Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ivo7er

Wybieram się z koleżanką w Dniu Kobiet na występ chippendalesów - co myślicie?

Polecane posty

była któraś? :) na razie plan jest niekonkretny, mamy kilka namiarów na takie imprezy ale nie wiemy czy warto... to małe miasteczka więc boimy się, że trafimy na 3 panów pod 50-tkę z brzuszkami, na przykład... :-O dziewczyny, opisujcie proszę Wasze doświadczenia, może pomogą nam się zdecydować! z góry dzięki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rete4atw45
a tyś kto?,podróbka fiku miku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam ( managerem tych panów był Ken z big brothera) To był występ, który wygrała moja siostra w RMF chyba 4 lata temu. Ogólnie dla mnie porażka, młodzi panowie co prawda, dobrze zbudowani, ale mi się nie podobali. Do tego jak tańczyli to wyciągali laski na środek, i np. kładli się z nią na podłodze, tańcząc na niej. Co poniektóre to aż widać było na spodniach jak miały mokro. My z siostrą schowałyśmy się w kącie, bo chyba bym umarła jakby jakiś na mnie ruchy frykcyjne tam wykonywał :P Po występie szczęśliwe rozpalone dzierlatki w ilości około 60 procent udały się do ich szatni i jak wychodziły to poprawiały sobie bluzki i spodnie. Moje ogólne wrażenie było niezbyt przyjemne i żałowałyśmy z siostrą, że poszłyśmy, zwłaszcza, że bilety były za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Woman! no właśnie się obawiam dokładnie takiej sytuacji, że zamiast świetnej zabawy będzie żenująca porażka... bilety na jedną z tych imprez, które znalazłyśmy, też nie są tanie, natomiast na drugą to tylko 20 zł od osoby, w tym ten występ (rzekomo godzinny), darmowe drinki, czekoladowe fontanny i inne "cuda" więc trochę za pięknie to brzmi... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivo, ten na którym ja byłam, to taki już wiadomo sponsorowany przez RMF, więc taki hmm wydawałoby się powinien być przyjemniejszy. Skoro taki mnie zniesmaczył, to nie wiem jak to wygląda przy jakiś innych, mniej rozpowszechnionych. Nie masz kogo zapytać o ten konkretny występ, co już był na przykład w zeszłym roku? Ja z całą pewnością już nigdy nie pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam kogo zapytać, niestety :-O W dodatku te kluby nie reklamują tych występów konkretnie, żeby można to było gdzieś wyguglać tę grupę, czy profesjonalna czy nie, tylko na reklamach są tradycyjne chwyty marketingowe, że występ, że super będzie itp., a przez telefon nie mówią nic więcej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaba prywatnie to jest jeszcze gorzej:P Jak Ci penisem wątpliwej czystości, zacznie machać przed nosem, to nie wiem czy będzie Ci lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak Ci penisem wątpliwej czystości, zacznie machać przed nosem, to nie wiem czy będzie Ci lepiej" ­ o matko, nie strasz. płacę i wymagam! :D ­ tak mi się przy okazji przypomniało, że chyba niebawem czeka mnie wieczór panieński :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że powinnaś iść na drogę krzyżową, a nie szukać substytutów za ciężkie pieniądze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
występy mające na celu podniecenie publiczności w ten najbardziej dosłowny sposób nie mają prawa nie być żałosne :P Sami tancerze mogą być fajni, gorzej z publicznością :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak można porównywać chipsy do jakiegoś fajnego tańczącego peniska:P to po pierwsze a po drugie człowiek spuści kafe z oka na parę dni i np znika fiku ciekawe czy to tak na stałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
#1. Woman: nieee, to nie topik ku zazdrości tylko prawdziwy szalony pomysł przyjaciółki. Zresztą iks powiedział: "idź, idź, i baw się dobrze, w końcu to Dzień Kobiet!" (niedokładnie tymi słowami, ale sens ten sam :P ) x #2. Żaba: prywatny czipendejls??? :-O sama idea może i dobra, ale mąż przyjaciółki raczej by nie był zachwycony ;) wyjście ze mną i podziwianie męskich przyrodzeń z daleka - już to ledwo przełknie, może nie przeginajmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche jak lesby
zaden facet nie zwroci na was uwagi, nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że na penisa na razie nie ma szans ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam podobieństwa między chipsem a penisem: ­ - musi być twardy, a nie rozmiękły - wkłada się do buzi - ma się ochotę na więcej ­ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zresztą iks powiedział: "idź, idź, i baw się dobrze, w końcu to Dzień Kobiet!" (niedokładnie tymi słowami, ale sens ten sam )" x Taaaak,bardzo dokładnie zachowałaś sens :O x x Ike,wszystkie dostępne penisy są zajęte :P Zresztą nie marudź,masz w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żelek: zapomniałaś ,że też pozostanie Ci po tym w ustach słonawy smak (ale za to podobieństwo nie ręczę,bo to z kobiecych relacji) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xT, no chyba nie byłbyś zazdrosny o trzech umięśnionych lalusiów z boskimi klatami, w stringach z brokatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivo,może zazdrość złagodzi mi cycata laska muskająca mnie sutkiem po policzku w "Amazonce" :P x x Żeluś,dziękuję,nie skorzystam (jestem nieuleczalnie hetero,choć pewnie napiszesz że mam ograniczony światopogląd :P); zresztą chipsy swego czasu odpuściłem,więc tym bardziej nie ma co porównywać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xx penisów nigdy za dużo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×