Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmęczona życiem...

Moja teściowa mnie uderzyła i wyłudza na mnie pieniądze!!!

Polecane posty

Gość zmęczona życiem...

Po tym jak wyszłam za mąż wprowadziłam się do mojej teściowej. Niezwykle miło mnie przyjęła, ale szybko kapnęłam się dlaczego. Miała nadzieje, że bede jej kasę dawać na życie... Robiłam zakupy dla dzieci (rodzeństwa męża) bo ona nie miała pieniędzy. Był przypadek kiedy ja zrobiłam zakupy a ta franca kupiła sobie flaszke i chowała ją pod kurtkę żebym nie widziała. Wziełam pożyczke z czego miałam jej po prostu pożyczyć pieniądze - do tej pory nie doczekałam się ani grosza, muszę ją sama płacić!!! Tak strasznie tego żałuję, ale teraz nie odwrócę czasu. Kiedyś zaczełam się z nią kłócić, zaczełam mnie wyzywać i w końcu mnie uderzyła i w tym samym momencie jej oddałam, nerwy mi puściły i nie kontrolowałam tego. Teraz jest ino gorzej kazała sobie wracać za mieszkanie co u niej byłam, za sukienkę, którą mi podarowała... Nie wiem co mam robić, jestem już tak zmęczona, że nie mam siły życ - pomóżcie mi. Doradźcie coś. Proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąż to co nie
pomoże Tobie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
Niedługo po tym dowiedziałam się, że ona ma same długi. Nie płacone raty, prąd na starym mieszkaniu. A żeby była ciekawiej to dowiedziałm się, że mój facet też wział dla niej pożyczkę, którą mu nie płaciła, narosły odsetki i teraz jest ogromna kwota do spłaty a jego matka powiedziała, że ma to gdzieś. Wszystko jest na mojej głowie... :( Nie mam już siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
Mój mąż nie pomoże mi... Boi się jej. Nie postawi się jej. Woli sam to płacić - a nie ma kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalinka67
wyprowadz sie!!! a co na mz? co mozemy innego zaproponowac?to chyba jedyny sposob....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
Szukam mieszkania do wynajęcia jak najdalej stąd żeby nie patrzeć na jej wstrętny ryj pełen chamstwa i chciwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
Kafeteria - choć tu mogę się wyżalić choć wiem, że i tak mnie nikt nie słucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
Z moim facetem pogadać nie mogę, bo od razu mówi, że robię kłótnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona życiem...
co Wy o tym myślicie - jak zmusić ją do tego by oddała kase????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalinka67
no to chyba najlepiej zebys sie wyprowadzila,a co z Rodzin? nie sa w stanie Tobie pomoc? swoja droga "dziwnego" masz meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja kiedyś chodziłem z dziewczyną 3 lata.zaplanowany slub.wytypowani goście.zapowiedzi poszły.i im bliżej wesela to narzeczona zaczeła napomykać że jak będziemy mieszkać u mamy.a tak było ustalone dopóki niebędę miał własnego.że u nich kasą rządzi mama. Że wszyscy jej oddają. No myślałem że to żart.w dodatku zarabiałem dwa razy tyle co jej synowie.oczywiście chciałem dokladać.ale nie wszystkie.im blizej slubu to coraz natarczywiej.wybuchła awantura. 10 minut trwało nim trzasnołem dżwiami.piersci6ek do tej pory ma.25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×