Kupiłam przedmiot na allegro i cena okazała się pomyłką. Co teraz???

Witam, jak w temacie kupiłam na allegro sprzęt AGD- za 20 zł. Nowy kosztuje 260zł, ten był używany. Sprzedający nawet napisał "chyba oszalałem, że sprzedaję go tak tanio, ale niech służy komuś innemu". Teraz przysłał mi maila, że to była pomyłka i sprzęt miał być wystawiony za 200 a nie 20 zł (czego nie uważam za taką szaloną okazję) i chce rozwiązać to polubownie. Co robić? Czy mam jakieś prawo do tego zakupu? Wybrałam opcję odbiór osobisty, bo innej nie było, ale w aukcji jest info, że zgadza się na każdy rodzaj wysyłki po uzgodnieniu. Nie podoba mi się to, bo już się nastawiłam i to troszkę nieodpowiedzialne- jesteśmy dorosłymi ludźmi i jak się wystawia aukcję to się wszystko powinno sprawdzić.

odpusc swirusowi, po sądach nie bedziesz sie teraz targac

jak nacisniesz kup teraz to przedmiot powinien byc twoj ;) moze napisz do allegro

napisz do allegro, że oszust. A kolesiowi walnij negatywa i powiedz, że sobie może w doopę wsadzić ten sprzęt za 200zł

idź na policję, kupiłaś za 20zł i facet ma zasrany obowiązek Ci to udostępnić w takiej cenie, za jaką kupiłaś. Tyle.

umowa kupna-sprzedaży na allegro jest umową wiążącą i ma moc prawną skoro odbiór osobisty - ? hm, chyba negatyw tylko polubownie, chyba ze chcesz się bawic

normalnie to przedmiot odbierasz za 20 zł bo za tyle był wystawiony , a sprzedający musi się z tym pogodzić, sam dał ciała

Tylko widzicie, jedyną opcją odbioru był osobisty, teraz może mi kazać po niego przyjechać na drugi koniec Polski. ponadto właśnie wyczytałam, że niby jest to umowa wiążąca, ale z 2 str zdarza się, że ktoś auto zamiast za 100tys wystawi za 100zł i wtedy da się to odkręcić... nie mam ochoty sądzić się o sprzęt AGD. Wystarczy, że mi napisze, że nastąpiła pomyłka i jeśli nie zgodzę się na polubowne rozwiązanie, to może z tym iść do sądu a to chyba gra nie warta świeczki.

wystarczy, że on anuluje aukcje z powodu zniszczenia przedmiotu i po temacie

niech ci odda 20 zl..i po klopocie ...dlaczego myslalas ze kupisz sprzet agd za 20 zl? ja bym sie dopytywala dlaczego tak tanio..jestes naiwna...jakbys go rzeczywiscie kupila za 20 zl to bys sie smiala ze sprzedawcy ze debil? a teraz jestes zla?

No właśnie, więc dzięki za odpowiedzi, zgodzę się na polubowne rozwiązanie, bo trzeba być człowiekiem, a jak nie chciałby odpuścić jak ja to byśmy jak dwa głupki sądzili się o sprzęt AGD, który po rozprawie nie miałby już żadnej wartości, bo wiadomo ile to trwa w Polsce:)

Nie może Ci kazać jechac na 2 koniec POlski po sprzęt, odbiór z góry był dograny w konkretnym miejscu. Umowa jest wiążąca, towar jest Twój.Nie musisz po sądach chodzić. Zgłaszasz na allegro sytuację i tyle. Już nieraz były sytuację że ktoś omyłkowo wystawił Mercedesa nie za 100 tyś a 1000zł.. też pomyłka ale sprzedający był zobligowany za tyle auto oddac. Jego błąd jego problem

Nowy kosztuje ponad 200 a ten był UŻYWANY. Ja sama używanych rzeczy też się pozbywam za niskie ceny, ponadto miał wył. pozytywne komentarze i jak pisałam dodał "chyba oszalałem, że sprzedaję go za tak niską cenę, niech służy komuś innemu", bo się wyprowadzają i sprzęty sprzedają, to miałam prawo wywnioskować że faktycznie za tą cenę chce sprzedać. Tym bardziej że 200zł za coś używanego, co kosztuje ponad 200zł w sklepie to zadna okazja

Zaznaczyłam odbiór osobisty, bo tylko taka opcja była a w aukcji było napisane, że wyśle jakim tylko chce sposobem, a musiałabym jechać na 2 koniec Polski, bo on mieszka na drugim końcu kraju.