Quinny zapp xtra quinny buzz czy maclaren techno xt

która spacerówke wybrac quinny przygiaga mnie wygladem zapp jest malutki wygodny poprostu xtra a maclaren jest w 99% pozytywnie komentowany no i rozklada sie na plasko który polecacie

Mój 4 miesięczniak już jeździł w zappie xtra. Teraz Jasiek ma prawie 2 lata i nadal śmigamy tym wózeczniek. Jak dla mnie to był super wybór. Mój syn uwielbia kubełkowe siedzisko. Do samochodu wózek i na wczasy to marzenie :) wszędzie go wepchasz. Warto też kupić barierkę. Wkurzać może klekotanie kół na kostce brukowej. quinny buzz też fajny ale nie jest to już wózek do auta tzn. mały. maclaren jest wielki, jeśli dziecko jest drobne to nie polecam, podbijanie tego wózka to masakra, strasznie sztywny. Zappem manewrujesz jak chcesz, jest leciusieńki. Ja mam do niego wkładkę kolorową żeby nie brudziło się siedziko. Wogóle jestem bardzo zadowolona

A przednie kolo w zappie sie nie blokuje ? jest stabilny nie ''gibie sie'

to chyba zależy jak chcesz wykorzystywać wózek. Bo np na szybkie zakupy czy krótkie wypady to zapp. Za to maclaren przeżyje wszystko ;-) i nadaje się bardziej do codziennego wykorzystania.

nigdy mi się nie zablokowało co do stabilności to różnie, tzn. jak zjedziesz z krąwężnika to musisz go trzymać obiema rękami bo ma tylko jedno koło. Dla mnie nie miało to znaczenia. Bardzo lubiłam jak mały jechał przodem do mnie, tylko że masz wtedy 2 pozycje oparcia, leżącą i półleżącą w drugą stronę oparcie ma 3 pozycje mam też do niego parasolkę i też się przydała

w domu mam jeszcze Graco mosaic i moherecare maui zalezy mi na wozku w ktorym oparcie jest rozkladane dla syna nie ma znaczenia czy to kubelek czy nie , syn ma obecnie ma 18 miesiecy maclaren wygrywa tym ze ma 4 kola duza bude ktora sie da powiekszyc znow zapp jest mniejszy a to + bo w maju jedziemy do Polski autem wiec nie ' zawala" bagaznika

A co na temat Buzza 3?