facet płaci tylko za siebie

co sądzicie o takim chłopaku, z którym jestem już kilka miesiecy a gdy idziemy do ina za kazdym razem i z grzecznosci zapytam sie ile mam mu oddać za bilet - on bez skrupułów podaje kwote. Jeszcze ani razu nigdzie za mnie sam od siebie nie zapłacił. Nie wiem czy tez tak macie?????

nigdy tak nie mialam, ale prawie zawsze chce zaplacic za siebie widocznie korzysta z tego ze pytasz:) nie wiem jak mam to oceniac w sumie jak pytasz to zaczy ze dajesz mu prawo do tego ze nie musi za Ciebie placic, ale widze ze liczylas na co innego na pewno dzentelmen wielki z niego nie jest ale chamem tez bym go nie nazwala:)

A co to ojciec z córeczką idzie do kina czy z partnerką? Nawet upośledzona fizycznie kobieta potrafi uczciwie zarobić pieniądze i nie być utrzymanką!!

sknera jak dla mnie... Jasne - nie powinnaś na nim żerować za każdym razem, ale od czasu do czasu mógłby Cię gdzieś zaprosić - a jak facet zaprosi to powinien zapłacić...

bo co? bo kobietą jesteś? Wy wszystkie takie jesteście egoistki nawet za siebie płacić nie możecie bo wam szkoda kasy.

dla mnie to chodzisz z jakimś totalnym prostakiem bo ja też chciałam zapłacić za siebie to moj facet mi zabronil i powiedzial zebym sobie jaj nie robila. jak pisze tamari , na pewno twoj koles gentelmanem nie jest...

hahah, nie jestem utrzymanką :) Tylko wiecie jak to jest - raz facet mógłby swojej lasce kino czy coś postawić. Nie mam do niego pretensji :) mam pieniądze i mogę sama za siebie zapłacić, po prostu pytam z grzeczności bo wiem że wypada. Tylko nie wiem jak to rokuje na przyszłość...

ale oczekuje seksu za każdym razem.

do Czemu jak mu szkoda siana na dziewczynę to też niech rucha tylko rękę...

A Ty mu czasem coś stawiasz po za laską???

Anka, ty nie pytaj w takim miejscu jak to forum, bo przecież masz swój rozum. Teraz to faceci chcą żeby ich utrzymywać i jeszcze nadskakiwać. Świat jest pojebany, więc nie pytaj...

płaci. a jak mu szkoda siana ,żeby postawić Tobie cole i popcorn w kinie to co to za facet...

Czyli Wy wszystkie ruchacie się z kolesiem bo wam stawia kino, kupuje ciuszki czyli jesteście zwykłe kureswki jak w burdelu czy galerianki.

to nie pytaj skoro nei chcesz placic, pytajac sugerujesz że chcesz

A ja powiem tak. Ty z grzeczności pytasz ile mu masz oddać a on wprost mówi. Tak nie robi dżentelmen... Przynajmniej mógł by czasami odmowic.

jak najbardziej cos z nim nie Anka, ty nie pytaj w takim miejscu jak to forum, bo przecież masz swój rozum. Teraz to faceci chcą żeby ich utrzymywać i jeszcze nadskakiwać. Świat jest poj**any, więc nie pytaj... 8 Nie utrzymywać nas tylko nie damy się robić za frajera co utrzymuje egoistke co żal dupe ściska jak musi wydać swoje pieniądze na wspólną przyjemność.

Facet od czegoś jest facetem. Dla mnie facet , który nie jest w stanie ani razu zafundować wspólne wyjście to porażka a nie facet.

Dzielicie moja kasa na moje potrzeby a jego kasa dla wszystkich a w szczególności dla mnie.

wspólną przyjemność - tylko ,że wam bardziej na tej przyjemności zalezy. a jak wam tak ciężko przełknąć ,że wypada zapłacić za kobiete to może warto przejść na homoseksualizm. Tam powinno być po rowno.

mejdejejejejejejeejeejee Facet od czegoś jest facetem. Dla mnie facet , który nie jest w stanie ani razu zafundować wspólne wyjście to porażka a nie facet. 9 Daj zabiorę cie do kina ale dasz zrobimy oral i anal co?

kiedy będzie chciał cię wydymać, zażądaj zapłaty

autorko to faktycznie raczej nienormalne miejsce na takie pytania... tu zaraz masa prawiczków czy pseudomacho na Ciebie wskoczy, że chcesz być utrzymanką, bo sami są prostakami i o "gentelmaństwie" pojęcia nie mają ;) ogólnie wypadałoby żeby czasem on ZAPROSIŁ Cię gdzieś... a przecież jak np zapraszasz koleżankę na kawę do siebie to ona swojej nie pzynosi... to samo facet - jeśli to ON Cię gdzieś zaprosi to nie powinien oczekiwać że za siebie zaplacisz... Ale dziś, jak już ktoś wspomniał, wielu "facetów" chce aby to kobiety ich utrzymywały i za nich płaciły... ot "Mężczyźni"...

Cham i prostak i tyle w temacie, teraz tak tych buraków zasiali, że szkoda gadać!!

no ale jakbym sie nie zapytała - to znowu on by sobie pomyślał że lece na kase i nawet nie mam zamiaru sie pytać ile kosztuje bilet. Tak źle, tak niedobrze. Nie wiem, wkurza mnie to, bo koleś kupuje sobie drogie gadżety a na laske mu siana szkoda. Ja mu 3, 4 razy w tygodniu stawiam śniadania jak u mnie śpi - i nie mam nawet w głowie takiego oczekiwania żeby mi dał kase bo je za moje. W dupie to mam. Ale widać dla niego $$ jest mega ważna

Nam bardziej phi Ciekawe, że to kobiety szybciej zaczynają współżycie i mają więcej partnerów seksualnych więc was bardziej do tego ciągnie nie nas. Zresztą " wypada zapłacić" a niby czemu? Kiedyś kobiety nie miały dostępu do pracy zarobkowej to logiczne, że facet utrzymywał i płacił a teraz mamy równe szanse w karierze i pracy więc czemu facet ma płacić za wszystko? Nikt nie mówi, że kobieta ma płacić za wszystko ale za siebie a wam już złotówki szkoda i wymigacie się jakimiś tekstami, że to facet musi płacić bo to facet. Jesteście jak dzieci, które mówią nie bo nie.

ale mam pomysł co zrobie teraz. Zabiorę go do restauracji i gdy zjemy to pojdę zapłacić. Na to on jak zapyta że on zapłaci - to mu grzecznie z uśmiechem powiem "OJ KOCHANIE PRZESTAŃ, JA CIĘ ZAPROSIŁAM I CHCĘ ZA CIEBIE ZAPŁACIĆ, NIE MA O CZYM GADAĆ :):):)"

Autorko dla was oboje kasa jest ważna. Pogadaj z nim jak to ma wyglądać a nie zadajesz pytania na forum.

do Czemu miałby płacić za Ciebie - kolego widać że nie rozumiesz pewnych rzeczy. Wszystko zawsze kojarzy ci sie ze sexem? nikt o sexie nie mówi bo temat tego nie dotyczy tylko TY. Masz jakieś braki?

Co to za facet ...ludzie

czemu miałby placic za ciebie masz teraz odpowiedz dlaczego nie masz dziewczyny ;)