Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PsychopatkaWariatka222

Jestem psychicznie chora. Kogo mam sie poradzic?

Polecane posty

Gość PsychopatkaWariatka222

Moze ktos z was rowniez ma(lub mial) podobne manie i psychozy i poradzil sobie z tym? Bardzo prosze o potraktowanie mojego tematu powaznie :( Cierpie na manie przesladowcza, chyba juz naprawde bardzo zaawansowana. Wczesniej tak nie mialam, umialam normalnie zyc. Dzis dni kiedy nie mam napadow swojej psychozy moge policzyc na palcach jednej reki. Moja zastraszajaco niska samoocena plus wyzej wymieniona mania i ogromna agresja sprawiaja ze rujnuje wszystko wokol siebie, nawet swoj zwiazek. Zaczelo sie od 3 niemilych sytuacji w miejscu publicznym jak ktos nieprzyjemnie odniosl sie do mojego wygladu. Od tego momentu ciagle wydaje mi sie ze ktos mnie wyzywa, obgaduje, wysmiewa. Jestem normalna, przecietna dziewczyna, szczupla. Ubieram sie normalnie, nie jestem obkolczykowana czy obtatuowana. Nie jestem w stanie normalnie przejsc kolo grupki ludzi bo jak ktos sie na mnie spojrzy, gapi dosc dlugo albo o czyms rozmawia o uzyje slowa "brzydka, potwor, paszczur" itp to ja odrazu to biore do siebie i reaguje agresywnym zachowaniem wobec tych osob np wyzywam ich itp. Raz jedna dziewczyna powiedziala o mnie "pojebana" bo zaatakowalam ja gdyz zdawalo mi sie ze cos do mnie ma i mnie wyszydza. Ja nie jestem wowczas w stanie sie pohamowac i wpadam w amok, nie myslac nad tym co mowie badz robie. Moj facet wstydzi sie wychodzic ze mna na zewnatrz poniewaz twierdzi ze jestem chora, ze robie mu obciach swoim zachowaniem, ze nigdy nie slyszal aby ktos mi ublizal a ja to ciagle slysze. Dodatkowe bodzce "przynosza" mi moje rowniez zakompleksione kolezanki ktore ciagle rowniez slysza ze ktos je wyzywa badz wyzywal a ja glupia mysle wtedy sobie ze" no przeciez sobie w takim razie tego nie wymyslam bo je tez to spotyka!". Boje sie ze kiedys wyladuje w wariatkowie lub kryminale bo komus zrobie krzywde. Czy jest szansa wyleczenia sie z tej manii, obsesji? Czy ktos mial podobnie i udalo mu sie z tego wyjsc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potfur z Loch Ness
psychiatry najlepiej plus jakaś terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja mala dzintara
juz dawno powinnas wyladowac w szpitalu psych. bo pewnego dnia twoja agresja wymknie sie spod kontroli i kogos zabijesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i cóżż
gdy wychodzisz zakładaj klapki na oczy i czopki do uszu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poradzisz sobie sama -> psychiatra, czym szybciej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam schizofrenie paranoidalna obiawia sie to tym ze mam manie przesladowcza jak ty leki depresje i ataki agresji do tego doszlo ze wyladowalem w szpitalu i dopiero tam mnie doprowadzili do porzadku tak ze nie zwlekaj i idz do psychiatry bo nie wszystko sie da wyleczyc tylko psychologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×