tylko od dawania a nie jeszcze jeździć po ciebie będą ludzka wdzięczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wręcz przy całej rodzinie i powiedz to te pieniądze, które chciałaś za...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijiojiojoi;
no coz, dowiedzialas sie przynajmniej, ze bratowa nie darzy cie zbytnia sympatia. Ma postawe rozszczeniowa i moze uznala, ze mieszkajac w niemczech masz kupe kasy i powinnas im byla jakos bardziej pomagac. Nie ma co z nia o tym gadac. Porozmawiaj sobie z bratem i powiedz, ze ci przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
faktycznie oddaj te pieniadze w obecnosci brata, on na pewno nic o tym nie wie. Niech bedzie glupio pazernej babie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczzarowwana
Swietny pomysl! Dam jej pieniadze w obecnosci brata. jesem przekonana ze on o niczym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piku
Ojciec Dody wygląda jak szpieg z krainy deszczowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×