Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panna młoda w przyszłości

Czy wy też jesteście zdania że pierścionek zaręczynowy za 1000 zł to badziew!

Polecane posty

Gość Panna młoda w przyszłości

Hej dziewczyny czy wy też uważacie że pierścionek zaręczynowy za 1000 zł to badziew? Mój narzeczony z którym jestem oficjalnie 2 lata w ubiegły weekend w obecności moich rodziców oświadczył się. Wszystko było by pięknie gdyby nie pierścionek. Gdy tylko zobaczyłam..... hmmm poczułam się zażenowana. Zwłaszcza że zarabia średnią krajową i powinien się bardziej postarać. Moja mama nie skomentowała tego ale nie tego spodziewaliśmy się po moim przyszłym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna młoda w przyszłości
A ty bezwiednie durna:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?ty jestes durna idiotko. liczy sie gest, milosc. po cholere sie pchasz za maz materialistko? co ci zmieni pierscionek? ze nie pochwalisz sie przed kolezankami, och jaki byl drogi? na tym ci zaleza tepa lalu. ciesz sie ze w ogole ktos cie chcial i ze twoj narzeczony tego nie czyta. debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zareczyny :)
nic mnie tak nie ujelo jak to ze z mamusia nie spodzewalyscie sie takiego badziewia :D:D:D Nie ma to jak zawiesc dziewczyne i jej mamusie :D Chyba należysz do tych co do mamusi biega ze wszystkim sie wyżalić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonakanapatuttifrutti
ja od mojego misia przyjme nawet taki z automatu za 2 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poduszka na igły
to pokaż to badziewie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. POMYŚLMY... jeśli w ramach ceny pierścionka wystarczyłoby na np. wczasy full wypas gdzie MY tylko we DWOJE, razem bla bla bla .. to pewie mógłby mi się oświadczyć kółeczkiem od kapsla z tymbarku ;) ale rozumiem, że Ty będziesz mieć częściej pierścionek przy sobie niż małżonka, więc tu cena ma znaczenie ;) zwłaścza że coś będzie musi być bardziej wartościowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko się liczy...gest,miłość i trochę wysilku...i wysuplania pieniedzy a nie żalowania na zrobienie przyjemności drugiej osobie.. Powinien znać Cię lepiej..wiedzieć ,że dla ciebie zaręczyny,oprawa,pierścionek są ważne..i postarać się.. gadacie dziewczyny głupoty ,że nie jest ważny pierścionek. ważne jest wszystko.!W życiu póxniej będzie musiał wlożyć więcej wysiłku.. Jeżeli go nie było stać to rozumiem,ale umownie jest przyjęte jedna miesięczna pensja...I żadna z ciebie materialistka...to rownież jest inwestycja w wasz związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien dać zwykły pierścionek z tombaku a te 1 tys powinien dać biednym na chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Hej ty! Wyżej srasz jak d*pe masz! Szkoda że facet jeszcze cie nie rozszyfrował, powinien ci kupić pierścionek na odpuście.Jak nie pasi, to kopa na rozpęd i po ptokach.Jakież to idiotki teraz te dziwki są???!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmwah
Gdyby moja kobieta była tak pazerna i pusta to bym ją zostawił bo to nic nie warty balast z roszczeniowym podejściem i zerowym wkładem w związek. Kochająca dziewczyna cieszyła by się nawet z pierscionka z makaronu. Mówcie nie materialistkom które lecą na kasę i nie kochają swoich mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm, zaznaczę że nie jestem materialistką i kiedyś byłam zdania że nawet pierścionek z automatu by mi wystarczył, bo oczywiście chodzi tu o gest i miłość, ale z biegiem lat stwierdziłam że jednak musi być to porządny pierścionek, (nie drogi, nie jakiś wymuskany), ale właśnie porządny. Doszłam do wniosku, że chcę aby ten pierścionek starczył mi na całe życie i może jeszcze dłużej służył komuś innemu. Dlatego jestem zdania że pierścionek za 1000zł to badziew, chyba że ktoś daje dożywotnią gwarancję, że nic nie odpadnie, że się nie zniszczy itp., itd., ale w to raczej wątpię. Druga sprawa to taka, że jeżeli mój facet jest wstanie wydać na telefon ok 3000zł, który starczy mu na max 2 lata, to ja życzyłabym sobie pierścionka, który ma choćby zbliżony przelicznik cenowy co jego gadżety. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce ci sie zakladac te prowokacje?Jak sie ludzie kochaja to i obrecz z zelaza moze byc:)nudzi ci sie?to do roboty na kase do biedronki,nie bedziesz mic czasu zakladac durnych temacikow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugusiakiwa
Trzeba też na to spojrzeć z innej strony, to znaczy, czy on wcześniej kupował Ci inne prezenty ? Czy były one drogie? Chodzi mi o to, że może on jest skąpy ? (nie zauważałaś tego wcześniej ?) Albo oszczędza na mieszkanie dla was ? Jeśli Twój narzeczony ma kupić dla was mieszkanie, lub kupił i je właśnie mebluje, albo zbiera na jakieś ekskluzywne wczasy dla was, to nie miej mu za złe pierścionka za tysiąc złotych, bo to naprawdę nie o pierścionek chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×