Polskie kobiety nie dbają o higienę

Jeżdżę do pracy tramwajem i codziennie widzę kobiety najczęściej są to studentki które jadą lub wracają z uczelni.Czasem czuć od nich pot ale dzisiaj stałem obok takich dwóch i u jednej zauważyłem że spod czapki wystają jej brudne tłuste włosy a druga miała widoczną woskowinę w uszach. I co z tego że popsikały się perfumami jak sie nie myją ?

studentki owszem są okropne pod tym względem ...cos na ten temat wiem :( ale nie wszystkie do jednego wora :))nieee

Co ty wymagasz od wiejskich dziewuch. Przyjechała taka do Krakowa i zachowała wiejskie zwyczaje.

Wydaje mi się że piczka włosy i uszy to podstawa!

Polskie kobiety za bardzo wierzą w perfumy i makijarz a o higienie zapominają.

A ty blondasie myjesz się czasem ? :)

marne porow.....faceci w ogole nie dbaja, nie wazne czy polscy....;)

nie dbają o higienę. Jak studiowałam w Krakowie, to mi proponowano wynajęcie pokoi z dostępem do łazienki raz w tygodniu (!!!) Co dla mnie, przyzwyczajanej od dzieciństwa do kapieli 2 razy dziennie, było nie do pomyślenia.

za to faceci... znam samych dbających o siebie - może na takich trafiam :)

Wiejskie dziewczyny nie dbają o siebie powiadasz. Hm... A co z całą patologią z miejskich blokowisk , którzy dają jak nugat z odbytu mają brudne włosy i paznokcie? Czyżby to miastowi niżej postawieni od tej reszty , która pisze powyżej?

13:56 [zgłoś do usunięcia] Faworka mała Wiejskie dziewczyny nie dbają o siebie .......to widocznie wiesz bo jesteś jedna z nich.

to chyba faceci nie dbają o higienę:O gdziekolwiek przejdę zawsze śmierdzi, polski facet jest po prostu leniwy - nie umie dobrać ubrań i nie potrafi konkretnie się uczesać bo woli ogolić sie na zero, polski przeciętny facet idzie po prostu na łatwiznę a potem płacz i zgrzytanie zębami bo nie podoba się kobietom

"Skoro tak twierdzisz" mam wielu przyjaciół ze wsi i jakoś nie mam takich negatywnych opinii o nich jak wy. A że obracasz się w środowisku jakiś śmierdzieli to widocznie pasujesz do nich.

ja? :D to ty pisałaś o smrodzie, nie ja. Ja bardzo dbam o higienę i moje srodowisko też, zapewne w przeciwieństwie do siebie. Każdy mierzy własna miarą, moja droga. Jesli ty śmierdzisz to nie znaczy że inni też.

tak plastycznie to opisujesz, że musisz to znać z autopsji :D:D:D

Noo ... Tluste kluchy, zolte zeby, niezadbane paznokcie i perfumki tanie wymieszane z potem- niestety ale są tacy. Ale wierze w środku ze to wina biedy, gospodarki...

Sądzę , że zyjesz w zaścianku , z ludźmi którzy utwierdzają siebie nawzajem , że osoby ze wsi to prostacy śmierdziele i biedacy. Skończ z tym średniowieczem , bo to robi się już żałosne. Wyraziłam opinię w temacie , że nie uważam by ludzie tylko ze wsi zniechęcali swoim zapachem , bo wśród mieszkańców miasta zdarza się to równie często. Nie spinaj się , miejski panie bez nicku. Kozak...

Dlaczego kobiety się tak mocno malują i perfumują? Bo chcą zakryć tą odrażającą, brudną twarz i zasłonić ten odór wokół nich.

Szuflandia=miasto. Przypinanie etykietek do osób z różnych społeczeństw. Brak tolerancji. Wstyd mi po prostu , że żyje takim zacofanym kraju.

Pracuję na co dzień z ludźmi w centrum medycznym i potwierdzam : Polacy są brudni. Nie tylko starsi ludzie ale również młodzi. Nie piszę tu o pocie ale o brudzie ciała niemytego przez wiele dni.

Ahajaja a faceci to co? Brudne wacki z serkiem na napletku

Wspaniali ludzie z tego oto tematu. Idę się wykąpać w Domestosie by zmyc z siebie bród tej żałosnej rozmowy , która jest bezsensowną dyskusją i wyżywaniem się nastolatek , które są niedocenione lub uwielbiają trolling. Ach , trzymajcie się czyścioszki. Zacofani europejczycy.

Ok ktos to musi powiedzieć głośno : za wodę sie płaci i to nie zart ze dla niektorych to moze byc rarytas... To smutne ale prawdziwe

skoro tak twierdzisz Faworka odniosla się do wypowiedz jakiegoś buraka a nie powiedziała, ze na wsi się nie myją

Niestety tutaj piszą ludzie , którzy są niewyżyci psychicznie i najlepiej napisać o jakieś grupie osób , niż ocenić własne środowisko. Jeden tylko "przemek tytoń" czytał ze zrozumieniem , że chodzi mi o ludzkie opinie obejmujące całe społeczności , a nie o to kto jest czysty a kto brudny.

Potwierdzam, że nie wszystkie kobiety dbają o higiene. Przykład ode mnie z pracy, dziewczyny z miasta, średnia wieku 22-30lat, ładne, wystrojone, super makijaż - sciagaja plaszcz, kurtke i normalnie czuc od nich swąd potu, wejście do służbowej (używanej tylko przez kobiety) szatni to istna katorga dla nosa, ciuchy, obuwie zmienne wszystko tak, za przeproszeniem wali, że to się w głowie nie mieści. Tutaj niby takie eleganckie a jak człowiek bliżej podejdzie to chce uciekać. Nie wiem czy one nie zdają sobie z tego sprawy, czy jak. Wygląda na to jakby nie kąpały się codziennie, a ubrania zamiast wyprać tylko wietrzyły. Nie mówię tu o wszystkich laskach z pracy, ale kilka takich jest... Niestety.