Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość ni i co mi z tego.....

Małżeństwa bez dzieci....

Polecane posty

Gość a co tacy szczęśliwi
a gdzie ktoś napisal, że facet odejdzie jak nie ma dzieci? Bo już którys raz czytam taki argument bezdzietnych, przewertowałąm 2 strony tej dyskusji i NIGDZIE nie widziałam żeby ktoś tak napisał. Dlaczego staracie się wciskać innym taki kit, nie macie innej argumentacji? I żeby nie było - nic mi do tego, że nie chcecie mieć dzieci, wasza sprawa, nie krytykuję tego, sama zresztą prez długi czas też ich nie chciałam mieć. ALe po co wkłądacie w usta "dzietnych" coś, czego nie powiedzieli? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
to chyba jakaś ślepa jesteś, bo już na pierwszej stronie widnieje taka oto "mundrość": "Co drugie z nich się rozpadnie bo w końcu któreś zechce dziecka...np facet po 40...a kobieta zostanie sama". Poza tym nie ściemniaj, że jest ci to obojętne czy ktoś ma dzieci czy nie i że w to nie wnikasz skoro z twojego namolnego dopytywania, pt. "co szczęśliwi bezdzietni robią na tym forum", jasno wynika, że w szczęśliwe życie bez dzieci nie wierzysz i podważasz to, że ktoś tak szczerze uważa. Do widzenia się z panią, wredna trollico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbq23
mówia tak żeby poczuć się lepiej i udowodnić sobie, że pustka któa ogarnia ich życie ogarnia też życie tych co mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów chodzi boso
a co tacy szczęśliwi Tak, tak, wyświetlają się na 10sek, bo za chwilę pojawiają się nowe I akurat w ciągu godziny przybyło tu wczoraj pińcet szczęśliwych, bezdzietnych małżeństw a t akurat g...o prawda, ja na forum ciążowe specjalnie nie wchodzę, bo uważam akurat tę część kafeterii za najgłupszą, a tematy z tego forum są bardzo często na głównej, bo kto inny, jak nie kury domowe ma czas na podbijanie tematów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tacy szczęśliwi
Ohoho, dziewczyno, weź stoperan, bo ci żyłka zaraz pęknie. A widzisz, ja to zdanie odebrałam zupełnie inaczej, a mianowicie tak, że istnieje możliwość, że w co drugim związku ktoś zmieni swoje oczekiwania wobec życia, bo tylko krowa nie zmienia poglądów. I nie ma tu słowa o żadnych gwarancjach, nadinterpretujesz, bo jesteś przewrażliwiona na punkcie swojego światopoglądu, jakim jest brak chęci posiadania dziecka. I idź na spacer, bo źle ci ten komputer na głowę robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tacy szczęśliwi
kot bez butów chodzi - no to już, sio, co tu robisz, na tym najgłupszym dziale kafeterii? Idź na ten najmądrzejszy zatem, nikt tu płakać po tobie nie będzie :) Widzę, że jak nie ma się argumentów, to zaczyna się obrażanie, wyzywanie od kwok itd... Doprawdy, kultura osobista bije z was jak dzwon zygmunta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
Trochę badań na ten temat i co z nich wynika, tzn. kim są bezdzietni z wyboru i jak są odbierani: " Można więc przyjąć, że liczba związków bezdzietnych z wyboru sięga około 6-10%. Taka decyzja nigdy jednak nie należy do łatwych. Istnieje szereg stereotypów na temat rodziny bez potomstwa. W powszechnym odczuciu społecznym niemal zawsze kojarzy się z bezpłodnością i nieszczęściem. Tymczasem, jak pokazują wyniki badań dr Alicji Kalus, bezdzietni z wyboru na ogół są dobrze wykształceni, otwarci i przyjaźnie ustosunkowani wobec otoczenia. Mają świadomość alternatywnych źródeł osiągania satysfakcji życiowych poza prokreacją, potrafią z nich korzystać i cieszyć się życiem." "Bogumiła Borowska, psycholog z Gabinetu Psychoterapii i Mediacji „Dialog w Warszawie widzi kilka przyczyn braku w Polsce akceptacji bezdzietności. Jedną z nich jest wspomniany już stereotyp, że związki bezdzietne nie mogą być szczęśliwe, chociaż dziecko nie jest żadną gwarancją udanego małżeństwa. Poza tym otoczenie namawiając na dziecko, chce realizować swoje potrzeby - bycia babcią, dziadkiem, ciocią. Bywa też, że zazdroszczą odwagi, na zasadzie: oni mogą rozwijać się, podróżować, kiedy ja wychowywałam dzieci i do głowy mi nie przyszło, że mogłabym zdecydować inaczej. Trzeba stawić temu czoła." http://moda.tv9.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=396:bezdzietni-z-wyboru&catid=53:roznosci-ze-swiata&Itemid=101

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tacy szczęśliwi
