Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość htgrtjtyjty

dlaczego dziewczyny z malych miasty szuybciej wychodza za maz?

Polecane posty

Gość htgrtjtyjty

niz te z duzych miast jak wroclaw, warszawa czy krakow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannakonda
Bo w małych miasteczkach i wsiach nie ma żadnej alternatywy- nie mają uczelni ani atrakcyjnych miejsc pracy. Te, które chcą się rozwijać wyjadą do dużych miast, a te, które nie mają pomysłu na siebie, czym prędzej będą szukały męża i rodziły dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt....
to fakt że na wsiach dziewczyny szybciej wychodzą za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po awf...
a czego można się dorobic na wsi: tylko męża i dzieciaka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anekatips
brak perspektyw na przyszlsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .to ci dobre
Dziewczyna po awf poruchalbym taka kujonke jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaonna sdfg
dziewczyny ze wsi nie mają zainteresowan, pasji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgmgmdg
mdgmgmdgmg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DNDGDGDPDHD
Ja jestem z dużego miasta a też nie mam pasji, zainteresowań, ty też nie masz bo czytanie książek to coś naturalnego dla inteligentnego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wsi sobie sama nie poradzisz. Nic innego oprócz wychowywania dzieci kobiety robić tam nie chcą. Nie chce im się wyrwać ze wsi i się uczyć :O Jak masz tam faceta, to MUSISZ wziąć ślub albo grabiami po głowie dostaniesz od sąsiadów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggv bmbmjnbmjn
po części wynika to pewnie z przyczyn ekonomicznych trudniej o mieszkanie w dużym mieście i trudno też założyć rodzinę i zamieszkać z rodzicami w mieszkanku w bloku:o pochodze z miasta ok 50tys mieszkańców, od lat mieszkam w krakowie, tu mogę za 1000zł wynająć małe mieszkanko, w miescie rodzinnym za takie pieniądze mógłbym wynająć wielki dom a właściciel byłby zachwycony bo masa domów stoi pusta bo mieszkańcy wymarli/powyjeżdżali, lepsze byłyby też możliwości zamieszkania z rodzicami bo tam mamy duży dom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjfggh
Bo mają więcej okazji do spotkania się z ludźmi oprócz szkoły i studiów w realnym świecie a nie tylko na fb i necie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
Jest kilka przyczyn... po pierwsze na wsiach ludzie mają bardzo często bardzo konserwatywny światopogląd, z pewnością rodzice mają jakiś wpływ na dzieci, by te wyprawiały wesela. Bo co sąsiedzi powiedzą jeśli będziecie żyli na "kocią łapę". Takie zacofane myślenie... po drugie tak jak mówicie w małych miejscowościach, wioskach ludzie nie wiedzą na czym polega prawdziwe życie, są bardzo zaściankowi, to powoduje, że myślą, iż jak szybko wezmą ślub to są super, a tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
Jest kilka przyczyn... po pierwsze na wsiach ludzie mają bardzo często bardzo konserwatywny światopogląd, z pewnością rodzice mają jakiś wpływ na dzieci, by te wyprawiały wesela. Bo co sąsiedzi powiedzą jeśli będziecie żyli na "kocią łapę". Takie zacofane myślenie... po drugie tak jak mówicie w małych miejscowościach, wioskach ludzie nie wiedzą na czym polega prawdziwe życie, są bardzo zaściankowi, to powoduje, że myślą, iż jak szybko wezmą ślub to są super, a tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat, juffi
bo male miasto daje male mozliwosci, w malym miescie nie wykupisz wycieczki na karaiby ani nie zostaniesz mistrzem muay thai czy nie zjesz w japonskiej knajpie - tak wlasnie poznajemy swiat i odkrywamy to co lubimy i chcemy robic, takie moje zdanie. A te z wiosek i miasteczek to tylko szukaja henka z sasiedniej wioski i rodza mu dzieci. Potem siadaja na kafe i wypisyja o ich kupkach. Mam kolezanke z malego miasta i ona ma 17 lat a juz mi o dzieciach pisze. A no i priorytet- miec chlopaka ktory zabierze do miasta na zakupy. A ja mam faceta; mam 25 lat, jeszcze studiuje, dziecko jak juz sie zdecyduje to moze przed 40 ale jedno, najpierw chce spelnic moje male marzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
