Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniakosob

jest mi smutno...czy komus jeszcze?

Polecane posty

Gość bo sobię pójdę
nie martw się, to tylko przesilenie wiosenne. brak zapachu namokniętej ziemi (nie asfaltu), śpiewających ptaków, ciepłych dzionków i przebijających się z życiem -pierwszych kwiatów :) samotna nigdy nie będziesz, jeśli tego nie pragniesz, to pewne jak prowizja w banku! :D gdzieś jest ten twój, ale jeszcze nie wstrzelił się w twoją przestrzeń. cierpliwości. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzan
przygotuj sukienkę na wiosnę i fryzurę, za chwilę może być potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
mnie jak zwykle ale ja jestem od zawsze nieszczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś Ci powiem2
i mi też jest smutno....robi się gronko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chłopak jest za granicą.. zostałam sama z dzieckiem, mamy synka miesiecznego, jestem wyczerpana...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sobię pójdę
ups. nooo to jest fakt, że przy noworodku możesz czuć się trochę odrealniona, ale daj mu cyca, wykąp i do łóżeczka -razem z nim kimono, a jutro będzie .... hym... tak samo :( nie łam się, nie ty jedna masz dziecko i nie ty jedna tak to przeżywasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest ciężko, ale mimo wszytsko maluszek daje mi wiele radości:) a wy jak sobie radzicie z samotnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też jest za granicą i czuję się fatalnie :( cały czas czuję jakieś napięcie,boje się przyszłosći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
too tak jak ja, na początku byłam przerażona odpowiedzialnością za dziecko, zostałam sama sama z dzieckiem gdy chłopak wyjechał i przerażała mnie mysl ze odpowiadam za jego zycie, że jest uzależniony ode mnie..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×