Dziewczyny, proszę, odpowiedzcie jeśli wiecie

Jestem w 10tc, w 7 trafiłam na chwilę do szpitala z powodu niewielkich plamień, wypuścili mnie po 2 dniach (że niby to się zdarza, nic poważnego). Biorę luteinę 2x2tabl (wcześniej 3x2tabl) i CAŁY CZAS brudzę, tzn nie jest to plamienie ale mam jakieś nitki, kolroru capuccino, albo lekko brązowe. Czy to jest normalne? Lekarz mówi, że nic się z dzieckiem nie dzieje, parametry są ok, ale ja ciągle się martwię :o Czy ktoś był w podobnej sytuacji? :(

nikt? :(

Spoko, ja w ten sposób "plamiłam" do 17tyg dziś mam 3letniego chłopaka jak dąb ;) Głowa do góry! ;)

w ciąży. 4 razy i 4 razy leżałam w szpitalu. Dopóki nie było całkiem "czysto" nie wypuścili by mnie. Dwa razy zdarzyło mi się też delikatnie plamić na brązowo, wtedy się kładłam na kilka godzin i przestało. Nie chciałam znowu iść do szpitala ale zgłosiłam ten fakt lekarzowi. Zrobił usg i wszystko było ok.

Jesli lekarz mowi,ze jest ok z malenstwem to jest ok,ale mimo wszystko uwazaj na siebie lez jak najwiecej,nie dzwigaj niczego poprostu sie oszczedzaj.