Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maria Natalia

Czy prowadzacie swoje dzieci do kościoła?

Polecane posty

Gość Maria Natalia

Jest dla Was ważne,by Wasze dziecko nie tylko było ochrzczone,ale również pielęgnowało w sobie wiare? Bardzo proszę aby ateiści się nie wypowiadali. Niech uszanują wierzące osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszyscy jesteśmy katolikami
więc wszyscy maja prawo się wypowiedzieć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Natalia
No,ale jak nie masz dziecka to nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszyscy jesteśmy katolikami
Kurczę tu mnie masz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Natalia
to moj topik i chuj ci do tego kogo wykluczam z dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo444
Mnie rodzice brali do kościoła, wychowywali w wierze chrześcijańskiej i ja również w ten sposób będę wychowywać swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariaNatalia
Idz spac wstrętny podszywaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie . Nie ochrzciłam jej także . W piśmie świętym nie nakazano chodzić do kościołów , słuchać kazań czy chrzcić niemowląt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, babka je prowadza, bylo chrzczone ale szczerze mowiac mnie to nie obchodzi w co bedzie wierzylo i czy pojdzie do komunii itd itp Ja jestem osoba wierzaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nncncnncn
Zarówno ja jak i mąż jestesmy katolikami jednak jak to się ma do wiary i naszego dziecka ...hmmm...troszkę pokręcone. Mąż został wychowany tradycyjnie i dzięki temu nie chodzi do kościoła a także nie deklaruje wiary w nauki naszego kościoła , ja wierzę inaczej (zupełnie inaczej) a nasze dziecko będzie miało wolny wybór (póki co nie jest ochrzczone) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryja sklodowska
Ja dziecka nie ochrzcilam,bo jakos nie wiedzialam,co bym z tym dalej miala robic,a moj maz tym bardziej,bo jest niewierzacy. jakby byl wierzaxy i praktykujacy,to pewnie bysmy dziecko ochrzcili,aleja bym go raczej do kosciola nie wlokla. moja mama kladla kite na nasze katolickie wycjowanie i tylko od czasu do czasu zwracala uwage,ze mozna by pojsc w niedziele do kosciola. w wieku 6 lat nie umialam sie przezegnac,nie mowiac o modlitwach :p ojciec cos mi tam kadzil czasem o 'bozi', ktora bedzie sie gniewala albo bedzie jej przykro,ale nie ruszalo mnie to zupelnie. tak ze jak ktos ma zabierac dzieci do kosciola i pielegnowac wiare,to chyba musi najpierw sam byc akrupulatnie w tym duchu wychowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtmtjm
a jednak twój topik opanowali wojujący ateiści i 'okazyjni katolicy' wyrywkowo przestrzegający zasad katechizmu, pojawiający się w kościele rzadko albo tylko na chrzest.ślub.komunie.bierzmowanie.pogrzeb na rezerukcji i na pasterce tacy katolicy nie mają prawa nazywać się wierzącymi, wykorzystują kościół wyłącznie do spotkań towarzyskich i są tylko na tych uroczystościach 'bo rodzina patrzy'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryja sklodowska
I gowno ci do tego. znalazla sie specjalistka do spraw wiary i tego,kto do czego ma prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja córkę do kościoła prowadzam od urodzenia. Zostałam wychowana w wierze katolickiej no i na ślubie koscielnym przyrzekałam, ze będę dane mi potomstwo wychowywać w tejże wierze :) Dla mnie to oczywiste i naturalne. Nie lubię danym słowem podcierać sobie tyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem zakłamana
bo swoje dzieci prowadzam tylko w okresach przed komunią (teraz mam rok przerwy). Mi jest nudno na mszy a co dopiero dzieciom... A u nas minimum 1,5h trzeba odpękać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiiikaa
Piszecie tu o jakimś wyborze - że dziecko będzie miało wybór odnośnie chrztu. Przecież można zmienić wiarę będąc ochrzczonym! To w niczym nie przeszkadza! Można nie praktykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkzxcvbnm
Ja nie uznaję kościoła i jego zasad, nie mam ślubu kościelnego, do kościoła nie chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfvfvf
no ja wlasnie sie zastanawiam czy dzis brac dziecko do kosciola, jest to nowy kosciol, wczesniej nie chodzilam bo ostatnia msza tu gdzie mieszkam jest o 12 30, wtedy kiedy ja koncze prace.. ksiadz mi na chrzcinach dziecka powiedzial ze kosciol jest wazniejszy niz praca i lepiej jakbym przestala chodzic i dziecko do kosciola zabierala... Bog przeciez da....co mnie jeszcze bardziej zniechecilo do tego miejsca..a raczej ksiezy tam pracujacych.. badz co badz, jest nowy kosciol, msza o 18 30, corka ma skonczone 2 latka i nie wyobrazam jej sobie siedzacej w miejscu..i chyba tylko dlatego nie wezme jej ze soba, co do wiary , jestem katoliczka, rzadko chodzaca do kosciola, moj maz za to nie jest ochrzczony, byl wychowywany w wierze muzlumanskiej, tzn jego rodzice tez nie sa praktykujacy i nie oddaja allahow i jedza wieprzowine itp. corke postanowilismy ochrzcić, maz byl wlasnie takim dzieckiem , ktoremu dawano wolnosc co do wyboru religii, i sam stwierdzil ze wolaby byc wychowywany w okreslonej do konca wierze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×