buty ślubne z odkrytym palcem i pończochy

mam problem bo w wakacje biore slub a nie chce miec calkowicie zabudowanych butów tylko takie z odkrytym palcem albo takie typowo taneczne sandałki i jest problem jesli chodzi o pończochy. jakos nie wyobrazam sobie butow z odkrytym palcem a tu ponczochy wystaja :/ jak to rozwiazac? bo z golymi nogami to raczej nie bardzo :/

Zastosuj rajstopy w sprayu :)

dziewczyny jak to rozwiazałyscie na swoim ślubie?

wkładając buty z zakrytymi palcami :/

wc wakacje moze byc 35 stopni;) umeczysz sie w rajtkach. zostaw je sobie na noc poślubną;)

http://www.slubclick.com/blogs/slub-paulina/2010/10/kolorowe-buty-slubne/pomaranczowe-sandalki-do-slubu/ Zobacz sobie w necie.. przecież niektóre kobietki ślubują sandłkach- pomijam juz, czy modnych ostatnio kolorowych, czy białych. Są oczywiście w gołych stopkach, no bo szczytem wieśniarstwa byłyby jakiekolwiek rajstopy.. Wystarczy dobry pedicure i będziesz wyglądać odjazdowo. Ja na szczęście takiego problemu mieć nie będę, bo ślubujemy zimowa porą...

Albo gole nogi (jak najbardziej na miejscu), albo, jesli sie boisz, ze w upale obetra Cie buty, rajstopy bezpalcowe :)

No własnie mam ten sam problem,bo biorę slub w lipcu i chcę buty z dziurką z przodu i tez zastanawiam się czy ponczochy pasują

Na gołe nogi polecam jedwab w sprayu. Sama wielokrotnie na weselu miałam gołe nogi. Najpier pryskam je rajstopami w sprayu, a przed założeniem butów stopy pryskam jedwabiem w sprayu (Kiwi). W torebce zawsze mam bezbarwne plastry na odciski (URGO, Compeed, żadne inne się niesprawdzają) Tylko uwaga: ja noszę ZAWSZE buty skórzane, wcześniej rozchodzone. Mogę przetańczyć całą noc, raz mi się zdarzyło, że dzirka z przodu obratła mi palec niespodziewanie, ale ja mam jedną stopę trochę dłuższą i but nie leżał tak perfekcyjnie jak na drugiej stopie. Także uważam, że nie ma problemu by założyć but na gołą stopę, znacznie to lepsze niż zakąłdanie rajstop do odkrytych butów.

Bralam slub zeszlego lata . Chialam butki z odkrytymi palcami jednak takich co by mi sie podobaly nie znalazlam i kupilam cale buty a dotego ponczochy choc ich nie chcialam. Tez balam sie ze bedzie mi za goraco ale niestety mimo srodka lata bylo 15 stopni i padal deszczyk. Ponczochy mnie uratowaly bo nie marzly mi nogi. Liczylam na goracy dzien wiec bolerko kupilam z krotkim rekawem ledwo wsiadlam do auta juz zmarzly mi rece. Pisze to zeby przestrzec ze pogody sobie nie wybieramy i mimo srodka lata moze pogoda splatac nam figla. Dlatego przygotujcie sie na rozne anomalie pogodowe. Jedyny plus temperatury na moim slubie to ze goscie sie nie gotowali na sali.

dokładnie tak jak koleżanka powyżej mówi Ja również brałam ślub w lecie a dokładniej w lipcu i było mega zimni, bodajże 16 stopni i w dodatku wietrznie. W ostatniej chwili szukałam bolerka ( planowałam zrezygnować w ogóle z bolerka) a na plenerze nawet miałam misiowe bolerko bo było tak strasznie zimno

Udało mi się fajnie trafić z modelem buta w sklepie na portalu www.butyslubne.com.pl Świetny, modny, żakardowy, na stopie prezentuje się prze – rewelacyjnie! W sumie nie kosztował zbyt dużo, dostarczyli bardzo szybko, but dobrze zapakowany, w idealnym stanie, bez żadnych wad fabrycznych itp.

Ja ślub brałam w listopadZIE I planowałam rajstopy a buty miałam właśnie pełne ale z odkrytym palcem, kupiłam 2pary rajastop. Jedne takie bez szwu przy palcach tak że nie było tego grubego paska przy Czubkach palców a drugie taki ze odsłaniają palce, rajtka była jakby ucieta przy samych palcach i odsłaniala końcówki palców a trzymała się i nie podwijała !dlatego bo była zbudowana jak japonka. Między duzym palcem a pozostalymi palcami był sznurek

a co sądzicie o butach z napisem lub haftem? fanaberia czy świetny pomysł? zobaczcie te co reklamuje Zosia Ślotała, piękne są! http://mlodzinadorobku.pl/buty-slubne-z-napisem/