Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość singiel (nie) z wyboru xxx

Postanowilam, ze bede sama skoro zaden mezczyzna nie jest i nigdy nie byl i nie

Polecane posty

Gość singiel (nie) z wyboru xxx

bedzie mna zainteresowany. Niestety, lecz gusta mezczyzn sa podobne mimo iz mezczyzni sie tego wypieraja, ale badania mowia co innego. Nigdy nie mialam chlopaka, zaden mnie nigdy nie poderwal, nie zaprosil nigdzie, nie zagadal. Omijaja mnie lukiem, sa obojetni albo niektorzy tylko patrza i odchodza. Nic wiecej z tego nie wynika. Nie widze zainteresowania kogokolwiek zeby samej cos zadzialac. Przez 25 lat nic nigdy nie mialam wspolnego z mezczyznami. Stwierdzam jednoznacznie, ze musze byc brzydka w oczach facetow , nie w typie mezczyzn (wszystkich) albo odpychajaca swoim zachowaniem, postawa. Z mojego zycia wynika, ze nie jestem interesujaca dla mezczyzn. Dlatego tez, nic nie bede dzialac skoro mezczyzni zawsze mnie zlewali, wiec po co sie komromitowac, narzucac. Odrzucana zawsze bylam odkad pamietam. Nie wierze w bajki pt. "kazda potwora znajdzie swojego amatora", ladni fajni znajda, reszta nie, bo nie nadaja sie albo nie jest to im pisane. Jestem na takim etapie zycia, ze marzenia powinny pojsc juz w odstawke i czekanie na cos co meze nigdy nie przyjsc. x Jest mi pisane samotne zycie. Dziekuje za uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexander30
co zrobiłaś aby być ładniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc wielkopolska
autorko umówimy się na sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singiel (nie) z wyboru xxx
//Alexander30 co zrobiłaś aby być ładniejsza?// A powinnam cokolwiek robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy etap
Pierwszy etap masz juz za sobą, teraz czas na następny krok. Jako singiel , niekoniecznie z wyboru ale bez naiwnej iluzji na cud, powinnas teraz zająć się ubogaceniem swojego życia, aby było pasjonujące i dla siebie. Umiejętność cieszenia się każdą chwilą, brać z życia garściami , ale nie oglądać się na samczą część życia. olej TE sprawy i żyj radośnie. Życie nie lubi próżni i samo się wypełnia, ty zadbaj o to aby wypełniło się tym co sprawia ci radość. Nie wiesz co przyniesie ci przyszłość, kto wie co będzie. Nie tęsknij za miłością, bo miłości nie ma są tylko złudzenia które zawsze się źle kończą, nie ma czego żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel 83
Ja też będę sam. Tylko że u mnie jest trochę inaczej. Ale to długa historia o ślepocie, niewykorzystanych szansach, dumie i strachu przed okazaniem uczucia, a przede wszystkim o analizowaniu zachowań i gestów oraz próbie ich zrozumienia (gdy znaczenia żadnego nie znałem) gdy trzeba było zaufać intuicji i uczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko postu... a co zrobiłaś, żeby faceci się Tobą interesowali.... Jesteś brzydka? Popatrz w lustro i zobacz co możesz zmienić w urodzie..jak podkreślić swoją urodę. Umiejętnośc robienia makijażu wskazana. Uroda jest rzeczą względną i to że Wojtkowi się nie podobasz to Marek będzie Tobą oczarowany Może jesteś gruba... no prosze Cię. Waga to jest ten mankament, który przy odpowiedniej wiedzy i samozaparciu można zbić Prawdopodobnie jednak nie chodzi o wygląd... Zadaj sobie pytanie: gdzie Cię Ci wszsycy faceci mają poznać? Ja jestem pewnym siebie facetem ale na ulicy nigdy nie zagaduje//dlaczego? W zasadzie powód jest jeden: podchodząc na ulicy do dziewczyny z tekstem np "że chciałbym iść z Tobą na kawę" tworzę w jej głowie plątaninę sprzecznych scenariuszy związanych z moją osobą: co ten koleś chce, jakiś desperat, frustrat, zboczeniec, gwałciciel, pewnie dawno nie miał laski i zaczepia na ulicy, itp itd. Setki scenariuszy oprócz tego jednego właściwego: "ładna dziewczyna - chcę ją poznać bo może okazać się to początkiem fajnej znajomości". Ulica to niezbyt dobre miejsce (no chyba że wygląda się jak model to każde miejsce jest dobre). Ja sam osobiście najbardziej lubię puby i kluby a to dlatego, że kobiety w tych miejscach uznaja to za normalne że podszedłem bo to miejsce i czas na nawiązywanie znajomości. Inna alternatywa to portale randkowe (chociaż ja tej formy poznawczej nie lubie za bardzo). A więc autorko postu przestań biadolić tylko kup sobie fajną kieckię, szpilki i rusz dupę do jakiegoś fajnego lokalu. Bądź otarta na nowe znajomości a na pewno znajdzie się jakiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×