chcialaym mieszkac sama ale nigdy nie bedzie mnie na to stac:(

wkurza mnie rodzina faceta nie chce mam 26 lat lat i 1200 zlotych co nie starczy nawet na kawalerke:/ beznadzejne to zycie

pociesz się, że tak naprawdę mało kogo stać na mieszkanie samemu. Większość jednak mieszka z mężami, żonami, rodzicami, współlokatorami itd. Postaraj się w perspektywie paru lat poprawić swoją sytuację finansową a co do mieszkania: to bardzo wysoko mierzysz przy twoich dochodach. Na kawalerkę Cię nie stać, ale na względnie samodzielny pokój w powiedzmy budynku pod wynajem, lub pokój w czymś w rodzaju hotelu robotniczego, akademika, garsonierę itd. Przeglądaj ogłoszenia, może znajdzie się coś w granicach Twoich możliwości finansowych.

chodzi mi o wynajem kawalerki

ja mam 25 lat mieszkam sama i wcale nie jest mi fajnie, chciałąbym mieszkać z rodzicami :( albo chociaż z mamą:(

ja mieszkam sam i jest zayebiście; wynajmuję 39m. Nie wyobrażam sobie sytuacji mieszkania z rodzicami. Jedyna ewentualność to TŹ, ale na razie nie widać nic na horyzoncie

No niestety dzisiaj mało kogo stać by z pracy mógł ktoś wynająć mieszkanie opłacić media wyżywić się i coś jeszcze odłożyć. Samo mieszkanie to wydatek 1000 do 1500zł w zależności od standardu i lokalizacji. Przy 2000 pensji jest to nie opłacalne. A ciężko tyle zarobić w dzisiejszych czasach.

mnie stac ale to smutne samej

Jeśli chodzi o kawalerkę to musisz zarabiać więcej i to tak z dwa razy :). Nie wiem, zainwestuj może w prawo jazdy na TIRa.

samotna sierotka 87 a skąd jesteś ?

"ale na względnie samodzielny pokój w powiedzmy budynku pod wynajem" to bardzo "wzgledne" samodzielne mieszkanie :O To jzuz zdecydowanie lepiej w domu rodzinnym, przyjamniej pokoj jest moj wlasny, a nie obcy. Hotel wychodzi drozej...

mieszkanie samemu ma swoje plusy i minusy. Minus to taki że nie ma do kogo ust otworzyć po powrocie z pracy czy wypić porannej kawy np w Weekend. Plus to taki że nikt nam nie ględzi co mamy robić.

Warszawa :) i nie płacę aż tak dużo, nie żadne 1000zł, tylko okolo 600 :) ale i tak wolalabym mieszkac z rodzicami

zainwestuj może w prawo jazdy na TIRa. a ja myślała,że bez prawa jazdy

tyle placisz, z tarasem i widokiem na lazienki...

nie szukasz chłopaka ? bo ja szukam dziewczyny z mieszkaniem, moge sprzątać gotować prać i robić zakupy ?

samotna sierotka, a gdzie ty tak tanio placisz???????? A do autorki: powiem ci, ze to totalna ściema, co teraz piszesz. Strasznie chciałam się wyprowadzić. Po wyprowadzce miałam ulgę i się cieszyłam, ale okazuje sie, że na masę pozytywnych rzeczy nie zwracałam uwagi (których teraz mi oczywiście brakuje) No ale ja już nie mam powrotu. Tak więc zaufaj mi na 100% przyszedłby taki moment, kiedy powiedziałabyś; no i po co mi to było. Wtedy było tak fajnie. To tak samo jak dziecko chce byc dorosłe, a potem dorosłe chce byc dzieckiem. (jesli nie masz czegoś takiego, że chciałabyś być dzieckiem, albo miec tę beztroskę, uwierzy mi! Nie żyjesz 100%-wym życiem dorosłego)

600zł płacisz za mieszkanie w Warszawie?? Coś bardzo tanio ??!! Z tego co mi wiadomo to w Warszawie wynajem mieszkań jest najdroższa.

Ja na ursusie płacę 1 600. za 600 to może miejsce na klatce schodowej dadzą....

Mam znajomych w Warszawie i za 57m2 płacą 1500zł i tak mają tanio bo wynajmują od dalszej rodziny. A za taki metraż ceny wynajmu zaczynają się od 1800zł