Dziecko uzależnione od telewizji i komnputera - czy ktoś to przechodził?

Mój 4-letni syn miał to samo,a dodatkowo jeszcze gry na tablecie. Ledwie oczy otworzył,a już bajki. Wyłączanie tv czy nie włązczaNie go skutkowało awanturami. Wkońzcu szlag mnie trafił iw listopadzie odłączyliśmy antenę i kabel zasilający (w nocy,kiedy młody spał). Rano udaliśmy głupa,że coś się stało,gadaliśmy między sobą tak "na poważnie", "dzwoniliśmy w sprawie reklamacji". A tablet "oddaliśmy do naprawy".Syn widział,że stało się coś naprawdę i nie było awantur. Ale my też nie oglądamy tv,chyba że już głęboko śpi. Jest już sstyczeń,a syn od 2m-cy nie ogląda tv. Za to koloruje kolorowanki,układa puzzle,świetnie bawi się klockami i jest spokojniejszy.

Brawo gratuluje!!!!!!! Dobrzy z was rodzice. Oby więcej takich.

Mam podobny klopot, ale widze ze nic konstruktywnego na tym forum. Zenada ze tak sie matki sie do siebie odnosza! Brawo!

do tej wyzej, atramecik ci napislaa. :)

Witam, Dziecko nie powinno mieć zbyt swobodnego dostępu do telewizora czy komputera zwłaszcza od najmłodszych lat. Należy wyraźnie poinformować dziecko ile czasu może przeznaczyć na oglądanie telewizji i zaznaczyć, iż może to robić jedynie w Pani obecności. Dziecko od małego powinno mieć zapewniony cały wachlarz innych możliwości na spędzanie wolnego czasu - rozmaite zabawy, gry, malowanie czy też zajęcia sportowe. Jeżeli Pani córka wolny czas spędza jedynie przez telewizorem może to oznaczać, iż nie zna alternatywnych form spędzania czasu lub też te inne formy nie były dla Niej prowadzone w sposób interesujący. Oglądanie telewizji przez dziecko szkodzi Jego rozwojowi poznawczemu - rozwojowi wyobraźni, ponieważ dziecko staje się jedynie biernym odbiorcą obrazu i dźwięku. Obecne bajki dla dziec***ełne są również przemocy. Niestety nie są to jedyne zagrożenia płynące z ciągłego oglądanie telewizji. Bardzo szkodliwe dla organizmu człowieka, a zwłaszcza dziecka jest światło niebieskie wydzielane przez ekrany telewizorów, smartfonów, czy też komputerów. Światło niebieskie jest dużym bodźcem pobudzającym co wraz z agresją w bajkach może negatywnie wpłynąć na zachowanie dziecka. Narażenie dziecka na nadmierny wpływ światła niebieskiego odbija się również na jakości snu, a także może powodować problemy z zasypianiem. Dlatego też w Pani przypadku należy reagować szybko. Zalecałabym znalezienie dziecku jakiś innych - kreatywnych zajęć. Rodzic powinien być zaangażowane w te zabawy, ponieważ dziecko pozostawione samo sobie będzie wybierało proste i w Jego ocenie najprzyjemniejsze formy spędzania czasu, czyli takie jakie zna - oglądanie telewizji. Dziecko samo nie nauczy się innych zabaw, trzeba mu wskazać właściwy kierunek, pokazać, że nie tylko telewizja jest interesująca. W przypadku nadmiernego oglądania bajek dobrym pomysłem byłoby zainscenizowanie dziecku zabawkowego teatrzyku, albo chociażby teatrzyku cieni z podłożonymi głosami. Będzie to zbliżony obraz do tego z telewizji, ale dla dziecka powinien okazać się dużo ciekawszy, ponieważ samo będzie mogło kreować zdarzenia i "bajkowe" postaci. Dziecko z pewnością nie odzwyczai się od oglądania telewizji z dnia na dzień, ale mam nadzieję, iż czas na to poświęcony znacznie się skróci. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Dzieci w różnym wieku inaczej odbierają telewizję, jednak bez względu na wiek – zbyt długie jej oglądanie jest dla młodego organizmu niebezpieczne...Dziecko, które jest uzależnione od telewizji, często jest ospałe i nieuważne. Szybko nudzi się tym, co robi nie wspominając już o problemach ze wzrokiem i wadami postawy. Dziecko powinno poznawać świat w sposób bezpośredni. Myślę, ze powinna Pani stanowczo i konsekwentnie zmienić zasady panujące w domu. Oczywiście telewizor zostaje na swoim miejscu w domu, to dziecko ma detoks.W tym czasie proponuje inne aktywności, zabawy,wyjścia na dwór. Jeśli dziecko będzie marudzić, trudno. Odradzam też włączania TV w tle. Potem należy ustalić limit czasowy dla dziecka na bajki, na przykład 30 minut i przestrzegać go. Ważne, aby to Pani wybierała bajki dla dzieci- muszą być dostosowane do wieku dziecka, można obejrzeć je razem. Aby zgłębić temat polecam książkę : Desmurget M. "Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji" Pozdrawiam.