Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mgla na szosie

znallezisko w szafce meza

Polecane posty

Gość mgla na szosie

Wczoraj podczas pakowania starych rzeczy z szafki mojego meza znalazlam liscik ''milosny'' pisany przez niego. List ten nie byl kierowany do mnie, choc nadawcy konkretnego nie bylo. Ale z tresci wywnioskowalam, ze jest to osoba zamieszkujaca w innym miescie, nie wiem w jakim, bo konkretow nie bylo. Za to zalamala mnie tresc tego listu. Naiwna nastolatka nie jestem, dlatego nie uwierze mu, ze mnie nie zdradzil, chociaz przyznam, ze wewnetrznie probuje to jakos wytlumaczyc. Nie zadzwonie do niego (pracuje w delegacji), nie dam po sobie poznac, ze cos sie swieci. Za to jak przyjedzie zrobie mu super niespodzianke, a ze jestem msciwa to popamieta mnie do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Lubię grzebać w cudzych rzeczach i czytać cudzą korespondencję. Kiedy jestem na głodzie, kradnę koleżankom z pracy cukier z szafek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
I mam do was prosbe, gdyz chce fagasowi dac popalic, a my kobietki musimy sie wspierac. Z kochanym mezusiem widze sie za tydzien, przez ten czas chce go rozpalic w smsach, tak- zeby nie mogl sie doczekac przyjazdu. Macie jakies dobre sprawdzone teksciki do swoich mezow, ktore ich rozpalaja i na sam ich widok wariuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gty6566
skoro pracuje w delegacji... nie chcialabym takiego faceta, że zdradzi to prawie pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marreekk
ooo ferie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Oj chyba ktos tu pisze w moim imieniu. Nie kradne cukru :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Hmm.. Czy prawie pewne? Nie zawsze, sa faceci na prawde wierni, moj niestety takim sie nie okazal, aczkolwiek do wczoraj myslalam, ze jest inaczej. No chyba, ze ten list nie jest dowodem na zdrade...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Pomozecie z tymi smsami czy mam szukac gdzie indziej? Zalezy mi na czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Ap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Zalosna bym byla gdybym mu wybaczyla, ale mam leb na karku i nie ze mna te gierki. Ciekawe co bys powiedzial, gdybym stwierdzila, ze to nic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te twoje gierki i gadki o rozpalaniu meza sa zalosne po co to? skad wiesz czy to nie jakis stary list? moze wez z nim pogadaj o tym a potem rob jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
A skad jego stary list wzialby sie w naszym nowym domu, ty pomysl. A jak ty sobie wyobrazasz rozmowe? Czesc mezu, co to za list. Czesc, a tak sobie pisalem. No prosze Cie, jakim to trzeba byc idiota, zeby sie przyznac do zdrady? po co te gierki? po 1. Zeby wiedzial co stracil po 2. Zeby niczego sie nie domyslil po 3. Zeby zrobic z niego idiote, tak jak on teraz ze mnie. cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gty6566
ale co tam bylo napisane w tym liscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalas ze pakowalas STARE rzeczy z jego szafki. i co rozpalisz swojego "misia" a potem bd mu robic jazdy w domu czy od razu wywalasz jego rzeczy za drzwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adonisek323
skonczy sie na tym, ze wyjebie cie z domu i bedziesz skomleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Bede rozpalac swojego misia do momentu powrotu, a nawet chwile dluzej. Zrobie kolacje, potem zabiore go do lozka, ale zanim do czegos dojdzie, powiem mu, ze w szufladzie czeka na niego niespodzianka. czy w nowym mieszkaniu nie mozna miec starych ciuchow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglo mglo mglo
to jest zajebisty plan, ale podziwiam cie za spokoj i wytrwalosc w dzialaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
zaostrzyłam już tasak i siekierę.Dopadne tego ciula! Powale go patelnia, przydusze a ostateczny cios zadam siekierą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Nie chce mi sie przepisywac calego listu. To bylo takie zakonczenie jakiegos ''zwiazku'', ktory jest bez sensu ze wzgledu na odleglosc, a pisany w formie listu, gdyz nie chce widziec jej cierpienia gdyby jej to mowil prosto w oczy. Jego pismo, jego podpis, autorem na pewno jest moj maz. I gdyby to byl jakis stary llist litery bylyby wyblakniete, moze rozmazane, papier poszarzaly, a kartka na stara nie wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewewewerrere
to pewnie ruchal jakąś na delegacji, a jak sie znudzila to napisal jej liscik, ze jednak grzecznie wraca do żonki, tylko czemu nie dal jej tego listu? moze to na brudno bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
I *jeszcze zarobie na tym, z krwi zrobię kaszankę mmmmmmm....... ale mam smaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglo mglo mglo
kartki nie szarzeja po kilku latach, noze to jednak cos z przeszlosci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Spokoj jest tylko na zewnatrz, bo to co czuje w srodku jest nie do opisania. Ale nie chce tu mowic o swoich uczuciach. Poki co podtrzymuje mnie mysl, ze bedzie tego bardzo zalowal, oj bedzie. nie wywali mnie z tego mieszkania, bo kupilismy to razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddd62673
Mgło podziwiam Cię za pomysłowość.. ja to bym się pewnie załamała i ryczała kilka dni.. ale jesteś super babką.. mam nadzieję że utrzesz mu nosa.. niech ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Wąchalam jego gacie i skarpetki i ......w skarpecie bylo jego DNA, na gaciach nie. Szok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Nawet jesli to z przeszlosci to co by to robilo w nowym mieszkaniu? gdyby to byl jego rodzinny dom to bym miala taka opcje, ale nie tu. On raczej po bylych nie trzymal zadnych pamiatek. Z reszta lezalo to wcisniete pomiedzy koszulki, wiec bylo to chowane niedawno. Podejrzewam, ze schowal to tam na chwile, zebym nie znalazla np. W praniu i zapomnial o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
Dddd, dziekuje, ale ja juz swoje przezylam w zyciu, z pierwsza miloscia, wylalam cale morze lez, proby samobojstwa itp. Bo zdradzal mnie przy kazdej mozliwej okazji i od tamtej pory powiedziallam dosc. Nie dam sie tym razem nabrac. Psu i chlopom to nie wiara, choc mialam nadzieje, ze moj maz zalicza sie do tych wiernych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgla na szosie
No piszcie obsrance.Zatkalo kakao, bo idę stąd na zawsze fiuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×