Podobno modelki koło 30stki przechodzą na "emeryturę" i szukają nałogowo męża

Bo cały ten okres w życiu przebalowały i szukają oparcia. Pytanie, czy szukają kogoś bogatego czy wystarczy ktoś kto zapewni stabilizacje?

mają meza juz od paru lat

Bogatego. Mam wiele koleżanek modelek i przywykły one już do pewnego standardu życia. Poza tym ich znajomości i kontakty pozwalają na poznawanie właśnie takich ludzi. Poza tym to błąd mówić, że "szukają nałogowo męża". To faceci uganiają się za nimi. Poza tym niektóre już są zamężne...

Podobno wiele modelek koło 30stki nie ma męża ani stałego partnera, bo zwyczajnie na to nie miały czasu. A zwykły facet, taki inżynier dajmy na to, miałby szanse u takiej?

Poza tym co rozumiesz przez "stabilizację" dla laski która często jako 20-latka ma własne mieszkanie i przywykła co najmniej parę dni w miesiącu spędzać w jakichś ciekawych miejscach, często zagranicznych? :D

Modelki żyją na poziomie, ale dużo kasy wydają i koło 30stki już liczą, że powoli dobre życie się kończy (nie każda zarabia jak Heidi Klum). Mam na mysli, czy tylko biznesmeni czy inni bardzo bogaci są akceptowalni, czy może być przeciętny facet?

Nie wiem, bo nie znam wszystkich modelek :P Z tego, co piszesz, chodzi Ci o zawodową modelkę, a nie dziewczynę, która miała jakieś epizody związane z reklamą czy fotomodelingiem. Gdzie taką chciałbyś poznać, zwłaszcza wolną w wieku lat 30? Obracasz się w świecie mody i filmu?

Znam taką dziewczynę i nie wiem jakie kroki wykonać.

Ja Ci nie powiem :D Moja koleżanka jest modelką. Nie jest Heidi Klum :) ale to nie znaczy, że nie ma pieniędzy. Oprócz uczestnictwa w pokazach normalnie chodziła do szkoły (miała specjalny tryb nauczania), ma 34 lata, zawód, pieniądze, dzieci i męża z kilkoma ładnymi milionami...

A kilka tysięcy do szczęścia nie wystarczy?

Jest tam kto?