Bóg istnieje , a o to 10 dowodów

na jego egzystencję. 1) Moralność - Jeżeli po jakimś występku masz tzw. "kaca moralnego" - jest to grzech 2) Miłość - uczucie nie do zdefiniowania skąd się bierze. Łączy każdego z nas. Każdy poszukuje miłości 3)NDE - Doświadcznia ludzi przechodzący ze świata na świat w chwili po odnotowaniu aktu zgonu 4) nawrócenia zapartych ateistów po NDE 5) To że Jezus istniał jest potwierdzone naukowo 6) Czytanie Biblii powoduje iż na chwilę po pzreczytaniu odsuwa nas od grzechu , co świadczy o nad przyrodznej moy Biblii , a barziej odczytanych skryptów 7 ) widok ziemi widzianej z kosmosu. Jest ziemia i jest światło. A światlo świeci te w mroku. Uwierzcie mi - nie jest to słońce gdyż słońc jest wiee we wszechświecie. To jest jedyne , czyste jasne światło 8 ) Jeżeli nie wierzysz w Boga , uwierz w piekło a uwierzysz w Boga a dowodem na istnienie " tego czegoś " są np badania DR. Dmitri Azzacov. Polecam. Bardzo ciekawy i głośny swoich czasów artykuł kiedy to w skorupie ziemskiej dokonano odwiertu na głębokość 1 4.4 km. 9) Jeżeli Bóg by nie istniał nie starał bym się nawrócić tych co zstąpili na zlą drogę 10) A robię to tylko dlatego bo kocham Boga i wiem iż Bóg jest w każdym z was , dlatego staram się kochać ludzi.

Dowód na to, że istnieję zostawiam w wc. 1. Widzę go. 2. Czuję jego zapach. 3. Możesz go dotknąć i się nim pobawić.

Skoro Bóg istnieje i chce od nas czegośtam (nieważne, abstynencji seksualnej przed ślubem, modlitwy, nieważne) - to czemu nie zakomunikuje nam tego w jasny i nie pozostawiający wątpliwości sposób tylko pisze pełne niejasnych metafor, długie pismo w języku, którego nie rozumie prawie nikt (kilkanaście osób na świecie jako tako nim włada) i liczy, że domyślimy się o co mu chodzi?

naćpać się z samego rana? No no

1. istniała przed wynalezieniem religii, jest to zapisane w strategii ewolucyjnej = populacje złych wymierają, bo nie ma wartości dodanej wynikającej z wspolpracy 2. to endorfiny oraz C8-H11-N czyli fenyloetyloamina. Ma na celu przywiązanie kobiety do mężczyzny oraz mężczyzny do kobiety aby wychować potomstwo. Zazwyczaj się ulatnia po 7 latach, czyli okresie w którym dziecko byłoby już zdolne do w miarę samodzielnego życia 3, nie wiem co to 4. nie mam informacji na ten temat 5. nie jest, rzymskie kroniki były sfalsyfikowane w sredniowieczu, aby dowieść istnienie jezusa. nawet jeśli był ktoś o tym imieniu nie ma dowodów na jego 'boskość" 6. chyba jak jesteś wierzący 7. o losie, nie skomentuję, bo trzeba by się cofnąć do podstawówki 8 piekło jest w ziemi? hahahahhahahaha Słyszałeś/łaś o czyms takim jak płaszcz Ziemi i ruchy tektoniczne? 9. a co to ma do rzeczy? 10. I super, ale co ma do tego buk?

a to a ropos twojej historyjki z piekłem pod skorupą ziemi i jak ona powstała: " Za rozpowszechnienie tej historii odpowiedzialny był norweski nauczyciel, ge Rendalen. Tuż przed świętami w 1989 r., Rendalen odwiedził w Kalifornii swego przyjaciela, Ricka Kuykendalla. Obaj panowie studiowali razem teologię i podczas gdy Kuykendall został pastorem, Rendalen stracił żarliwą wiarę. Tak jak w przeszłości, obaj panowie żywo dyskutowali nad sprawami religii. Tuż po jego przylocie do Ameryki, jego przyjaciel opowiedział mu o dziwnych wiadomościach, które podała TBN twierdząca, że grupa naukowców przypadkowo dokopała się do piekła. Kuykendall pokazał wkrótce znajomemu powtórkę materiału, która rozśmieszyła ich obu. Rendalen wpadł na pewien pomysł, decydując się na wypróbowanie wiarygodności reporterów stacji, którzy byli w stanie zaakceptować niemalże każdą informację. 4 stycznia 1990 r., napisał on do TBN list, w którym przedstawił się jako „specjalny doradca Norweskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, rozszerzając opowieść o kolejne wątki. Jak twierdził w swej fałszywej depeszy, badacze pracujący przy odwiercie mieli w pewnej chwili ujrzeć snop fluoroscencyjnego światła, który wystrzelił z dziury i w którym pojawiła się świetlista postać ze skrzydłami nietoperza. Jako dowód, Rendalen przekazał w swym liście artykuł z lokalnej norweskiej gazety. W rzeczywistości tekst mówił o inspektorze budowlanym, który narzekał, iż jego pracodawca ogranicza jego wolność wyrażania się. Wybrałem go ponieważ był on na zdjęciu trzymając sugestywnie palec na ustach. Potem dodałem wymyślone tłumaczenie mówi. Historia mówiła, że Bjarne Nummedal, główny geolog pracujący przy dziurze potwierdzał te rewelacje i mówił o groźbach, jakie rząd radziecki kierował ku geologom." prezentowano też w radio odgłosy z tego piekła, po czym wyszlo na jaw, że były to odgłosy z horroru z 1972 roku :D Używaj mózgu zanim zrobisz z siebie idiotę

