Dzięki fejsbukowi wiem wszystko co powinnam wiedzieć. WNIOSKI !!!

Dzisiaj przejrzałam cały profil exa od A do Z :O oraz profile jego "kochanek :O (nie wiem czy byłych czy jeszcze obecnych:O) Dowiedziałam się kiedy poznał się z taką jedną dupą (nr 1), jakiś czas potem ona zmieniła status na w związku. Dzięki fb poznałam adres jej photobloga i takiego portalu gdzie się zadaje pytania anonimowo. Przejrzałam jej wszystkie zdjęcia i opisy z tamtego czasu kiedy mogła być potencjalnie dziewczyną mojego exa. Kręcili ze sobą, wiem to. Ale z jego strony to zabawa, z jej raczej coś więcej. Potem jakaś inna cipa (nr 2) wstawiała mu na tablicę jakieś dziadostwo, piosenki, jakieś zdjęcia z maskotkami :O i serduszko :( po miesiącu chyba się wydało, że chce ją tylko przelecieć i usunęła go ze znajomych, po czym po jakimś czasie znowu zostali znajomymi. Nic mu już nie wstawiała. Następna jego dupa (nr 3) komentowała jego każdy link i zdjęcie, no przecież musiała zapełnić tablicę tym swoim ryłem :O wcinała się w każdą dyskusję. Najgorzej zabolało mnie jak zobaczyłam jakie złożył jej życzenia na urodziny. Publicznie kurwa. Nie napiszę jakie, ale nieznajomy stwierdziłby po tym jego wpisie, że są w związku. Co było najlepsze? Dzien po jej urodzinach byłam z nim na randce :O Oglądałam również zdjęcia ze strony jakiegoś klubu (rowniez na fb) i co zobaczyłam? Mojego exa, który w tłumie obściskuje się z dupą nr 2 a potem z dupą nr 3. Impreza, on i jego dwie dupy. Ciekawe czy wiedziały o sobie. Zauważyłam, że zalajkował dużo zdjęć dp nr 1 i 2, dp nr 3 nie dostała żadnego lajka pod zdjęciem. Ponadto na profilu koleżanki dupy nr 3 zobaczyłam zdjęcia z imprezy gdzie w tle szli za rękę. Na szczęście było to zanim my się poznaliśmy. W wakacje 2012 podejrzewałam, że jest w związku z dp nr 3, ale okazało się to nieprawdą, bo spotykał się ze mną! A i jeszcze jedno, wiem, że pomiędzy naszymi spotkaniami i kiedy mieliśmy dobry kontakt spotkał się z dp nr 1 :( Gdybym nie miała fejsbuka to nic bym nie wiedziała :O a tak wiem nawet więcej niż on! Co o nim myslicie?:)

nie wiem. nie mogłam przebrnąć przez tą fejsbukową nomenklaturę. weź się zajmij czymś normalnym. fejsbuk to zabawa, dla zdziecinniałych dorosłych. jasne, że się można pobawić jak na kafe. ale żeby się tym zamartwiać kto coś dodał:O:O:O:O:O

dobra niech będzie i dla zdzieciniałych osób, ale pomyśl, że gdybym nie miała tam konta o niczym bym nie wiedziała, że spotykał się ze mną i z innymi w tym samym czasie :(

A ja dzieki FB pare dni temu dowiedziałam sie ,ze mój były kochanek ozenił się po raz drugi i ma syna :P Dzieki FB wiem co sie dzieje u znajomych ;)Gdy nie mam nic do roboty ,siedze i wklepuję nazwiska znanych mi osób i ich inwigiluje :P

ludzie Wy to wiecie tylko dlatego że oni chcą żebyście wiedzieli. jak chce się ukryć np. zdradę to się tego nie uzewnętrznia na badziewnym pejsbuku, na który zawsze może ktoś wejść:O

Najbardziej prawdopodne może byc ze jest w związku z dupa nr 3 :P Cipa nr 1 nie ma szans u niego (ale nie moge zdradzić czemu), ale gdy lakuje jej zdjęcia to się cieszę, bo to znaczy, że nie jest w związku z 3 :D no chyba wtedy nie lajkował by nagminnie zdjęć innej będąc w związku? O nr 2 się nie martwię :D ma innego :D

A no i ja jestem nr 4 :) Moje zdjęcia też polubił :) ale ja nie dodaję często.

Znajdz sobie kogos normalnego i ukladaj sobie zycie zamiast babrac sie w tym gownie ktore opisujesz.

No teraz gdy to zebrałam do kupy i opisałam dopiero widzę czarno na białym jaki z niego KRĘTACZ ! Jak się zemścić? :(

przyjedź do Warszawy i chodzmy na impreze :D to sie zemscisz jak go olejesz... a z bardziej wyrachowanych typów zemst, ostatnio widziałam w Dlaczego Ja jak babka powiedziała kochance swojego męża "a bierz go sobie, tylko nie dawaj mu fasolowej bo ma po niej straszne wzdęcia"

w wakacje przyjadę do warszawy! Ostatnio byłam 5 lat temu :O zapamiętałam je jako głośne, zatłoczone miasto, ale mające w sobie coś, do czego chce się wracać :D hahahhaha, coś ostatnio mówił o spotkaniu, może pojdę i wtedy się jakoś zemszczę :)

zdejcia i komentarze mozna wykasowac, ale jak lubi miec ...