Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkijuyhtg

Czy którekolwiek studia humanistyczne są przyszłościowe?

Polecane posty

Gość olkijuyhtg

Jestem stuprocentową humanistką, taką artystyczną duszą. Nie mam ani serca, ani zdolności do przedmiotów ścisłych. Jestem na etapie rozglądania się za jakimiś studiami, ale mam z tym wielki problem, bo jak coś wydaje się być interesujące i odpowiadające moim zdolnościom i wiedzy, to są to kierunki, po których na 90% nie znajdę żadnej pracy. :( Co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocococo
Takie pierdolenie, "nie znajdę zadnej pracy". Jak będziesz chciała to znajdziesz, wszystko jest możliwe. Podążaj za swoją pasją to się różne drzwi przed Tobą otworzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
Łatwo powiedzieć "podążaj za swoją pasją"... Taki mam w sumie zamiar, ale potrzebuję jakiejś porady. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julaaaaa
prawo - o ile to humanistyczny kierunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julaaaaa
ale ja bym go chyba nie nazwała ani ścisłym ani humanistycznym. Prawo to prawo tak jak administracja np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
Prawo to jak dla mnie za dużo kucia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjjhhgjjjjjj
To od ciebie zależy czy znajdziesz po studiach pracę. Na pewno są ludzie po socjologii, którzy poszli tam bo to ich pasja i mają lepszą pracę niż ci co poszli na politechnikę bo wszyscy im tak mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
A jakie kierunki humanistyczne polecacie z własnego doświadczenia? W grę wchodzą kierunki związane z lingwistyką lub sztuką. Trudno jest coś wybrać, bo wiadomo, że jedno jest napisane na stronie uczelni, a drugie jest wprowadzane w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowe jezyki ostatecznie
moga byc. Ale musisz byc bardzo dobra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalaaaaamaa
Odpusc sobie podazanje za pasja, ja podazalam mnostwo zapalu, aktywnosci, czasu i pieniedzy na doszkalanie. Mam prace to fakt za 1400 zl, i tak sukces znajomi sa bezrobotni. Jestem po psychologii robie 4 letnie studia z psychoterapii, i nie mam zadnych perspektyw n zarabianie wiecej niz 1600. zl. Pasja i hobby to cos co mozes.z. .robic po pracy.Realia sa niestety takie jakie sa, humanistyczne studia mozesz robic dla siebie np zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
Akurat psychoterapeuta może zarabiać bardzo, bardzo dobrze, więc nie rozumiem Twojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anois262
ucz sie języków i zwiewaj za granice w Polszy będzie coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
Są przyszłościowe - filologia obca najlepiej niemiecka lub francuska lub jakaś wschodnia np japońska i wypad z tego kraju wyzysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
Ale jak nauczę się powiedzmy niemieckiego i wyjadę do Niemiec to będę jakby bez wykształcenia, tylko będę znała język. Niezbyt fajna perspektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
Tak tylko kończąc studia byle jakie w Polsce dostaniesz powiedzmy 2000zł pensji jak będziesz miała szczęście powiedzmy jako nauczycielka. W takich Niemczech pracując na kasie w sklepie czy sprzątając biura dostaniesz 4000 zł, lepszą opiekę medyczną, własne mieszkanie czynszowe i dopłaty na dzieci. Jak załapiesz się na to samo stanowisko nauczyciela w Niemczech dostaniesz przynajmniej 6000 zł. Zaraz sie odezwą ci od "nie przeliczaj bo tam jest drożej" - g prawda. Poczytajcie "niusy" Niemcy już nie przyjeżdzają do Polski na zakupy bo im się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłoś do usunięcia121
Prawo ale nie każdy się nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuyhtg
Zależy mi na tym, żeby mieć zawód, który pozwoli mi w jakiś sposób się rozwijać. Chciałabym mieszkać za granicą, ale nie za taką cenę, że musiałabym zasuwać na kasie albo zmieniać pampersy jakieś starej babce mimo posiadania wyższego wykształcenia. Wiem, w Polsce też mnie może czekać taki los, ale dlatego staram się wybrać odpowiedni kierunek, żeby uniknąć czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
copywriter, redaktor Ale to raczej zawody niż wykształcenie. Jeśli naprawdę masz zacięcie humanistyczne po prostu zacznij coś robić w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anois262
a myslisz ze wszyscy polacy bez wyksztalcenia za granicą pracują na kasie/zmywaku? nieprawda, mój kuzyn wyjechał do szwecji znając język na poziomie tylko komunikatywnym i z jakimś kursem z finansów, nie pytajcie jakim bo nie wiem ale trwał 2 msc, chyba z urzędu pracy. teraz od kilku lat siedzi tam, język wyszkolił do perfekcji , zarabia bardzo dobre pieniądze o których pełno mgr inż w polsce może tylko pomarzyc.. a zresztą nawet będąc sprzątaczką możesz rozwijac swoje pasje, duzo czytac interesowac się jakąś konkretną dziedziną uczyc się języków.. lepiej robic cokolwiek niż siedziec na doopie i narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam mozesz oszczedzac tu nie
