Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejka 666

FACECI SA DO BANI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość beznadziejka 666

najpierw truja babie o dziecku a potem sie czepiaja rozstepow, tuszy i braku ochoty na seks !! OPANUJCIE SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFrytka nie brzydka
u mnie bylo dokaldnie ja napisalas :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ves pertilio36
nikt nie kaze nikomu rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łaska niebeska
ale jakby bylo bez nich nudno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
bo są kobiety z których w ciąży nie robią się opasłe lochy z rozstępami. ale Wy i tak powiecie, że to geny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam to szczęście, że jestem wysoka i mi ciąża idzie w brzuszek:P Pupa się poszerza, bo musi się przygotować do porodu, ale na seks z mężem nie narzekam, tym bardziej, że jego rąsie cały czas po mnie chodzą i się opędzić nie idzie:D Kiedyś ubolewałam nad swoim wzrostem, ale teraz widzę, że to jednak z każdej strony atut jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falista sukieneczka
no to jestes szczesciara !!! ja zawsze mialam 5kg na plusie w ciazy doszlo 15 :/ tragedia shcudlam ale cala reszta rozstepy, hemoroidy i ochydne piersi zostaly :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oceniam puki co stan obecny.. Ja się cały czas smaruje Palmersem, ale tez nie wiem co mi po ciąży zostanie, na ten moment nie jest źle, piłka z przodu, cyc niezłej wielkości, a co do hemoroidów i rozstępów się nie wypowiem teraz, bo brzuszek jeszcze urośnie, a hemoroidy wyskakują po ciąży ze względu na wielki wysiłek jakim jest poród, a to jeszcze przede mną. Wypowiem się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gygdcsdf
no to ja Wam powiem na NIEPOCIESZENIE, że w ciąży miała brzuch idealny - piękny jak z reklamy - gładki, bez przebarwień, wypukłego pępka czy rozstępów. Na porodówce az położne zwróciły uwagę, że nie mam ani jednego rozstepu. A po porodzie się nagle okazało, że mam rozstępy na brzuchu :/ Ale na pocieszenie z kolei Wam powiem, że wraca się do formy - ja po dwóch latach wróciłam i do swojej wagi i figury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstępy pojawiły się bo za szybko zmalał Ci brzuch... Rozstępy pojawiają sie gdy za szybko skóra reaguje w jedną badz drugą strone... Dlatego, żeby ograniczyć pojawienie się tego dziadostwa smaruje się ciało specjalnymi kremami... (Wiadome jest też to, że jedne mają tendencje, drugie nie ze względu na uwarunkowania genetyczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiniara26
m a s a k r a !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta was nie rozumiem
Raczej macie takich jakich wybrałyście. Poza tym kto wam kazał żreć jak świnie i tyć na potęgę? a seks? już go nie potrzebujecie bo zapłodnione. sługa zrobił swoje sługa może odejść. jesteście żałosne i prymitywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajaajall
ja raczej nie chcialam miec dziecka, moj maz mnie meczyl kilka lat wiec sie zgodzilam, mowil ze bedzie pomagal jednak sie nie sprawdzil :/ niestety osobo powyzej nie zawsze jest tak jak na poczatku i nie mozna przewidziec ze ktos jest do bani jako ojciec bo jak to sprawdzic? w ciazy ja bylam sluga dla faceta latalam kolo niego, po ciazy w sumie tez :/ NIE OBJADALAM SIE NA POTEGE, po prostu mam taki organizm ze nie moge spozywac wiecej jak 1500kcal bo bede tyc, a w cazy musialam zwiekszyc ilosc kalorii do 2000kcal co nie znaczy ze jadlam byle co wiec osobo powyzej, domniemam ze jestes facetem pomysl zanim napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajaajall
