Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dagmarka:)

miałyście jakieś obawy przed seksem w ciąży?

Polecane posty

Gość Dagmarka:)

jestem w 10 t.c. Uwielbiam sex ale od 4 t.c. mialam takie okropne mdlosci i wymioty, ze nie mialam ochoty na nic a na seks tym bardziej. Teraz juz jest w miare ok, gin powiedziała, że przeciwwskazań do współżycia nie ma ale mam jakieś wewnętrzne psychiczne obawy, że wystąpi jakies krwawienie albo skurcze....tez tak miałyście i czy jest sens miec takie obawy? I zawsze lubiłam dosyć ostry seks ale jak się domyslam w ciąży musi byc raczej łagodny? To moja pierwsza ciąża dlatego mam takie obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie krępowało to , że np. podczas seksu czułam ruchy dziecka . Wcześniej przed 20 tygodniem było okej (nie miałam mdłości ani nic) Źle się czułam psychicznie . Więc z seksem poczekaliśmy do narodzin pierworodnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja też miałam i nieraz do tej pory mam jakieś obawy ;) ale jeżeli jest wszystko w porządku to spokojnie tylko może nie szalejcie jakoś strasznie :P ja na początku leżałam w szpitalu w 10 tc i brałam leki na podtrzymanie także lekarze wtedy nie zabronili bo nie było krwawienia ale kazali delikatnie :) ale i tak pierwszy trymestr nie miałam zupełnie ochoty na sex teraz jest o wiele lepiej i większa ochota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee, gdzie tam:) lekarz pozwolił, miałam ochotę (nigdy się nie zdarzyło, żebym nie miała :P). Pozwalałam sobie bez niczego. No fakt, że delikatniej. Teraz jestem w 32 tc i dalej się nie boję, nie ma przeciwwskazań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×