Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika018

Pobyt z dzieckiemw szpitalu Prosze o szybką odp

Polecane posty

Gość dominika018

Witam . jestem mama niepelnosprawnego chlopczyka 7 miesiecznego . bylismy w szpitalu 20 dni z zapaleniem pluc. Pani oddzialowa naliczyla mi 315 zl za pobyt. Czy ktraś z MAm lub Kobiet tutaj wie jak wyglada to z prawnego punktu widzenia? czy rodzic niepelnosprawnego dziecka (wada wrodzona mózgu) musi placic normalnie za pobyt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce się czepiać
według mnie całkowicie niesłusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chwileczke, naliczyła za pobyt twoj czy dziecka ?? bo nie rozumiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
A nie masz ubezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce się czepiać
z moich wiadomości - to dziecko do 3 r.ż ma prawo do całodobowej opieki rodzica w szpitalu. Po 3 r,.ż bywa różnie i niektóre oddziały robią trudności z pobytem matki w nocy, chociaz jest to bezprawne, bo w karcie praw pacjenta jest wyraźnie napisane, ze każdy ma prawo do opieki bliskiego. Jezeli nie miałaś osobnego pokju i łóżka dla siebie, to nie należy się żadne opłata. Prawdopodobnie w przypadku dziecka niepełnosprawnego, tym bardziej wskazana jest obecnośc matki. Koniecznie niech wystawią Ci rachunek i zadzwoń do nfz, aby to wyjaśnić. Jednakże, jeśli miałaś łóżko dla siebie lub mieliście pojedynczy pokój, to może to być opłata właśnie za to, bo szpitale kasują za takie luksusy - standard to spanie na podłodze i znoszenie fochów leniwych piguł. Pozdrawiam i koneiecznie to wyjaśnij i daj znać, co załatwiłąś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziuaniauw9ww
Może sobie wzięła do kieszeni. Kiedyś jak moja babcia lezała w szpitalu i przychodził do niej dziadek, to pielegniarka kazała wykupic jakies tam leki dosc drogie niby dla babci, dziadek pierwsze co to poleciał do apteki. Moja mama ktora jest pielegniarka, kapneła sie ze cos jest nie tak bo te leki były całkowicie na cos innego, poleciałą do szpitala i taka awanture zrobiła ze pielegniarce poszło w piety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulanr2
rok temu spędziłam mnóstwo czasu z 7 letnią córką w szpitalu i nie zapłaciłam ani złotówki...wiem że są na niektórych oddziałach tzw dobrowolne datki i wtedy z tych pieniążków kupują zabawki na świetlice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossssssssssss
ja ide niedlugo do szpitala z synem i neistety u nas sie placi 25zl za pobyt z dzieckiem w szpitalu niezaleznie czy ma ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×