Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominikanka Anka

I znów grube kobiety ruszyły na siłownię, żeby przyjść 3 razy

Polecane posty

Gość Dominikanka Anka

Sytuacje te najczęście zaczynają się na wiosnę i przed Sylwestrem, kiedy trzeba "jakoś" wyglądać. Przepraszam za wyrażenie w temacie, ale ćwiczę baaaaaaaaardzo długo mimo że jestem szczupła. Absolutnie nie gardzę grubymi i kiedyś trzeba zacząć ćwiczyć, ale nie pierwszy rok widzę to samo - przychodzą we dwie, trzy, zamiast ćwiczyć tylko gadają. Pół biedy jak ze sobą, ale są takie co całe pół godziny(!!!), bo tyle trwają średnio te ćwiczenia gadają przez telefon! Zajmują maszyny ludziom, którzy chcą rzeczywiście poćwiczyć, a najczęściej następnego karnetu już nie kupują. Kobiety jak już przychodzicie walczyć ze swoją wagą, to róbcie to z zaangażowaniem. Tłuszcz zbierałyście latami i myślicie, że po 3 wizytach na siłowni zaczniecie wyglądać lepiej? Nie ma takich cudów. Poza tym nie rzucajcie się na bieżnie biegać, bo wy ledwo na niej idziecie. Zacznijcie od mniej obciążających ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beka z PełO.
beka z tych tłustych wieprzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dominikanki
ja cwicze w domu proste cwiczenia ,bo w sumie nie mam tu sprzetu. chcialabym chodzic na silownie nie tylko wiosna oczywiscie,ale szkoda mi ,bo karnety drogie a boje sie,ze jak te kobiety , o ktorych mowisz, bede ze 3 razy i juz. powiedz, jak motywujesz sie do wysilku i wychodzenia na silownie?mnie krepuje,ze jest czesto tyyyyle ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikanka Anka
Też kiedyś mnie krępowali i w sumie nadal nie lubię tłumów. Staram się po prostu myśleć, że wszyscy tu przychodzą ćwiczyć i akurat nikogo nie dziwi, że się rozciągasz, pocisz itp. Najlepszą motywacją są wyniki, kondycja jest super, ciało jędrne, można nie być na dietach cud bo regularnie się ćwiczy, a do tego jak ćwiczę to czuję się szczęśliwsza, mam lepszy humor. Czasami muszę zmusić się do wyjścia, bo chętnie klapłabym na kanapę, ale jak już wezmę torbę i wyjdę, to jest luz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×