Złozyc zyczenia na Dzien Kobiet ?

Od stycznia mocno ochłodziły sie moje kontakty z dziewczyną. Wydaje mi sie, ze zaczela swoje gierki ... nagle odwoływała spotkania, a jak z litosci sie spotkała to wiecznie sie gdzies spieszyła, była gdzies umowiona, z ironicznym usmieszkiem zaczela sugerowac ze za mało sie staram ... troceh spanikowałem, zaczałem sie narzucac co sie stało, przepraszac ( nawet nie wiem za co ), ale po 3 odwołanym spotkaniu z rzedu odpusciłem ... pewnie gdyby wtedy ona zaproponowała jedno poleciałbym jak na szpilkach ... ale ogarnąłem sie ... 14 lutego po miesiacu milczenia wysłałem jej mms ze zdjeciem kwiatka, troche w formie zartu i ironii ... zaczela ze mną pisac jak za starych dobrzych czasow, nagle odpisywała po minucie, wymienilismy sporo wiadomosci ... zaczela sugerowac ze chciałaby przeniesc tego kwiatka z obrazka w rzeczywistosci ... wtedy odpisałem hehe :) i na tym rozmowa sie skonczyla. Zastanawiam sie czy wysłac jej zyczenia na Dzien Kobiet, takie zwykłe jak dla kolezanki. Bo tak mysle, ze jak nie wysle to bedzie wyglądało troche sztucznie, jak gierka z mojej strony albo jakis foch ... po prostu zacząłem traktowac ją jak kolezanke i moze nie mam teraz nic z tego ( tzn. spotkania, pocałunki, seks ), ale czuje ze zaczeła mnie szanowac, juz nie pozwala sobie na olewke mnie, nie odpisywanie i takie pierdoły

niekoniecznie kogos tam ma poprostu tobą juz nie jest zainteresowana a dlaczego sam sobie odpowiedz nic nie jest bez przyczyny

Ona spawdza, jak daleko może się wobec ciebie posunąć. Ignoruj te jej gierki. Życzeń nie wysyłaj. Najpierw trochę się wkurzy. Potem mocno spanikuje. Będzie się bała, ze odszedłeś. I sama się odezwie. Wtedy normalnie z nią porozmawiaj. Będzie O.K. Tylko przestań się narzucać. I wytrwaj w milczeniu. One mają słabe nerwy. Wiem z doświadczenia... :-)

Tylko, ze narazie z tego co czytam on od niej nie odszedł, ani ona od niego ... Ja z byłymi urywam totalnie kontakt, tzn. z takimi, które powiedziały ze to koniec ... takie co zaczynają grac traktuje jak kolezanki i wysyłam najzwyklejsze "Wszystkiego Najlepszego", ale wlasnie na Dzien Kobiety, Urodziny, napewno nie na Walentynki, niepotrzebne to było. Ale jezeli ona mnie oleje, nie odpisze najzwyklejszego dziekuje albo nie udaje ze o moich nie pamieta wtedy urywam kontakt i bawie sie ... jak bedziesz miał w zyciu troche kobiet to pozniej te gierki bedą Cie kompletnie zlewac, a czasem nawet przyniosą Ci ulge ze wreszcie sie odczepiła, a ty masz pretekst zeby poszalec... one testują słabych, takich którzy poza nimi swiata nie widzą, gdy nie czują zadnego zagrozenia.

Udaje, a nie " nie udaje " :)

i po co wam takie gówniarskie zachowania? skoro mówiła, że się nie starasz, to trzeba było zapytać wprost, czego ona oczekuje, wysłuchać uważnie odpowiedzi, przemyśleć, czy dasz radę być takim, jakiego ona chce cię widzieć i podjąć raz na zawsze decyzję. gierki. pewnie, że zaczęła pogrywać, skoro nie okazywałeś jej zdaniem zainteresowania. to frustrujące, ktoś nam się podoba i gówno z tym robi, z łaski się spotka, nic miłego nie powie itd. wtedy się zaczyna pokazywanie "nie myśl palancie, ze jesteś jedyny na świecie" i to jest prawda. nie jesteś jedyny. kobiety odstawiają szopę, kiedy im zależy. jak nie zależy, to po prostu przestają się odzywać. tak samo, jak faceci, chociaż wy utrzymujecie kontakt dla pieprzenia przeważnie. moim zdaniem nie powinieneś niczego wysyłać, a po prostu zostawić tę znajomość za sobą. skoro nie umiałeś być facetem dla niej, to już nim nie będziesz. za bardzo to się pomotało, żeby wyprostować i żeby było dobrze.

Pomarańczowa - nie masz racji. Każdy może zmienić swoje wcześniejsze, durne postępowanie. Jeszcze nic straconego. Jeśli autorowi zależy i potrafi być konsekwentny - będzie dobrze. Nie wolno tak łatwo rezygnować. Zbyt wiele można stracić...

A co on ma pytac ??? Zeby była zdecydowana to by Ciebie rzuciła, powiedziała co jej sie nie podoba, a ona sobie zarzuca tekst ze sie nie starasz i martw sie chłopie, rob co chcesz, bo damie cos sie odwidziało ... Nie daj sie na to nabierac, a przede wszystki zastanow sie nad sobą. Jezeli uwazasz, ze byłes wobec niej w porządku i nie dałej jej powodu do takiego zachowania - zostaw to i nie daj sie w to wciągnac... jezeli jest jakis powod - zmien to.

No wlasnie nie pamietam, zebym dał jej powod do takiego zachowania ... Nie olewałem jej, nie prowadziłem swoich gierek, ale czasem zdarzało sie ze nie mogłem sie spotkac. Ale gdy nie mogłem to naprawde nie mogłem ... nie odpuszcze treningu na siłownie czy spotkania z kumplem z dziecinstwa, który przyjedzie raz na rok z Anglii bo panna z którą jestem 6 miesiecy ma takie widzimisie i chce sie spotkac ... oczywiscie zdarzało mi sie wszystko rzucic dla niej jak musielismy pojechac do szpitala bo sie zle poczuła, ale to są wyjątkowe sytuacje ...tylko raz do tej pory zdarzyła sie taka sytuacja ze nie odzywała sie 3 dni, ale jej przeszło ... pusciła focha bo po pracy pojechałem z kumplem na siłownie zamiast do niej ... cwicze od 5 lat, kocham to, a ona mi zarzuca ze mi na niej nie zalezy bo raz od swieta mi sie zdarzyła taka sytuacja, zazwyczaj nigdy nic nie kolidowało. Uwazam ze byłem w porządku, ale nie chce sie fochac jak baba i mysle zeby złozyc te zyczenia. W koncu kobiety są chyba przeczulone na tym punkcie :)

Drogie Panie! Pamiętacie o akcji Kobiety Cinema City? Już w najbliższy weekend 8-10 marca będzie wyświetlany wyjątkowy spot z okazji Dnia Kobiet. Do zobaczenia na dużym ekranie! http://www.cinema-city.pl/posMessage?pmg=Prom os_PL&pmi=9