Ale czy ja coś mówię? ::D:D:D Przecież napisałam, że nic mi do tego jak żyją, są szczęśliwi - no i świetnie, oby jak najdłużej. To bezdzietni zaczęli po mnie jechać tutaj bez przyczyny, aaaaa, sorry, bo zapytałam co robią na tym dziale, no tak. :D:D No no, a co do artykułu wyżej: szczególnie są nastawienie pozytywnie do otoczenia, hahaha, ten temat jest najlepszym na to dowodem ::D:D Idę na spacer i małe zakupy, wam radzę to samo. Miłęgo dnia ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
przestań bredzić i nie projektuj swojego podburzenia i agresji na mnie, bo mnie twoje brednie w najmniejszym stopiniu nie irytują, śmieszą co najwyżej. To raz. A dwa, nie bardzo łapiesz chyba co się pisze, skoro ze stwierdzenia, że facetowi się odmieni, zachce dziecka po 40tce, a kobieta zostanie sama, czytasz tylko tyle, że mogą sie komuś w małżeństwie zmienic priorytety :D No to już trzeba dużo "dobrej woli" żeby tylko tyle z tego stwierdzenia (bzdurnego zresztą), wyczytać. Poza tym twoje wścibskie dociekania co szczęśliwi bezdzietni robią na forum dla matek jasno rysuje twoje negatywne nastawienie do takich osób i brak wiary w szczęśliwe, bezdzietne życie. Oczywiście możesz sobie tak uważać, tak samo ja ci, którzy nie dają wiary szczęściu w dziciatym małżeństwie. Co nie zmienia faktu, że jesteś po prostu hipokrytką, bo z jednej strony twierdzisz, że nic do tych ludzi nie masz i cię to nie interesuje, a z drugiej strony jasno widać, że jesteś do takich osób nastawiona niechętnie. Ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
"są szczęśliwi - no i świetnie, oby jak najdłużej." - tak, tak...oczywiście, że tak myślisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zgadzam z tą, co napi
sała że jesteście przewrażliwieni na swoim punkcie, wy, bezdzietni. tak samo jak homoseksualiści, wegetarianie czy feministki - wszedzie manifestujecie swoje poglądy i skaczecie na kazdego, kto będzie drążył temat bez względu na jego intencje. Szukacie poklasku i utwierdzenia w przekonaniu, że jesteście świetni, zajebiśći i najlepsi. w związku z czym opuszczam ten temat, bo pisałam w nim na 1 stronie i nikt nie odniósł się racjonalnie do tego co pisałam , a a powtórkę z rozrywki (czyli obrażanie mojej osoby i wciskanie mi czegoś, czego nie powiedziałam) nie mam ochoty. Ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
weź nie pisz pod innym nickiem, bo robisz się jeszcze bardziej komiczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zgadzam z tą, co napi
no, właśnie o tym pisałam. ale skoro ci ulży i poczujesz się lepiej....okej ;) nara, bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
poza tym ja akurat nie jestem bezdzietna, więc skąd takie chore wnioski na temat mojej osoby ? :D Bo jak kogoś razi hipokryzja i rozumowanie tylko za pomocą stereotypów, to już musi być jednym z nich ? I znowu umysłowa ciasnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
napisz jeszcze pod trzecim nickiem, będziesz jeszcze bardziej wiarygodna :D Kabaret :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma jedno zycie i prawo wyboru, miec czy nie miec potomstwa. Kazda opcja jest do zaakceptowania przez otoczenie, pod jednym warunkiem, ze uszanujemy swiadomy wybor par, ktore podjely swiadoma decyzje w tej delikatnej materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
My nie chcielismy miec dzieci i przez 13 lat malzenstwa zylo nam sie bardzo dobrze. Duzo przez ten czas podrozowalismy, bawilismy sie, pracowalismy, uczylismy. Bylo super. Pozniej zaszlam w nieplanowana ciaze i teraz mamy malutkie dziecko i tez jest super. Jest ciezko, nie ma czasu na siebie i swoje przyjemnosci, ale akceptujemy to bo to przejsciowa sytuacja. A w dziecku zakochalismy sie oboje od pierwszego wejrzenia. CHociaz nie ukrywam, ze to trudna milosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzietna baba
Opowiem Wam o sobie: staż narzeczeńsko - małżeński (licząc razem czas przed ślubem i po ślubie ) - 8,5 roku. Z tego czas, w jakim byliśmy bez dziecka - 5 lat. Od 3,5 roku żyjemy jako rodzina z dzieckiem ( licząc ciążę i czas po urodzeniu dziecka ).Dziecka bardzo pragnęliśmy , długo się o nie staraliśmy, ale teraz, jak już mija kolejny rok z dzieckiem, stwierdzam, że jednak nasz związek był piękniejszy i byliśmy sobie bardziej oddani będąc w dwójkę, bez dziecka. Teraz zabiła nas rutyna, ciągłe obowiązki, i mimo, że bardzo kochamy nasze dziecko i jest ono dla nas całym światem, to jednak my gdzieś zniknęliśmy. Seks zanikł, wzajemne pożądanie zniknęło. Głównym punktem, który kręci nasze życie, to teraz dziecko. Kiedyś, jak starałam się o zajście w ciążę też mówiłam, że jak to bez dzieci, że to bez sensu życie. A teraz mając dziecko stwierdzam,że ludzie nie mający dzieci też mogą być bardzo szcześliwi, bo nieumiejętne podejście do macierzyństwa może to małżeństwo bardziej popsuć niż scementować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzietna baba