1) Moralność - Jeżeli po jakimś występku masz tzw. "kaca moralnego" - jest to grzech czujesz ze to grzech bo od dziecka wmawiaja ze cos jest zle i powinienes sie zle czuc po zrobieniu tego u nas aborcja-wielki grzech, placz i sny o dzieciach w trumnach w usa-jak wyrwanie zęba, albo tylko borowanie

1. to dowód na istnienie moralności 2. na istnienie miłosci 3. na istnienie NDE 4. na to, że niektórzy idą na łatwiznę 5. na to, że istniał jezus 6. na to, że umiesz czytać 7. na to, że nigdy nie byłes w kosmosie 8. na to, że nie masz doktoratu z geologii 9. na to, że jesteś megalomanem 10. na to, że lubisz komplikować sobie zycie

i religie, ale wierzę w samego BOGA rozumianego jako MIŁOŚĆ. Twoje argumenty zupełnie by mnie nie przekonały :-D Ja na co dzięń widze milion powodów, dzięki którym widzę Boga... lot ptaków, szum morza, powietrze którym mozemy oddychać, świeże warzywa i owoce, które odzywiają i dają życie naszym organizmom, rosnące w ziemi rośliny, dzięki którym żyjemy i mozemy się leczyć naturalnie, wiatr wiejący w żagle na pustym morzu, zahcód słońca, ulewa i piękna tęcza, wspaniałe krajobrazy gór i oceanów, miłość...

Wiele mordercow, ktorzy zabijali z zimna krwia. Albo gwalcicieli. Duzo ludzi klamie, zdradza, wyzywa sie psychicznie nad innymi. Wiele tez zneca sie nad zwierzetami. I wyobraz sobie, ze NIE maja wyrzutow sumienia. Czy to oznacza ze nie popelnili grzechu? Wszystkie te podpunkty sa glupie.

:-D

Więc czym wobec was jest wiara ? Czy znaczy to iż nie wato wierzyć , gdyż za wiarą stoi czynienie dobra ? Czy według "was" - tych odizolowanych od Boga , lepiej jest wzboagcić się indywidualnie niżeli pomóc bliźniemu ? Dlaczego tak bardzo nienawidzicie Boga skoro on was kocha ? Jeżleli Ty kochasz partnera , a partner Twój pluje ci w twarz jesteś zadowolony ? Tak samo czuje się Bóg kiedy my oddalymy się od niego. Kiedy więc partner odejdzie od nas i wiemy że już go nie odzyskamy , jak zareagujemy kiedy po czasie odmieni się mu i będzie chcial wrócić , ale my pozamy już kogo innego ? Jak zachowa się więc Bóg wobec nas po naszej śmierci ? Gdzie pójdziemy ? Bóg jest miłością a ja poświadzce o jego światłości. Bóg żyje w każdym z nas , więc nie pozwolę nikogo z was skrzywdzić. Dla Boga nie istenie pojęcie zcasu tylko pojęcie wiecznośći. Więc jeżeli nam wydaje się że Bóg , nic nam nie pomaga mylimy się. Dla Boga ważny jest " ten momenT" - ten zcas. Jeżeli więc ktoś wykorzystywany był przez 20 lat, ty i poniżany a może gwałcny , a dopiero po 20 llatach ktoś się tym zainteresował , świadczy to i ingerencji Boga. Widocznie ta jedna osoba 20 lat później zrobil więcej dls tej osoby i siebie niżeli tsiące osob przez 20 ciepkich lat. Dla Boga liczy się jeynuie wieczność i dla nas winna to samo.

jego sie doswiadcza

..., bo nie mam piwnicy - hahahahahahahaha

Bog istnieje czy wam sie to podoba czy nie

powiedzic, jako ateistka. Jezyus byl postacia historyczna, wiec istnial. Kocham ludzi, mam kaca moralnego, jak zle cos zrobię. Swiatło ziemi - elementarne pojecia z astronoimii. LUdzi przechodzacy z"tatego swiata" - np swiecacy tunel po smierci - gromadzenie sie enerhgii w jednym miejscu, nie chce i sie tluaczyc, pisza o tym fizycy. Ludzie tego nie rozumieja, wiec sie nawracają. LUdzie masowo wierca na znacznie wiewksza glebokośc ( np lupki) - i nic z tego wstrasajacego nie wynka Itd..Prosze sie dokształcic.