Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mddfmdfmamdms m

facet chce zakończyć zwiazek bo jego zdaniem rzadko sie widzimy.

Polecane posty

Gość mddfmdfmamdms m

a widujemy się co tydzień. czy uważacie to za racjonalny powód? wcześniej było identycznie ale wtedy jakoś nie robiło mu to takiej różnicy ani nie przeszkadzało w niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mddfmdfmamdms m
seks też jest często. 2 razy w roku, jak już się widujemy na Wigilię i Wielkanoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
pretekst dobry jak każdy inny - po prostu poznał kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i racja
No i dobrze, najpierw ludzie spotykają się rzadko, potem częściej. A seks 2 razy w roku to stanowczo za mało dla zdrowego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co złego w tym, że poznał
kogoś? zapewne ma teraz intensywność spotkań jakiej potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
moim zdaniem ma rację. sama mam podobny problem z facetem, też widujemy się raz na tydzień, 10 dni, trochę słabo, jak na związek. tak to można się spotykać niezobowiązująco z braku laku, ewentualnie jeśli dzieli nas spora odległość i częściej się po prostu fizycznie nie da. a poza tym, jeśli się coś do kogoś czuje, to chce się tę osobę często widywać i spędzać z nią czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynika123987
no faktycznie, 2 razy w roku to bardzo często jak na .....90-latków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mddfmdfmamdms m
Boże z tym seksem to podszyw.. mój był tylko 1 post. na pewno nikogo nie poznał o tym wiem. Natomiast tez mi sie wydaje że to jakiś pretekst bo jesli komus zależy to w pierwwszej kolejności rozwiazuje problem- np rozmowy jak zmienic sytuacje a potem zrywa.... nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość book of the month
A dlaczego widujecie się tak rzadko? Tobie ta częstotliwość odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychorocking
zastanawia mnie tylko skad ta pewnosc, ze nikogo nie poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co złego w tym, że poznał
a jak rozwiązać "problem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masturbacja zamiast seksu
muszę częściej pozbywać się materiału genetycznego, bo mi ręka odpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mddfmdfmamdms m
nie widujemy sie raz na tydzień tylko jak sie spotykamy to na parę dni. W dodatku w przeciągu tego czasu jak już sie widzimy on rzadko proponuje seks, więc rzadko go uprawiamy. Trudno uwierzyć w to że jak ktoś jest zakochany to zamiast wykorzystać czas spotkań do maksimum i cieszyć się na następne to zrywa. Dlatego mu nie wierzę w dodatku jeszcze nigdy nie przygotował dla mnie kolacji ze świecami lub jakiejś fajnej niespodzianki z okazji tego że się widzimy. Jak miłość jest, to problemy mieszkaniowe można przeczekać lub wytrzymać. jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co złego w tym, że poznał
prawdziwym powodem jest to, że kogoś poznał a poznał z powodu wymyślonego powodu, który autorka zna, tajemnica rozwiazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co złego w tym, że poznał
oczywiście on na niespodzianki z Twojej strony mógł liczyć zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mddfmdfmamdms m
Hmm, nie wiem czy kogoś poznał ale nie sądze. Myślicie że facetowi tak łatwo kogoś poznać, trzeba by tą znajomość jeszcze utrzymywać. Nie chce wyjść na idiotkę walcząc i rozwiązujac jakiś fikcyjny problem skoro on to może być tylko pretekst, moja intuicja podpowiada mi że tak jest. Gdyby chciał to rozwiązać toby od tego zaczął. Czy ktoś komu zależy może tak lekko mówić o rozstaniu? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinmp
że jak? nie proponuje seksu a to jeśli jest ktoś razem i się kocha to trzeba proponować seks? Proszę Cię wyjdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co złego w tym, że poznał
no to co w końcu, podejrzewasz że ma inną czy że ma raka bo ja już się pogubiłem w tych Twoich podejrzeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mddfmdfmamdms m
pytam dziewczyny które były w podobnej sytuacji, lub facetów o zdanie. mój facet ma 32 lata, trochę przybliżyłam już sytuacje. twierdzi że kocha i zastanawiam sie czy to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pałamaleńka
pewnie ma kogoś bliżej i się częściej widuje nie prościej porozmawiać z nim niż zadreczac się i pisać głupoty na forum i jaką chcesz odpowiedź uzyskać tutaj zaraz wejdzie połowa podszywaczy i się zacznie a to lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby mu na Tobie zależało to by nie zrywał tylko znalazł sposob by się cześciej widywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×