chłopak jedzie ze znajomymi na narty a ja bede siedzieć w domu

bo mnie nie stać :(

no i bardzo dobrze, ze nie robi z siebie meczennika, tylko jedzie. Znajdziesz prace - zarobisz. A jak nie znajdziesz to nie zarobisz :(

tak tylko on nie pracuje , rodzice mu zapłacili . życie jest tak niesprawiedliwe

nie ma co :o

i jedzie na ferie ? :p

mamy po 20 lat i jest to w sumie coś na kształt ferii ... nawet jakbym chciała to nie mam skąd wziąć 2000zł na wyjazd

ale o co chodzi? Jego rodzice mu dali to jedzie. a co ma robic? neich sie cieszy zyciem. A to ze ty nie masz to inna sprawa. miliony ludzi nie stac na ferie

To cie kocha ten twoj chlopak bardzo...

chodzi o to ,że chciałabym spędzić ten czas z nim , ale przez jego decyzję nie mam takiej możliwości :(

gdybym była tym chłopakiem to wziełabym te 2 tysie od starych i pojechałabym gdzies ze swoja dziewczyna. ale faceci w tych czasach to pizdki i tyle

jestescie mlodzi... to normalne, ze jedzie skoro stac na to jego starych. co innego jesli byscie byi ju zw powaznym zwiazku, np. bylabys jego narzeczoną juz... no wtedy nei wyobrazam sobie, aby mogl pojechac bez Ciebie. ale w tej sytuacji, no sorry... musisz to zaakceptowac, to tylko chlopak, nawet nie wiadomo, czy to ten jedyby czy bedziesz miala jeszcze paru innych.

mamy ci dac te 2 tys ? co to 2 tys nie ? dawaj nr konta

Dla mnie jest tu cos je tak Ja w tej sytuaci za te 2k wziąłbym dziewczyne na parę dni w polskie/słowackie tatry

bardzo dobry pomysł podaj nr wpłacę a niech... zabaw się raz w życiu za moje!

sama nie wiem, nie czuję się z tą sytuacją komfortowo