JASNY GARNITUR!!!

CO MYŚLICIE O JASNYM GARNITURZE ŚWIADKA? WIOCHA CZU UJDZIE... ?

zdecydowanie wiocha!! to strój przedpołudniowy, na przechadzkę po deptaku czy parku zdrojowym, a nie na zaślubiny (obojętnie, czy chodzi o Pana Młodego, świadka czy "szeregowego" gościa) ciemny garnitur to najlepszy i najelegantszy wybór, nie musi być czarny - styliści uczulają, że w świetle dziennym dużo lepiej wygląda antracyt czy granat, niż czerń (dlatego warto wybić Panom Młodym z głowy pomysły na wybitnie niepasujący na dzień & do kościoła smoking, pingwinkiem zwany ;) ) oczywiście garnitur nie może być lśniący (discopolo na całego!!), i lepiej unikać pasków, prążków czy przeszyć na klapach w modzie męskiej im mniej udziwnień czy ozdóbeczek, tym lepiej!!!!

to zalezy jaki kolor garnituru ma pan młody,nie może rzucać się w oczy swoim kolorem

I CO JA MAM TERAZ ZROBIC?! JA CAŁA W KORONCE, MÓJ K. W PORZADNYM GARNITURZE I JEGO SWIADEK!!!!:((((( NAPEWNO PRZYJDZIE W JASNYM, BO W GRUDNIU NA WESELU W NIM BYŁ:(((((

Ja proponuję wyluzować. Aż taki wstyd to nie jest.

A W KOŚCIELE :JASNY GARNITUR + CIEMNA KURTKA!!!

Może mu delikatnie zaproponujcie pożyczenie płaszcza, czy ciemnego garnituru (jeśli macie), ale ja uważam, że nie mamy prawa mówić komuś co ma założyć.

Ja też tak myślę,że nie wolno narzucać stroju... druhnom też nic nie mówie, choć pytały czy mam jakieś życzenia....ale MATKO BOSKA! czuję, że nie będę szcześliwa:(