Pisze do mnie chłopak, który ma dziewczynę. Co o tym sądzicie?

Witam ! Co mam o tym myśleć... w szkole był taki chłopak , który bardzo mi się podobał, niestety nie miałam wtedy odwagi do niego zagadać z resztą wiadomo dosyć szczenięce lata. Szkołę skończyłam 3 lata temu, teraz studiuje i mieszkam w innym mieście. Nie mam nikogo. Problem polega na tym, że około rok temu może dłużej ten chłopak odezwał się do mnie i piszemy do siebie już sporo czasu, w zasadzie to zawsze on pierwszy się do mnie odzywa. Wiele razy proponował mi spotkanie, pytał o moje sprawy uczuciowe, nawet zapraszał mnie na wesele. Sądziłam, że nie ma nikogo, jednak okazało się, że ma dziewczynę czego kompletnie nie rozumiem. Kiedy sprawa wyszła na jaw, pisał mi, że jego serce jest zajęte i że ona jest najwspanialszą kobietą na świecie, a chwilę potem żartował, że zostanie księdzem. Ostatnio napisał mi również, że w czasach szkoły średniej szalał za mną, ale nie sądził ,że ja kiedykolwiek mogłabym spojrzeć na kogoś takiego jak on. Nie rozumiem tego. Widzę, że on jest żywo zainteresowany moja osobą, ciągle podpytuje mnie o mężczyzn i próbuje wyczuć czy jest w moim typie, nawet chciałby spotkać się i wyjść na kawę, prawi mi komplementy, czuję, że nie jestem mu obojętna ...To fajny chłopak, nadal jest w moim typie i chciałabym szczerze mówiąc umówić się z nim no ale ma dziewczynę. Nie wiem od jak dawna z nią jest, jednak w moich oczach on stara się na każdym kroku wyjść na idealnego faceta. Co sądzicie o takiej sytuacji ?? Pozdrawiam ;)

da mnie to jest jasne,że on jest fałszywą świnią. Masz swiadomośc,że każda wiadomośc wysłana do Ciebie jest w za plecami jego dziewczyny i ,że kiedyś w sytuacji w której zajmiesz jej miejsce- bedzie tobie robił te same numery??

Wiem dokładnie zdaje sobie z tego sprawę. Z ciekawości weszłam na profil tej jego dziewczyny i ona ma ustawiony status wolna i, że interesują ja mężczyźni co jest dla mnie konkretną już paranoją, a może taki związek. Z resztą na to wesele zapraszał nie we wrześniu zeszłego roku jeszcze nie miał z nią zdjęć a kiedy go spytałam od jak dawna z nia jest odpisał, że od niedawna... Dziwny typ to prawda i również nie pochlebiam tego, że pisze za jej plecami nawet planuje zwrócić mu uwagę i zobaczę jego reakcję... Rozumiem, że gdy byl wolny mógł do mnie pisać i próbować nawiązać znajomość ale teraz to jednak nie na miejscu. Mam tego pełną świadomość.

Sok żurawinowy:proste.To jak z szukaniem pracy: nie rzucasz dotychczasowej,dopóki nie zdobędziesz lepszej.

Być może niepotrzebnie dałam mu do zrozumienia, że kiedyś odwzajemniałam jego zainteresowanie i nadal tak jest bo od kiedy on już wie, że istnieje jakiś cień nadziei - nadal do mnie pisze. Nie chcę być przyczyną rozpadu niczyjego związku ale może kiedyś gdy będzie wolnym człowiekiem....

NIGDY NASTOLATKI ONE SĄ JEBNIETE !!!

"Nie chcę być przyczyną rozpadu niczyjego związku ale może kiedyś gdy będzie wolnym człowiekiem...." x Proponuję zasugerować mu lekturę tego watku; zaręczam,że bardzo szybko BĘDZIE wolnym człowiekiem ;)

xXxXxXxTtTtTt- Twoje wypowiedzi pokazuja ze faceci to pieprzeni egoisci i tchorze

Jaaaaaaaaa: a Ty oczekiwałaś szczerej odpowiedzi,czy wsparcia moralnego? Bo jeśli tego drugiego,to mogę napisać autorce tak: "powinnaś się usunąć w cień,a wtedy gościowi i jego lasce na pewno się ułoży".Realne podejście niestety nie daje podstaw,by w to wierzyć; tym bardziej,że autorka już się nastawia na moment,kiedy facet będzie wolny.

Hm, miałam kiedyś podobną sytuację. Na samym początku studiów wpadł mi w oko pewien Piotrek. Znajomość, która była takim zwykłym koleżeństwem, rozwijała się szybko. Zaczął do mnie wysyłać mnóstwo sms-ów, chciał się umawiać na kawę i takie tam. Facebook zdradził mi jednak, że Piotrek ma dziewczynę:) Poruszona takim obrotem spraw, przestałam reagować na jego zaczepki. Po tym jak kiedyś w nocy zadzwonił i wyznał płaczliwie, że tęskni, czy coś podobnego, zapytałam po prostu: a co na to twoja dziewczyna? Speszył się początkowo, ale już następnego dnia obnosił się z urażoną miną. Dowiedziałam się, że "zniszczyłam naszą przyjaźń", bo przecież on mnie wcale nie podrywał, nic, co ja sobie w ogóle wyobrażałam;)

Osobiście uważam ze zapewne nie zerwiesz z nim kontaktu i będziesz czekała aż on rozstanie się ze swoją dziewczyną ale uważam że jest to błąd możliwe ze takich dziewczyn jak ty ma kilka, możliwe że dla niego to nie znaczy flirt. Znam podobna sytuacje dlatego wiem jak będzie on z nią nie zerwie ty się przywiazesz do niego i nie będziesz mogła z nim zerwać kontaktu a on wciąż bbędzie do ciebie pisał. Tobie przyniesie to ból i może stracisz szanse na poznanie kogoś sensownego bo będziesz czekać na coś co nigdy nie nadejdzie. On natomiast będzie miał dziewczynę a ty będziesz opcja w razie gdy będzie mu się nudzić albo będzie chciał bez zobowiązań pokrecic

burek po co wygrzebales te stara kosc, łajziarzu

chłopak lubi urozmaicenie w seksie !

jesli ma dziewczyne to znaczy ze jest porzadny co innego prawiczki ktorzy nie mieli dziewczyny

śwyyynia i tyle. A i jeszcze do tego wredna

Miała ustawiony status wolna :D ja też mam i mój facet również, nie rozumiem, co to ma niby oznaczać ;)