Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie wielkie mam

Czy walczyliscie kiedys o to, aby powrócila milosc Waszego bylego partnera?

Polecane posty

Gość Pytanie wielkie mam

Albo partnerki...Jeśli tak to w jaki sposób i z jakim skutkiem? Pytam o przypadki gdy partner sie wypalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie wielkie mam
Podnosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walczyłam, ale przegrałam...naszego związku nie dało się już odbudować na co miały też wpływ osoby trzecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
o byłych się nie walczy tylko idzie dalej do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie wielkie mam
Kurcze nikt mnie nie pocieszy? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
najlepiej jest zerwać kontakt odzywac się tylko z jakieś okazji. Nie bawić się w przyjaźnie bo pozniej jest tylko klopot. Tak jak u mnie szarpanie sie tyle miesiecy, nerwy, nadziej, rozczarowania. I były na karku który twierdził, że może się do mnie nie odzywać często jeśli ja nie będę zabiegać o spotkania. Nie wytrzymał po miesiacu dzwonił proponowal spotkaanie, pisal smsy ze zle sie czuje i potrzebuje mojej pomocy , wczesniej dzwonil srednio co tydzien z pytaniem czy nie wiem gdzie moze cos do jedzenia zamowi albo z pytaniem o numer na taksowke. wymysla ze z kims jest a nie jest.raz mily raz nie i znow nic z tego nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
do autorki... są przypadki powrotów po roku i po dłuższych okresach czasu. u mnie niestety minal rok a nic sie nie wyklarowalo poza przepychanką ttylko juz slabsza nie wiem czego on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj dowiedzialam się, że mój eks będzie się żenił za kilka miesięcy i płakać mi się chce bo walczyłam by ten zwiazek przetrwał ale on juz nie chcial a teraz...on zakłada rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
ona glowa do góry widac to nie ten!!! nie ma co plakac dobrze ze to sie szybciej skonczylo niz jakby mial cie kilka lat zwodzic pozniej poznac inna i zosawic w wieku 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makal-> nie sądziłam, że wiadomość o tym, że się zaręczył i będzie się hajtał aż tak na mnie wpłynie, nie rozumiem samej siebie, prawie rok jestem bez niego i jakoś funkcjonowałam aż do wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makal
będzie dobrze nie myśl o tym ukladaj sobie zycie i tez zaraz będziesz sie zaręczała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że też akurat mi się przytrafiają ciężkie związki, najpierw leczyłam się z platonicznej milosci 2 lata a teraz to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie wielkie mam
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×