Mój facet ogląda porno, prosze o radę...

Jestem z moim narzeczonym(29lat) od trzech lat, nasze życie erotyczne wydaje mi się udane, czesto uprawiamy seks i zawsze oboje jesteśmy zadowoleni. Ostatnio jednak zobaczyłam w historii że mój chłopak ogląda porno...kiedy jest ze mną a ja np wyjdę się wykąpać albo śpię. Powiedziałam mu że bardzo mnie to boli i czuję się przez to dla niego nie atrakcyjna i obiecał że więcej tego nie zrobi. Jednak znowu znalazłam w historii mnóstwo stron porno... Oglądał te filmy kiedy ja spałam obok niego... To najbardziej mnie boli. Czuję się kompletnie nieatrakcyjna...nie potrafię przestać o tym myśleć ani czerpać przyjemności ze zbliżenia z narzeczonym. Ponadto w dzieciństwie byłam molestowana przez co trudno mi być pewną siebie w łóżku, teraz już czuję się zupełnie niezadowalająca. Nie wiem co z tym zrobić, jeżeli mu powiem prawdopodobnie znów obieca a potem nadal będzie oglądał te filmy. Czy Wasi mężowie/faceci tez to robią? Gdy Wy jesteście w domu? Prosze poradźcie mi coś, jestem całkiem rozsypana...

Ala - nic na to nie poradzisz :( jest grupa facetów, która pomimo udanego życia seksualnego z kobietą będzie oglądała pornole. To ich sposób na rozładowanie stresu, wyluzowanie się - tak jak dla Ciebie np. gorący prysznic lub joga. To czynność tylko i wyłącznie fizyczna, niemająca kompletnie nic wspólnego z kobietą i związkiem. Jeżeli Wasz seks jest satysfakcjonujący, i nie podejrzewasz faceta o chodzenie na "boki" to mam tylko jedną radę: przestań mu grzebać w kompie ;) i daj sobie spokój z wmawianiem sobie, że jesteś dla niego nieatrakcyjna.

Chciałam, ale to nie takie proste... Gdyby robił to w domu, w pracy tam gdzie mnie nie ma i ja o tym bym nie wiedziała to OK. Ale on to ogląda na moim laptopie, kiedy ja śpię obok. gdy ma ochotę na seks to przecież ma mnie przy sobie. a włącza porno.

ja bym sie martwiła, że facet jest tak głupi, że nie potrafi wyczyścić historii przegladanych stron niż, że ogląda porno

"nie ważne gdzie mężczyzna nabiera apetytu, ważne że jada w domu" ;)

Nie rycz Ala i wyluzuj. Moja zona oglada ze mna - sama namawia. Zrob to samo i problem zniknie

Nie rycz Ala i wyluzuj. Moja zona oglada ze mna - sama namawia. Zrob to samo i problem zniknie

Normalna rzecz

ja też lubie prono i co ?

...ja ogladam razem z mężem, potem rżniemy sie jak szympansy...

A ja mam tak że ja chce oglądać a mąż nie chce ale się w końcu wku*wie i powiem albo ze mną oglądasz albo ciupciania dziś nie będzie:D

Pdobaly mi sie tutaj dwie wypowiedzi:) Skorpionki i wert567:) Obie maja racje. A do siebie dodam, ze moze po prostu sprobujcie cos ogladnac we dwojke? On i tak bedzie ogladal a tak przynajmniej bedzie przyjemnie i Tobie po tym jak skonczycie ogladanie i zajmiecie sie soba:) Pozdrawiam:)

Ala Na siłę nie oglądaj pornoli ani sama, ani z nim. Mnie osobiście pornole nie kręcą w ogóle, śmiech mnie ogarnia, jak słyszę te wymuszone jęki... Miałam kiedyś takiego "oglądacza", też czułam się niedowartościowana, niepotrzebna, rzygać mi się chciało kiedy słyszałam jego sapanie przed kompem. Mówię Ci, szkoda Twoich nerwów i łez! Nikt i nic go nie zmieni. Popatrz w lustro, bądź dumna ze swojego ciała i miej w poważaniu pornole. Ach, i podstawowa sprawa: żadnych awantur o to, fochów, tylko spokojnie poproś swojego Pana, żeby po oglądaniu seks-stron w necie łaskawie wyczyścił historię w przeglądarce :-P

skorpionka przestań bzdety gadac

uzalezniny od porno palant! to jak z alkoholem. jedni pija lampke wina od czasu do czasu, inni schlaja sie na umor nie patrzac kto to widzi i komu sprawiaja przykrosc. ty masz zdrowe podejscie. nie powinnas sie na to zgadzac, jesli cie to boli. jeszcze oglada na twoim laptopi, nie kasujac historii(kazdy to umie). jest wiec arogancki, nie szanuje cie, nie liczy sie z twoimi uczuciami i byc moze wykorzystuje twoja niepewnosc siebie... podle i obrzydliwe zachowanie.

Acordeon To nie bzdety, tylko życie... :(

zaproponuj mu oglądanie razem porno ...jak odmówi ,to znaczy ,że kręcą go panienki a nie Ty ...a jak zgodzi się ,to bardzo dobrze.

gratulacje za entelygencje facet co nie umie wykasowac historii w przegladarce?? to opcje sa dwie albo juz to olewa, albo w ten "wyrafinowany" sposob daje ci do zrozumienia, ze czas na zmiany chyba, ze matol tak mozliwosc w sumie istnieje

a nie mozecie poogladac pornoli razem z waszymi facetami? ja tak robie, oczywiscie wlaczam filmiki ktore mnie krecą, np takie ostre doopczenie od tylu lub jakies sex party lezymy wtedy tak na boku, on mi smyra lechtaczke, ogladamy, napalamy sie no i jest cudownie albo ogladam filmik a on mi w tym czasie robi minetke i nawet przez mysl by mi nie przeszlo, ze w ten sposob zdradzam chlopaka lub go tym ranie

do "twoj facet to zwykly" ale Ty jestes poyebana... az mi Ciebie zal obys nigdy sie z nikim nie zwiazala...

a co jak ona nie chce ogladac porno?! to co ma sie zmuszac dla niego- wolne zarty!

anna cos tam a mi ciebie nie zal, prymitywie. i nie odpowidaj na tematy, ktorych nie rozumiesz, bezwolna kretynko:)

zreszta podejrzewam, ze jestes facetem, ktory nawt nie umie sie porzadnie podszyc pod kobiete...

No ok,ale dlaczego jak wylaczy laptopa to nie zabiera sie do kobiety ktora ma w lozku tylko woli "reczny".To naprawde normalne?lepsze porno od seksu z prawdziwa kobieta?:-(

Dziś seks przed kompem, a jutro Panienka w agencji, stara prawda, facet dla którego jesteś atrakcyjna i kochana starałby się raczej nie marnować spermy na pornosy i samozaspokajanie tylko odkładałby na seks z tobą, tak że nawet ciąża nie jest wymówką, możesz go zaspokoić ty ręcznie albo dawać od tyłu w dłoń lub między uda bez penetracji jak się obawiacie o dziecko, o oralu nie wspomnę walenie konia przed kompem to straszna dziecinada, mogą to robić nastolatkowie ale nie goscie w stałym zdrowym związku