Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wściekła prawowita

Była mojego chłopaka zawraca mu (nam) głowę...

Polecane posty

Gość wściekła prawowita

Byli razem raptem parę miesięcy, związek na odległość (drugi koniec Polski), rozstali się ponad 3 lata temu (!!!). Ze mną jest w związku 2 lata, planujemy całe życie razem... a ta nadal truje dupę. Pisze smsy co jakiś czas, bo jest nieszczęśliwa, bo jest bez niego, wypytuje czemu tak jest (ma tupet), ostatnio zapytała czy ona jest tylko do lubienia i bzykania (no bo jak razem byli, to nie padło między nimi "kocham Cię", ona go kochała, on jej nie). Jak mój luby ma urodziny, ona przysyła życzenia po północy zaraz. Dobrze, że mnie się jeszcze udaje wjechać z tortem i prezentem... Nachalne, pozbawione godności i honoru dziewuszysko. Jakie rady macie na takie pannice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek_forumowy
niech zablokuje jej numer w komórce u operatora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła prawowita
dziecinne mi się to rozwiązanie wydaje. Ostatnio jej napisał, że prosi ją aby nigdy więcej nie wysyłała mu takich wiadomości, bo pewne rzeczy uległy zmianie trwale i bezpowrotnie. Może to podziała. Chociaż w niej jest tyle determinacji, że kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam jagienke
no ale jakby jej nie odpiswał, to chyba by sobie dała spokój. więc po ci jej odposuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruwające płatki
a tobie powiedział na uszko ze ciebie kocha;)? ciekawe na ile go ten zwiazek skrzywił;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam jagienke
zablkokowanie nr to dziecinne rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odplamiacz
ZAWSZE WARTO MIEC W ZAPASIE COS DO LUBIENIA I BZYKANIA skoro jeszcze dzis przyjedzie na kazde skinienie z drugiego kranca Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odplamiacz
ZAWSZE WARTO MIEC W ZAPASIE COS DO LUBIENIA I BZYKANIA skoro jeszcze dzis przyjedzie na kazde skinienie z drugiego kranca Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła prawowita
odpisał jej pierwszy raz, zawsze lekceważył jej pisaninę. Tym razem jak napisała, strasznie mnie to zdenerwowało. Widziałam te wiadomości, bo mi pokazał, nie ukrywamy niczego przed sobą, więc jestem na bieżąco. A co do tego, że mnie kocha, to owszem powiedział mi to na uszko miliony razy. A miliardy razy mi to udowodnił. Kiedy byłam chora, ze skręconą kostką, podczas moich przeprowadzek, złych humorów, rodzinnych problemów. Zawsze był obok i mi pomagał. To się czuje. Ale bez dygresji. Pytam jak się pozbyć tej dziewuchy a nie czy uczucia mojego mężczyzny wobec mnie są szczere ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła prawowita
Wydaje mi się, że zablokowanie to dziecinada. A dlaczego? Dlatego, że jesteśmy dorośli i pewne rzeczy trzeba zrozumieć (mówię o niej) i umieć wytłumaczyć ( mówię o nim). Blokowanie numerów kojarzy mi się z zablokowaniem kogoś na gadu gadu jak to się za szczeniackich lat robiło = dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaryOłówekZOpola24
jakbym widziałam eks mojego ! :D byli razem około 5-6 miesięcy ale wyjechali razem na miesiąc do pracy więc ten miesiąc razem mieszkali i pracowali i zaraz po powrocie z tej pracy on ją zostawił mówiąc że to nie to. Po niej miał jedną dziewczynę też około pół roku to co chwile dowalała aż z tamtą zerwał. popisał chwile z nią bo nie dawała mu spokoju ale powiedział że nie chce z nią być naprawdę. Po kilku miesiącach poznał mnie. Jest ze mną już prawie 5 lat... jak zaczeliśmy być ze sobą sms od niej: A kto to jest? I tu moje dane... potem napisała mu że ja ją nękam!!! Rozumiesz? Myslałam że padne!! A jakieś pierwsze ok. 3 lata to takie durne teksty pisała że porażka, że ona mu pozwala do siebie wrócić (!!!) , że czeka na jego pierwszy krok i muuultum innych chorych wiadomości. A mój skrupulatnie, NIGDY jej nie odpisał... Mieszkamy razem, remontujemy domek, studiujemy, pracujemy, planujemy ślub . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaryOłówekZOpola24
jakbym widziałam eks mojego ! :D byli razem około 5-6 miesięcy ale wyjechali razem na miesiąc do pracy więc ten miesiąc razem mieszkali i pracowali i zaraz po powrocie z tej pracy on ją zostawił mówiąc że to nie to. Po niej miał jedną dziewczynę też około pół roku to co chwile dowalała aż z tamtą zerwał. popisał chwile z nią bo nie dawała mu spokoju ale powiedział że nie chce z nią być naprawdę. Po kilku miesiącach poznał mnie. Jest ze mną już prawie 5 lat... jak zaczeliśmy być ze sobą sms od niej: A kto to jest? I tu moje dane... potem napisała mu że ja ją nękam!!! Rozumiesz? Myslałam że padne!! A jakieś pierwsze ok. 3 lata to takie durne teksty pisała że porażka, że ona mu pozwala do siebie wrócić (!!!) , że czeka na jego pierwszy krok i muuultum innych chorych wiadomości. A mój skrupulatnie, NIGDY jej nie odpisał... Mieszkamy razem, remontujemy domek, studiujemy, pracujemy, planujemy ślub . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaryOłówekZOpola24
pamiętam zawiódł mnie strasznie jeden raz, wiedział że przez to że ona tak pisze to jej nie lubię chociaż nie znam ok, ale za to co wyprawiała. I raz się strasznzie pokłóciliśmy a byliśmy wtedy ze sobą jakieś 5 miesięcy tylko pierwsza kłótnia taka poważna i nie widzieliśmy się kilka dni i przyjechałam do niego a on miał włączony komunikator i mówi żebym sobie poczekała on zrobi herbatke, nie szperałam mu w archiwum - weszłam tylko i wyłącznie na jej kontakt bo zobaczyłam że ma jej numer i patrze a tu wiadomość w dniu w którym się pokłóciliśmy ON do niej "Hej co słychać ? :) " Niby nic, ale szpila w serce ogromna i wieeelki zawód. Widziałam że ona odpisała mu i zaczela pisać a on nic już jej nie odpisał. Poryczałam się jak głupia, nawet nie wiem czemu i wyszłam, przepraszał mnie milion razy że zrozumiał że zrobił bardzo źle i że mnie zranił dlatego jej nie odpisał. no nic, jestem pewna że od tamtej pory czyli 4 lata nie zamienił z nią ani jednego słowa. Ale wtedy strasznie mnie to zabolało mimo że nic tam nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła prawowita
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×