Przekonałam się, jak to jest przejść ciążę, poród, jak to jest wychowywać dziecko. Mojego synka za nic w świecie bym nie oddała, kocham go, ale drugi raz już nie chciałabym zostać mamą. Teraz czuję, że czas na to, by dziecko podrosło i abym ja z moim mężem na nowo odbudowała relacje, abyśmy więcej zajęli się sobą i swoimi przyjemnościami, pojechali gdzieś, zabawili się, a kolejne dziecko to by nas jeszcze bardziej oddaliło od siebie przez ten nawał obowiązków , jaki jest przy małym dziecku. Tak że bezdzietni - uważam, że są szczęśliwi, jeśli dziecka nie chcą i nie planują. Gorzej z tymi, którzy chcą mieć dziecko,a nie mogą, wtedy są nieszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dzietnej baby
Mam podobne odczucia do Twoich i z tego samego powodu nie chce miec drygiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIETNA BABO. Dziekuje CI za szczera wypowiedz. I za to, ze bez zbednego "bohaterstwa" opisalas swoje doswiadczenia zwiazane z macierzynstwem. Miec odwage mowic prawde i tylko prawde to zaleta, ktora trudno przecenic. - Zycze pomyslnosci i zdrowia calej TWOJEJ RODZINIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wybór tych małżeństw.Nic nie sądzę, bo nigdy nie rozważałam za i przeciw.Ja daję spokój osobom, które nie chcą/nie lubią dzieci, i chcę tego samego, aby taka osoba dała święty spokój mnie.Jeden chce mieć , inny nie,wybór jest prosty.A skutki tego czy tego życie pokaże po latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
wystarczył jeden krótki post (temat wątku) i juz taka dyskusja a nawet kłotnia.autorko nie masz dzieci twoj wybór i twoje prawo kazdy ma prawo do wlasnych decyzji czy masz jakis problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghetyh
dzietna babo, myślę, że wiele kobiet "ma podobnie", ale....to tak naprawdę zależy od Was jak będzie wyglądał Wasz związek- owszem na początku z noworodkiem jest róznie i trudno o ochy i achy w związku,ale im dziecko większe tym jest lepiej. Zatem głowa do góry i zadbajcie o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejcie dzieci lub nie , mi
to wisi, tylko błagam, nie podkreslajcie ( bezdzietni) w kólko ,ze rozwijacie swoje pasje tak, jakby "dzietni" pasji nie mieli. U nas np. wszyscy w rodzinie maja pasje, sa zlekka nawet zakreceni, dzieci im w tym nie przeszkadzają, zreszta same maja pasje. I nie jestesmy wyjatkami! Co ma jedno do drugiego!!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balwaneka90
sądzę, że takie małżeństwa dobrze robią, że nie robią dzieci :). To duża odwaga nie zdecydować się na dziecko i oszczędzić tym samym życie temu dziecku na tym świecie. No bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balwanek - idac tym tropem
skocz z mostu i oszczedz sobie cierpienia. Jak sie boisz to popros mame,zeby cie zepchnela, dokonawszy aktu odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie, ze jesli
dzietna baba sceptycznie wyrazza sie o macierzynstwie , cieszycie sie, ze mówi prawde .OK, pewnie mowi, bo czemu nie - ale gdy ktos sie z macierzynstwa autentycznie entyzjastycznie cieszy, wietrzycie podstep. Jest tylko jedna prawda na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś napisał o pasjach u dzietnych ludzi. Owszem, że mając dziecko spokojnie można swoje pasje uprawiać.Ale faktem jest, że są kobiety którym jak rodzi się dziecko to.. no delikatnie mówiąc lekko się odmóżdżają. nie mówię rzecz jasna o każdej kobiecie-matce, ale sama znam taką jedną..Ja i owszem jestem zapatrzona w swojego syna,kocham go bezgranicznie, co nie oznaczza, że zapomniałam o innych przyjemnościach życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejcie dzieci lub nie , mi
Kasienka -no bo pasje to nie kwestia dzetnosci tylko charakteru. Jak ktos jest tepy i leniwy to pasji z siebie nie wykrzesze, obojetnie,czy ma dzieci, czy nie. To,ze kobiety przez pierwszy ( krotki przeciez!) okres zycia dziecka koncentruja sie na nim , swiadczy tylko ich odpowiedzilanoisci, nie braku fantazji. Jesli pracujemy nad czyms powaznie - np zawodowo - taklze sie na tym koncentrujemy - wtedy mamy efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×