Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deoidui

postanowilam byc do konca zycia sama bez rodziny z powodu przewleklej choroby

Polecane posty

Gość deoidui

mam 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deoidui
czy dobrze robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie robisz dobrze,bo nawet przy przewlekłej chorobie mozesz znaleźć kogoś,kto Cię pokocha i powinnaś też mu dać szansę,by sie wypowiedział na ten temat (czyli czy mimo choroby chce z Tobą być).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz -powiem Ci , ze trudne zadajesz pytanie .Zalezy jak przewlekla choroba to jest , zalezy czy umiesz korzystac z pomocy innych ,z ich wpolczucia ,wsparcia.Zalezy jakim jestes czlowiekiem . Bo zyc z innym czlowiekiem trzeba umiec , a w przypadku swej choroby tym bardziej . Wszystko musi byc wywazone .To trudne zadanie podjac decyzje na samotnosc, badz zycie w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deoidui
sm juz mam duze problemy ze wzrokiem praktycznie na jedno oko nie widze problemy z chodzeniem to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deoidui
nie umiem i nie chce korzystac z pomocy i wspolczucia:o innych nie chce wspolczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Założyłaś juz przynajmniej kilka tematów na tę samą modłę. Na wielu wypowiadało sie mnóstwo ludzi. Czego oczekujesz po następnym temacie - kolejnego użalania się nad tobą i litości? Czy piszesz tylko po to, aby klepać literówki? Po pierwszym temacie było mi cie żal, po następnych już czułam irytację, a teraz to już tylko niesmak. Robisz ze swojej choroby sztandar, którym powiewasz gdzie się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tu masz odpowiedz .Skoro nie umiesz przyjac takiej pomocy, wspolczucia , to raczej decyzja o samotnosci jest trafiona.Zreszta , by stanac na wysokosci zadania zyc z osoba chora , trzeba nadzwyczajnych cech charakteru.Czlowiek nastawiony na konsumpcjonizm nie ma co szukac przy osobie chorej, gdzie trzeba czesto przewartosciowac swoje zycie . Przykro mi, bo zapewne zyjesz w Pl i tu jest tragiczna sytuacja chorych na SM. Tez jestem chora osoba i moja choroba w Pl nawet nie jest ujeta do leczenia w NFZ. Straszny kraj , ktory ma swoich obywateli w dooopie , mimo zabierania im horendalnych danin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizjamisia
ellene a ty gdzie zyjes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofokles filozof współczesny
Ja jestem zdrowy a już w wieku 21 wiem, że zawsze będę sam. Szkoda, że samotni mężczyźni nie mogą adoptować dzieci bo przynajmniej stworzyligyśmy rodzinę wprawdzie niepełną ale zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×