ok widze ze jestes jednak kobieta, przykre pewnie nie masz jeszcze dzieci, pogadamy potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mi po 3 miesiacach znajomosci zaczal truc o dziecko. miesiac pozniej odtawilam tabletki. staralismy sie rok, nie raz jak dostalam kolejny okres uslyszalam duzo gorzkich slow... czulam sie fatalnie. gdy zaszlam nie wiedzialm czy sie cieszyc czy nie. bylo ok tak do 20 tyg. choc jem zdrowiej niz przed ciaza dzis 36 tydz i 20 kg plus. czuje sie okropnie w swoim cile a facet jak mu zawieje raz mowi ze przeciez schudne itp a za chwile patrzy na mnie jak na maciore... troche przykre. i dzis wiem ze drugi raz bym sie na dziecko nie zdecydowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym wogole nei jest gotowy na dziecko bo raz jakby go ktos na skrzydlach nosil mowi ze bedzie fajnie rozowo i bedzie sie bawil z bobaskiem i wogole zadnego problemu nie bedzie. a potem jak mu jebnie to wszystko jest problemem, lazi i marudzi jak stara dupa i w takich momentach mam ochote sie kuzwa spakowac i zakonczyc jego meczarnie, jego problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta was nie rozumiem
Kolejna błędna teoria. Jestem mężatką od 18 lat,mamy dwoje dzieci w wieku 15 i 10 lat. Za 3-4 tygodnie przybędzie nam nowy członek rodziny. Mam 37lat, jestem niska-160cm, przytyłam 10kg... Choć całą ciążę leżałam,bo miałam pewne komplikacje zdrowotne. Same tych beznadziejnych wybrałyście,nawet nie chcę myśleć z jakich pobudek :O ale pewnie równie niskich jakimi się teraz kierujecie. Każdy ma to na co zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ga ga ga ga bryska
moj mnie nie meczy tylko chce poczekac az bede to dziecko w ogole chciala, jestesmy raze dopiero 2.5 roku ja jakos nie mam uczucia potzreby posiadania potomstwa, niby nie zmusza ale jak widzi dzieci z rodziny czy kogos kto zaszedl to robi sie smutny i jakos wywyoluje to u mnie poczucie winy ale nic na sile :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrffgfedfe
zamów sobie coś za darmo przez internet www.free.amciu.com polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslalam ze to jest ten moment. bardzo pragnelam dziecka. ale gdy jestes piatym kolem u wozu to wszystko traci sens i kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o japier******dziu
"moj mi po 3 miesiacach znajomosci zaczal truc o dziecko. miesiac pozniej odtawilam tabletki. staralismy sie rok, nie raz jak dostalam kolejny okres uslyszalam duzo gorzkich slow... " Co ty za faceta masz kobieto? już po 3 miesiącach zaczął truć o dzieciaka??? a gdy starania nie wychodziły to zwalał jeszcze winę na Ciebie?? Czy ty chora jesteś czy co? sorry ale traktujesz siebie jak nałożnicę która ma obowiązek dać d* i urodzić potomka a najlepiej męskiego :O:O Gdyby ode mnie facet chciał dziecko po 3 miechach to bym go rzuciła... A w ogóle jak wy to robicie że dajecie sobie wyprać mózg bo facet nalega na dziecko a potem czar pryska... W jakich czasach wy żyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o japier******dziu
keysy jak bym miała takiego faceta jak ty to bym jeszcze go psychicznie wykastrowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o japier******dziu
no co dziewczyno czekasz??? bierz rozwód ! nie daj sobą pomiatać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas bylo troche inaczej. Ja nie mam cierpliwosci do dzieci, on w sumie jeszcze nie gotowy tak do konca na dziecko. Czas tak szybko plynie, wczesniej jakos nie bralam pod uwage swojego wieku, bo czuje sie jeszcze jak taki gowniaz(18lat). Wzielismy slub jeden potem drugi... Bylismy w tamtym roku nad morzem ze znajomymi, wzieli ze soba dzieci i kolezanka rowniez w ciazy... Wieczorem zaczelismy rozmawiac, ze czas leci jak szalony ja 27 on 30, ze w sumie jeszcze nie czuje sie na silach wychowywac bobasa( mam jakies pojecie bo zajmowalam sie 9lat mlodszym bratem, zagranica opiekowalam sie 2latka) on tez nie czuje sie gotowy do roli ojca... Ale ten czas... Czas... I tak stwierdzilismy, ze zeby nie przespac momentu to chcemy... Bedziemy probowac i ... Za pierwszym strzalem... Jakos wyszlo... Mysle ze to przeznaczenie takie... Martwie sie, czy bedzie dobrze.... Czy nam sie uda... Poprostu sie musi... Tez lazi za mna ze pupa mi urosla, ze szersza... Szlag go trafia, ze ja siedze w domu on do pracy musi chodzic... Ale sie o nas troszczy, jest opiekunczy i odkad poczul dzidziusia tez jakos sie pogodniejszy zrobil.. Keysy przykro mi, ze masz taka sytuacje... Moze nie warto sie meczyc? Masochistka chyba nie jestes co? A dziecko bedzie szczesliwe wtedy kiedy Ty bedziesz szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeelizka
jakby popatrzec na to wszytsko ze zwierzecego i biologicznego punktu widzenia to wsystko jest bleeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×