hej, ktos tam bzdury gada ;) w niemczech dostaniesz 4000zl jako sprzataczka? taaa a od kiedy w niemczech placi sie w zl ? chyba ze bedziesz codziennie z polski do niemiec dojezdzac, owszem zarabia sie wiecej, ale za mieszkanie zaplacisz jakies 400-600euro czyli z polowe pensji, to i tak lepiej niz w pl, gdzie zarobisz 1500zl a mieszkanie, kawalerka kosztuje rzedu 900-1400zl :O tam po prostu polowe wydasz na mieszkanie, reszte na dojazdy, jedzenie ale mimo wszystko zostanie Ci jeszcze ze 100euro czyli okolo 390zl na cos...np. mozesz odkladac, inaczej sie ma rzecz jak wynajmiesz z kims to zostanie CI nawet 200-400euro to juz spora kasa, mniej wiecej miesieczne zarobki wPL mozesz oszczesdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli robisz to co kochasz, i jesteś w tym świetny- ZAWSZE znajdziesz pracę i ludzie będą Ci płacić. mam sąsiadkę w moim wieku, dziewczyna niezbyt "mądra" , nigdy się dobrze nie uczyła- skończyła "JEDYNIE" zawodówkę. jej zawód i pasja? pieczenie ciast. dziś ma swoją firmę cukierniczą, NIE MA PIĘKNIEJSZYCH TORTÓW ŚLUBNYCH, zapisy na takie torty idą na kilka miesięcy wcześniej, a dziewczyna jeździ super samochodem, niczego jej nie brakuje. a już na pewno nie studiów;) mam też kolege- złota rączka, od dziecka kochał samochody. dziś ma warsztat i jest najlepszym fachowcem w okolicy, kiedyś nawet w tvn turbo wypowiadał się jako ekspert:) po zawodówce, ledwo z klasy do klasy przechodził. jeśli chcesz iść na studia "bo chce studiować", "bo dzisiaj bez studiów jak bez ręki", "nie wiem co robić, zapiszę się na pedagogikę"...to raczej pogódź się z tym, że pracodawcy nie będą się o ciebie bić... ps. oglądałam program o kobiecie, która całe życie była sprzątaczką, lubiła sprzatać i lubiła czystość. miała dużo fajnych sposobów (perfekcyjna pani domu się chowa), w końcu została ekspertem od czyszczenia sreber (srebrnych naczyń, tac) ...dziś podrózuje po świecie, czyści srebra nawet dla muzeum! a także w prywatnych, niegdyś szlacheckich dworkach...opowiadała, że jeden milioner nawet po nią wysłał prywatny samolot (!)... byłam w szoku. bo przecież to wstyd powiedzieć glośno- LUBIĘ SPRZĄTAĆ, NIE LUBIĘ SIĘ UCZYĆ. ale jesli będziesz coś robić świetnie, z pasją i sercem to zawsze zostaniesz doceniony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kitka83
Przeliczyłam to, żeby wszystko podać w jednej wygodnej walucie dla lepszego porównania, ale widac niektórym uprościsz i podasz na tacy to zaraz próbują zrobić z ciebie idiotę. Mieszkanie w Berlinie 40m kosztuje z 400 euro czyli 40% pensji minimalnej. W polsce jak chcesz coś wynająć to przykładowo w Krakowie 900 zł czynszu dla najemcy + opłaty z 400 zł za mieszkanie 40m - Łącznie 1300 zł na miesiąc za własne mieszkanko czyli przy minimalnej krajowej 100% pensji. Ludzie, którzy twierdzą, że w Polsce jest tylko "troszkę gorzej" niż na zachodzie to chyba pajace z iq 50. Ale zawsze wpadną powiedzieć "bzdury gada".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agana300
Warto zainteresować się mniej popularnymi kierunkami, bo po tych na topie rzeczywiście często jest ogromny problem ze znalezieniem zatrudnienia. Na pewno jest duże zapotrzebowanie na specjalistów z pracy socjalnej i polityki społecznej. O dziwo, niewiele uczelni prowadzi takie studia, ale np. WSP im. J. Korczaka prowadzi i pracę socjalną, i politykę społeczną. Specjalizuje się w tych dziedzinach (oprócz pedagogiki) i podobno jest w nich bezkonkurencyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o pedagogikę to tutaj szanse na znalezienie pracy zalezą w dużej mierze od tego jaką macie specjalizację. Sama skończyłam polonistykę i pracuje teraz w agencji reklamowej jako copywriter. Sumie to moja pierwsza praca w zawodzie, a studia kończyłam już 4 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po dziennikarstwie długo szukałam pracy, ale teraz jestem zadowolona bo moją specjalnością są media społecznościowe. w tym tekście http://pracalubuskie.pl/prowadzenie-kampanii-w-mediach-spolecznosciowych/ macie szczegóły dotyczące tego typu pracy . studia to za mało, trzeba znać języki, programy graficzne itd., żeby znaleźć dobrą pracę po kierunkach humanistycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi kiedyś mówili, że nie ma pracy po fizjoterapii. Dużo kucia, dużo anatomii, biochemii i wszystko jest to bez sensu i efektów. Ja się uparłam i skończyłam Mazowiecką Uczelnią Medyczną. Dostałam pracę w zawodzie w przeciągu 3 miesięcy od obrony dyplomu! Pracuję teraz jako fizjoterapeuta, mam dobrą płacę i wiele perspektyw przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×