Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9io08

Płacz dziecka doprowadza mnie do szału!

Polecane posty

Gość 9io08

Czy wy tez tak macie? jak to opanować? Mój synek ma 2 lata, męczyły go kolki przez 4 m-ce. Nie wiem czy to przez to, ale jego płacz doprowadza mnie do szału. Jak to opanować, jestem kłębkiem nerwów. Doradźcie coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekilka:)
kup sobie nerwosol naprawde pomaga!! Ja pije jak mnie maz wnerwia a mam sklonnosci do bicia go :) wtedy biore duzy lyk prosto z butli i jest ok do konca dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Zależy dlaczego płacze- jak to wycie takiego rozżalonego dziecka które chce coś wymusić i czuje się nieszczęśliwe bo mu np. kosmetyków do zabawy nie dam, to wychodzę i tyle. Ale ogólnie każde jego marudzenie działa mi na nerwy... Jak się źle czuje czy jest przemęczony to po prostu pomagam ile się da i uspokajam, ale nie denerwuję się przy tym, współczuję mu tylko ale nie jestem poirytowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×