Zwrot podatku - o co w tym chodzi???

Nie rozumiem tego niestety. SKąd się bierze zwrot podatku lub koniecznosc zapłaty po rozliczeniu PIt-a w przypadku osoby prowadzącej 1-osobowa DG?

sumy zapłaconych zaliczek a podatkiem naleznym. Co w tym skpmplikowanego?

ale co to sa te zaliczki???

pracuję na etat, wiec tam coś mi chyba opłacają, prawda? Poza tym prowadze DG i przez cały rok nie zapłaciłam podatku od dochodu, ponieważ księgowa co miesiąc po rozliczeniach twierdziła, ze "podatek nie wyszedł". Jak macie pojęcie jak to liczenie wygląda w moim przypadku, to prosz eo info. Moja księgowa tłumaczy mi to takim jezykiem, ze nie mam pojecia o co chodzi :-(

zaliczki to jest ten podatek , który płaci się co miesiąc po wyliczeniu kosztów przychodu i rozchodu? Dlaczego to sie nazywa zaliczką, skoro płącę/lub nie już za miniony miesiąc? więc powineien być po rpostu opłatą całą a nie zaliczką :-O nie kumam tego

a co to jest podatek należny? Przecież księgowa co miesiąc wylicza to i jak wychodzi do zapłaty podaktu to się go płaci a jak nei wychodzi to się nie płąci, więc skąd nagle po roku jakieś niedomówienia i wilekie rozliczenia???

podnosze, bo musze to zrozumieć, moze ktos się trafi i mi to wytłumaczy

Więc tak: podatek rozliczany jest w skali roku. W każdym miesiącu twój pracodawca z etatu i twoja księgowa wyliczają należne zaliczki za dany miesiąc (zaliczki są po to, aby nie płacić podatku za cały rok z góry - bo z reguły nie wiadomo ile ten podatek wyniesie). Jeśli jest to etat to: pracodawca co miesiąc płaci należną zaliczkę do skarbówki - w zależności od wysokości wypłaty (ok. 18%) - jeśli płaci za dużo to przy rozliczeniu rocznym będziesz mieć zwrot, jeśli za mało to dopłacisz. W przypadku działalności to księgowa wylicza należną zaliczkę też 18% za każdy miesiąc (o ile rocznie jest mniej dochodu niż 80000). Podatek jest zerowy jeśli masz duże koszty. Kwota wolna od podatku w skali roku to ok. 3000 zł (1000 euro). Nie chce mi się wierzyć, że przez cały rok nie płacisz w ogóle podatku z działalności - albo masz tak dużo kosztów.

Więc tak: podatek rozliczany jest w skali roku. W każdym miesiącu twój pracodawca z etatu i twoja księgowa wyliczają należne zaliczki za dany miesiąc (zaliczki są po to, aby nie płacić podatku za cały rok z góry - bo z reguły nie wiadomo ile ten podatek wyniesie). Jeśli jest to etat to: pracodawca co miesiąc płaci należną zaliczkę do skarbówki - w zależności od wysokości wypłaty (ok. 18%) - jeśli płaci za dużo to przy rozliczeniu rocznym będziesz mieć zwrot, jeśli za mało to dopłacisz. W przypadku działalności to księgowa wylicza należną zaliczkę też 18% za każdy miesiąc (o ile rocznie jest mniej dochodu niż 80000). Podatek jest zerowy jeśli masz duże koszty. Kwota wolna od podatku w skali roku to ok. 3000 zł (1000 euro). Nie chce mi się wierzyć, że przez cały rok nie płacisz w ogóle podatku z działalności - albo masz tak dużo kosztów.

zrozumiesz i nawet nie próbuj, bo zwariujesz, dlatego masz księgową , której za to płacisz, żeby miała z czego żyć, żeby utrzymać skarbówkę, którą Ty też utrzymujesz!! W gąszczu tych przepisów nigdy nie będziesz mądry i zawsze będziesz złodziejem!!, nie analizuj tego, bo zwarjujesz!! Jak Ci starcza jeszcze na chleb i masło, to się ciesz!!

Przy DG jezeli jestes na ksiazce przychodow i rozchodow, to dochod od stycznia do grudnia masz narastajaco i w jednym miesiacu moze wyjsc strata a w innym dochod. Kiedy wychodzi dochod to powinno sie zapacic zaliczke na podatek dochodowy do urzedu skarbowego, a na koniec trzeba zlozyc pit-36 za caly rok rozliczeniowy i uwzglednic stan magazynu czyli zrobic inwentaryzacje i wtedy wychiodzi faktyczny docxhod za caly rok i jaki powinien byc podatek za ten rok. Jezeli w ciagu roku zaplacilo sie tego podatku wiecej niz wychodzi po zamknieciu roku toi masz nadplate, a jezeli mniej to jest do zaplaty. Mysle ze wytlumaczylam dosc zrozumiale

Nie chce mi się wierzyć, że przez cały rok nie płacisz w ogóle podatku z działalności - albo masz tak dużo kosztów. PPPPP no naprawdę nie płacę podatków, bo księgowa co miesiąc mówi, ze "podatej nie wyszedł". Nie zarabiam kokosów na tej działalnosci, ale trzymam ją, bo tak jest mi narazie wygodnie. Koszztów też nie mam duzych, paliwo ok.200, ok.80zł za lokal i jakies tam na siłę robione zakupy na firmę niech będzie z 500zł na miesiąc przy dochodzie 2500-3500

nie rozumiem z tą inwentaryzacją, ale dziękuję że zadajecie sobie trud wyjaśnienia mi tego.

Po prostu sie martwię, ze ksiegowa cały rok mówi,z e podatek nie wyszedł, a wy i inne osoby mi mówicie, ze to niemożliwe i boję się, ze US dowali mi teraz taką nadpłatę, ze się nie pozbieram, więc chciałam to jakoś zrozumieć, ale nadal , mimo,z e dobrze tłumaczycie i rozumiem jak to działa, to i tak nie umiem tej sytuacji pzrełożyć na siebie i swoją sytuację

jesteś tuman.te 3500-4000 to jest dochód czy przychód?