Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarny Rycerz

Już nie kocham Oleńki, zakochałem się w kimś innym ...

Polecane posty

Mooorland jak na spotkaniu skrajnej prawicy, to może nie taka biedna, przynajmniej poglądy mają wspólne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ole sa najlpesze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie dziewczyny były tam ładne. A ja zagadałem do niej i ciągle gadałem. Dziewczyna porządna ... dziewica ... wierząca. WomanInTheFog, też masz takie poglądy, tylko za stara na mnie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak znajdzie sobie kogoś i studencik/rycerz będzie chciał mu zrobić ku-ku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Wierząca katoliczka, która chodzi do Kościoła 2. Trochę nieśmiała, dopiero po pewnym czasie fajnie się gadało 3. Tradycyjne podejście do świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser, ja jestem szarmanckim gentelmenem. I do tego wiernym, bo Oleńce byłem wierny mimo jawnego odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe co myśli na temat dorosłych facetów umawiających się z 16latkami które potem dają im kosza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tej dziewczyny, nie jesteś gentlemanem, już nie raz tu to pokazałeś. Skoro to porządna dziewczyna, to chyba zasługuje na kogoś kto ją potraktuje dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ją potraktuje dobrze, bo szanuje kobiety, które mają swoje własne poglądy. Kobieta która kocha swoją ojczyznę, zna historię naszego narodu i trzyma się wiary przodków jest jak los na loterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleńka też jest wierząca, ale chyba zła. Wykorzystywała moje uczucia względem siebie i odrzuciła jak psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. usłyszałem od niej, że jestem trochę za niski (sama ma 170 cm wzrostu) 2. ciągle mówiła, jacy chłopacy na nią lecą (lekarz, syn znanych adwokatów, sportowiec) 3. ciągnęła znajomość, chociaż znała moje uczucia 4. robiłem jej zadania z matmy I pożegnała się ze mną bez pożegniania. Po prostu milczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się kocha, to się robi wszystko, żeby zdobyć ukochaną. Znosiłem jej fochy w nadzieji, że uda mi się ją do siebie przekonać. Niestety zasada nadstawiania policzka się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, jak masz obywatelstwo brytyjskie, to wejdź na brytyjskie a nie na polskim siedzisz. Angielski sobie poćwiczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarny, to nie wiesz, że nie zmusisz nikogo do uczuć? Choćbyś na głowie stanął, to nic nie wskórasz, co najwyżej doczekasz się wykorzystania i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×