zwykłe osłabienie na wiosnę czy coś poważniejszego???

Od wczoraj boli mnie głowa tak jakbym miała gorączkę, do tego czuję jakby bezsilność rąk, nóg i całego ciała, brak sił by iść gdzieś czy nawet stać bo kręci mi się w głowie i jest mi ogólnie słabo. Myslałam ze to moze przeziebienie bądź grypa ale nie mam ani kataru ani bólu gardła jedynie ten ból głowy przypominający gorączkę. Wiem, że najlepiej będzie jeśli pójdę do lekarza, ale najpierw chcę się dowiedzieć co o tym myślicie. Czy to może być na parzykład nie żadna grypa ale powiedzmy osłabienie na zbliżającą się wiosnę, a moze nawet anemia bądź jakaś inna choroba??? Czy ktoś z Was miała kiedyś podobnie? Biorę zwykły apap by załagodzić ewentualną gorączkę ale nie wiem, może to brak żelaza lub cos zupełnie innego. Proszę o Wasze komenatrze, może ktoś czuł się podobnie?