chodzę od 4 mcy na siłownię, czemu nie schudłam nawet kilograma???

Regularnie ćwiczę, aeroby i ćwiczenia siłowe, 4-6 razy w tyg po min. godzinie i nie schudłam nawet grama! Czemu tak jest? Nie obżeram się jak świnia ale też nie przeszłam na dietę...

up

bo od cwiczeń sie nie chudnie, to kolejny mit powtarzany przez kazdego, pisze tu to od zawsze, i mnie wysmiewają. Na pewno jesz więcej niz normalnie, wystarczy niewiele- jeden pączek to 45 minut biegania, po prostu zeby schudnąc musi byc deficyt kalorii

zeby schudnac trzeba spalac wiecej kalorii, niz sie ich zjada. wychodzi na to, ze wpierdalasz jak pojebana i podczas cwiczen nie spalasz tego wszystkigo

jezeli intensywnie ćwiczysz schowaj wage.zacznij sie mierzyc,a afekty zobaczysz.tkanka tluszczowa zmienia sie w miesnie ktore sa ciezsze... pozdrawiam

nie jem jak pojebana, nigdy nie jadlam, wiekszosci rzeczy nie lubie, nawet pieczywa nie jem bo jestem uczulona na gluten. Czasami zjem kinder mleczna kanapke ale to raz na dwa tygodnie. Nie obzeram sie tez na noc dlatego nie wiem o co cholera chodzi... Cialo zrobilo sie jedrne, schodzi cellulit ale z wagi zero :(

ponieważ tłuszczyk zmienia się w mięśnie a mięśnie są cięższe niż tłuszcz :) nie patrz na kg, a na ubrania i wygląd ciała a ten jak napisałaś - poprawia się

jesli nic nie utyłas, to znaczy ze tłuszcz się zmniejszył, to prawda... ale nie trzeba wiele wpierdalac, zeby przy cwiczeniach nie chudnąc, organizm zawsze woła o tyle, ile potrzebuje, więc jak sie chce schudnąc trzeba sie czasem ograniczyc z jedzeniem

Dzieki za wyjasnienia, chociaz ja nie zauwazylam zeby tego tluszczu bylo mniej :P Sprobuje ograniczyc jedzenie, zwlaszcza popoludniowe i zobacze czy waga cos ruszy...