gfjfggh Z pewnością mieszkasz na wsi, bo nie wiesz jak żyją osoby mieszkające w dużych miastach, a szkoda. Ja mieszkałem kiedyś na wsi, a teraz w mieście i mam porównanie. Te wiejskie festyny, i ci pijacy stojący przed sklepem 24 godziny na dobę. Poza tym bardzo mało inteligentnych, mądrych osób... takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
gfjfggh Z pewnością mieszkasz na wsi, bo nie wiesz jak żyją osoby mieszkające w dużych miastach, a szkoda. Ja mieszkałem kiedyś na wsi, a teraz w mieście i mam porównanie. Te wiejskie festyny, i ci pijacy stojący przed sklepem 24 godziny na dobę. Poza tym bardzo mało inteligentnych, mądrych osób... takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
kat, juffi Święte słowa! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyfacetznawca111
kat, juffi Święte słowa! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatkaaa88
jak czytam wasze wypociny to aż nie mogę uwierzyc, ze taki ciemnogród jest w tym kraju. sama mieszkam na wiosce, mam 25 lata i mam męża i większość moich koleżanek też, tyle, ze większość z nas jest juz po studiach (wyobraźcie sobie, ze mieszkając na wiosce mozna studiowac dziennie w dużych miastach na uniwersytetach, tak tak, pewnie to dla was szok?) i ma pracę, toczy normalne życie, a nie tylko gary i pieluchy tylko dlatego ze wyszła za maż i mieszka na wiosce... a nasze rówieśniczki z duzych miast? w dupach im się poprzewracało, bo się naczytały kobiecych pisemek ze bycie singlem i zmiana partnerów jest takie super, a jak się wyjdzie za mąż, to juz blizej do mogiły jak dalej. my prowadzimy z mężem życie takie jak przed ślubem, nic się nie zmieniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azertyuuhgffghjhgh
a co u nich ciekawego poza seksem jest? za maz wyjsc, jeszcze jak sie zajdzie to nie usuwac tylko rodzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat, juffi
a poza - oni w malych miastach znaja siebie na wylot, wiec heenka nie musi z henkiem byc dluzej by sprawdzic czy jest przykladnym obywatelem, babki jej znaja jego babaki i heniek jest spoko. Znam ludzi z malych miast co studiuja w duzych, to wlasnie im sie w dupach przewraca jak zobacza kawalek wiekszego swiata. Ciagle by tylko pili i imprezowali :P no i seks z przypadkowa osoba jest tez ok :P zerwanie ze smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka5577
również uważam, że wasze opinie są śmieszne. Mieszkam na wsi, mam mnóstwo koleżanek, które skończyły studia, mają dobrą pracę, nadal mieszkają na wsi. Powychodziły za mąż w wieku 22-25 lat. Są szczęśliwe. Mieszkanki wsi to nie tylko zacofane chłopki po zawodówkach, które za mąż wychodzą w wieku 20 lat i rodzą kilka dzieci. Zacofani jesteście kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało facetów w mieścinie zostało i muszą szybko brać co jest hehe stąd ten pośpiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niej facetow do poznania, wiec
niej wybrzydzają, biora, co jest, nie czekaja na ksiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze wsi
Ja wychowalam sie na wsi, skonczylam studia w duzym misiecie. Mam 29 lat, mam meza dwoje dzieci i mieszkam teraz w tym samym duzym miescie. Pracowalam 3 lata, teraz jestem na urlopie wychowawczym. Wyszlam za maz jak mialam 25 lat. I nie wydaje mi sie ze fakt ze wychowalam sie na wsi mial z tym cokolwiek wspolnego. Ale prawda mam kilka kolezanek z tego samego duzego miasta co teraz dopiero ok 30 za maz wychodza - ale one raczej nie marzyły o dlugim panienskim zyciu, nie wyszly za maz wczesniej bo nie mialy za kogo. Moze takim osoba z duzego miasta trudniej stworzyc trwaly zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popajoja
Tylko nie babsztyl z wiochy !!! Tem smrud w tych chatach i takie puste,tylko disco oczywiscie w jakaiej strazy pozarnerj czy jakiejs miejskiej spelunie...bryyyy odradzam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halibuttt........
na wsiach jest mniej inteligentnych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×