Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

High Heels High Hopes

Nie podobam się sobie. Marnujężycie na takie puste rozmyślania...

Polecane posty

Znalazłam się w dziwnym momencie własnego życia. Nie podoba mi się we mnie właściwie nic. Wiem, że przesadzam. Ale nie jestem idealna i to mnie "boli". Jestem taka przeciętna. Od kilku osób słyszałam, że jestem ładna (ale byli to mój chłopak, kolega, ktoś tam, mama - nikt obiektywny). W internecie natomiast dobieram takie zdjęcia, że wyglądam na bardzo ładną:O więc internet się nie liczy. Postanowiłam się nagrać żeby zobaczyć jak widzą mnie inni... nie podoba mi się mój uśmiech, sposób mówienia. Mam trochę kwadratową twarz... Tak bardzo chciałabym być śliczna jak np Miranda Kerr czy Kim Kardashian (ma piękną twarz). Ale niestety :O Twarzy nie zmienię, ale nie chcę marnować życia na takie puste rozmyślania. Jak to zmienić? Mam 22 lata, powinnam już być mądrzejsza, a chyba się cofnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiiaaaa
za duzo czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiiiaaaa
hahaha kolega, chlopak i mama - no rzeczywiscie obiektywna ocena chlopak prawi komplementy bo tak wypada kolega, bo chce ci sciagnac majty i zasadzić kuta a matka, bo wie,ze jestes ohydna i jest jej ciebie zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siebie też nie lubię na zdjęciach, a tym bardziej na filmie. nawet na filmie z własnego wesela się sobie nie podobam. a jak mnie nachodzą takie myśli to patrze na swojego męża i dochodzę do wniosku, że chyba nie jest ze mną tak źle skoro to mnie wtedy zaprosił do kina a nie moje koleżanki (które wydawały mi się ładniejsze). więc albo jestem całkiem całkiem, albo mój mąż ma coś z głową ;) a na chorego nie wygląda, zresztą moi ex też coś we mnie chyba widzieli. mama może nie jest obiektywna, ale chłopakowi jak byś się nie podobała to by poprostu z tobą zerwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że to były chłopak :D Czytałam jego rozmowę z kolegą, i napisał w niej, że jestem ładna, a kolega potwierdził (a co mieli zrobić? były miał napisać, że spotyka się z brzydką, a tamtem powiedzieć, że faktycznie jestem brzydka?) :( W każdym razie w tej samej rozmowie zachwycał się jakąś sekretarką, która nie dała mu numeru... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, ocena innego człowieka NIGDY nie jest obiektywna, to jest zawsze zdanie tej jednej osoby :) Poza tym mam dziwne wrażenie, że nie doceniasz swojej urody (np. mówiąc, że na necie wybierasz po prostu ładne zdjęcia). Co do Kim Kardashian to ja słyszałam często opinie, że ma końską twarz, jest gruba i niezgrabna...więc jak sama widzisz, wszystkim nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, mam jakby dwie twarze... tzn potrafię wyjść bardzo ładnie na zdjęciu (czy to en face, czy trochę z profilu, chociaż lewy profil mam straszny, prawy ok), a mogę też źle. I naturalnie odrzucam te zdjęcia, gdzie się sobie nie podobam. Ostatnio na przykład było spotkanie użytkowników pewnego forum. Nie poszłam na nie bo bałabym się ich "rozczarowania" moją osobą w realu. Poza tym nie mam jakiegoś dużego powodzenia (w porównaniu z niektórymi koleżankami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz strasznie niezdrowe podejście do wyglądu. Każdy ma jeden profil ładniejszy od drugiego i każdy czasami źle wychodzi na zdjęciach. Ja jestem strasznie niefotogeniczna (moim zdaniem) przez długi, trochę nierówny nos. Unikanie ludzi z myślą, że ich w najmniejszym stopniu interesuje to jak wyglądasz i myślisz, że źle Cię ocenią zakrawa na schorzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto byłoby o tym porozmawiać z psychologiem? Kompleksy są denerwujące, ale z zasady nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu, a Ty masz już tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dłuższego czasu o tym myślę, chociaż funduszy brak. Może jednak da się z NFZ. Tak sobie myślę, że to trwa mniej więcej od czasu, kiedy rozstałam się z chłopakiem a inny zerwał ze mną kontakt Zaczynam mieć obsesję na punkcie wyglądu... a wcale nie jest tak źle... ale nie jest tak dobrze jak bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie jesteśmy w 100% zadowoleni, z tym trzeba żyć. Z innej beczki - myślałaś może dlaczego tamten związek się rozpadł i kolega przestał się odzywać? Może skupianie się na wyglądzie i zwalanie na to winy to jakiś sposób na unikanie zastanawiania się nad prawdziwymi przyczynami tamtych zdarzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślenie nad tamtymi zdarzeniami zabrało mi bardzo wiele czasu... w obu przypadkach winy szukałam w sobie, i to zaprowadziło mnie w miejsce, w którym teraz jestem. Myślałam, że byłam za brzydka, miałam nie taką figurę, że nie miałam fajnego charakteru, ciekawego hobby, sposobu bycia (nawet tego u siebie nie lubię) i tak dalej. I nadal do tego wracam. Myślę, co mogłam zrobić inaczej, gdybam, zatruwam się tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjhgjfffkf
jakbym czytala o sobie :) lewy profil mam okrutny bo mam po tej stronie troche krzywego zęba i nie moge na siebie patrzec...drugi juz lepszy, zreszta w lustrze jak na siebie patrze to jest ok ale jak ogladam zdjecia to wygladam zupelnie inaczej, w dodatku mam duzy i krzywy nos (podobno mi pasuje ale ja i tak wiem swoje...). mam ogrom kompleksów, ale nauczylam sie z tym zyc i wydobywac to co we mnie najlepsze, polecam skupic Ci sie na tych cechach które jednak w sobie lubisz. u mnie są to dlugie rude wlosy (działają cuda na facetów :d), ładne oczy które podkreslam, staram sie tez ubierac na luzie, odpowiednio do mojego typu urody i wierz mi ze na powodzenie nie narzekam ;) sprobuj na poczatek skupic sie na tym co jest w Tobie ok, masz ladne nogi - nos rurki i szpilki, masz piekne oczy - podkresl je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestań siebie obwiniać. Ludzie czasem do siebie nie pasują i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×