Czy ktoś mógłby ze mną porozmawiać?

szczery, naprawdę aż tak kiepsko u Ciebie? jak samo słowo USPRAWIEDLIWIAĆ wskazuje że czynimy czyjeś działanie sprawiedliwym, oczyszczamy tę osobę z zarzutów "może nie postąpiła do końca OK, ale właściwie miała ku temu powody, jest usprawiedliwiona". Tłumacząc mówimy jedynie o powodach jakie kimś kierowały, wyjaśniamy zasady jego postępowania bez oceniania go. A co do racjonalizacji, ja nigdy nie zdradziłam więc nie odczuwam potrzeby przerzucania winy na inne czynniki, po prostu myślę ciut szerzej.

jesli ktos naprawdę potrzebuje pomocy to nie przychodzi z tym na forum arwenko

A co do racjonalizacji, ja nigdy nie zdradziłam więc nie odczuwam potrzeby przerzucania winy na inne czynniki, po prostu myślę ciut szerzej" - czy jest na sali tlumacz?

Przychodzą. Jeśli nie mają dokąd z tym pójść...

czizas, myślę że Twój mistrz przetłumaczy, ale musisz jeszcze głębiej wejść ;)

którzy autentycznie nie dają sobie rady ze swoimi problemami x dosc latwo takie osoby rozpoznac, zwlaszcza po zdaniu konczacym - "nie wiem co mam o tym myslec"

Być może... Dopiero od dziś zaczynam obserwacje :)

+

tak, są sytuacje które - chwilowo podziwiam jak szeroko myslisz :)

"chwilowo podziwiam jak szeroko myslisz " to mnie zaszczyt kopnął;)