Łzy smutek żal

Cały czas bym w lozku leżała i nic nie robiła, nic mnie nie cieszy jutro walentynki mam chłopaka ale co z tego jak nie umiem się cieszyć tym, straciłam pracę nigdzie mnie nie chca nawet do biedronki nie wiem co ze swoim życiem robić płakać mi się cały czas chce jeszcze nie dawno bylam uśmiechnięta dziewczyna teraz nie wiem co to uśmiech milosc i szczescie

wiem, że nie pocieszę, utratę pracy traktujesz jako swoją porażkę emocjonalnie i zapewne sobie myślisz, że zwolnili bo byłaś kiepska i nie potrzebna, góówno prawda, już 14 procent ludzi chętnych do pracy nie pracuje, ponieważ nie ma tej pracy i nasz rząd uważa, że lepiej płacić zasiłki dla bezrobotnych niż stworzyć warunki pracy , zobacz, że ludzie pracujący w zawodach technicznych zawsze sobie dają radę w każdych warunkach ale może być wkrótce jak było w latach trzydziestych zeszłego stulecia, że w domach tylko faceci pracowali błagając o jakąkolwiek pracę a kobiety zajmowały się domem, gospodarką, dziećmi, wszystko ku temu zmierza niestety

Mam 25lat

Witam serdecznie, ciesz się życiem, póki jesteś młoda.Do Ciebie uśmiechnie się słońce, tylko trochę optymizmu. Życzę Ci powodzenia, serdecznie pozdrawiam

Właśnie ostatnio nie potrafię się cieszyć z tego co mam a mam naprawde wiele

W mojej ocenie to, co opisujesz do depresja. Na początek pozwól sobie na takie lenistwo. A potem pozwól sobie... na psychologa, który pomoże Ci przywrócić sobie samoocenę. Ludzie, pamiętajcie że psycholog to nie psychiatra. Do psychologa nie chodzą wariaci, ale ludzie którzy nie chcą zwariować.

depresja to za duzo powiedziane, wydaje mi sie ze po prostu zalamanie kochana, jasne ze mozna powiedziec bedzie dobrze nie przejmuj sie ale to nic nie daje musisz miec jakies dowody na to, przede wszytskim powinnas zrobic cos dla siebie czuc sie ze soba dobrze poprawic swoja samoocene i pewnosc siebie serio tak jak ktos pisal wczesniej- zwolnienia sa aktualnie na czasie i moze to spotkac kazdego, bylas kiedys radosna wiesz co cie uszczesliwi co sprawi ze bedziesz sie usmiechac zacznij od malych rzeczy i ogranicz czarne mysli bo to nie da efektu

Staram się ale te czarne myśli sa silniejsze ode mnie do tego w domu nie mam wnikim wsparcia nikt ze mną nie rozmawiac jest mi ciężko

a facet z ktorym jestes przyjaciele? gdzie sa ludzie z ktorymi rozmawialas?

Rodzina się ode mnie odwrocila nikt ze mną nie rozmawia w domu pracy nie mam więc żeby się nie zadreczac nie rozmawiam z koleżankami z pracy a przyjaciele hm miałam ale czy nadal mam one mają swoje życie chłopaków

dlaczego rodzina się odwróciła?