Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przychodzą koleżanki i

Czy w połogu karmiłyście piersią przy koleżankach ?

Polecane posty

Gość przychodzą koleżanki i

noworodek sie drze za cycem a mnie wpienia ze ktoś przychodzi bez zapowiedzi niby w dobrej wierze i sie patrzy jak sie obnażam i sycze z bólu karmiąc dziecko a wyprosić nie wyprosze bo to nie facet i że co w drugim pokoju mają same czekać. Wkurwia mnie to wszystko że ludzie przyłażą bez szacunku dla czyjejs prywatności mimo sugestii że chce pobyć sama z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a wyprosić nie wyprosze bo to nie facet i że co w drugim pokoju mają same czekać" a niby czemu nie?:O języka w gębie nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Ja miałam takie akcje dwa razy - wizyta bez zapowiedzi, ja w wygodnej, niekoniecznie wyjściowej koszulce do karmienia, akurat pora jedzenia. Poprosiłam, aby koleżanka z chłopakiem poczekali sobie w salonie, bo muszę opuścić ich na 15 minut, a jak wróciłam powiedziałam, że właśnie dlatego lepiej byłoby, gdyby następnym razem zadzwonili chociaż dzień wcześniej. Normalny, rozumny człowiek ani się nie obrazi, ani nic z tych rzeczy, uszanuje to zwyczajnie. A jeśli nie - tzn, że to niewychowany burak - a po co Ci taki w gościach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie pobije mojej sasiadki
nie mowilam nikomu, ze urodze przez cc, bo to nie jest niczyja sprawa. Po wyjsciu ze szpitala, na drugi dzien wpadla sasiadka i moze przedstawie nasz absurdalny dialog: Sasiadka: i jak bylo? ja: ale co? S: no w szpitalu J: Ok, czuje sie dobrze S: No to pokaz Tu myslalam, ze chodzi jej o dziecko wiec zaprowadzilam do pokoju synka:) S: a co ty mi dziecko pokazujesz? Cipke pokaz! :D:D:D myslalam najpierw ze sie przeslyszalam a potem wybuchnelam smiechem tak, ze myslalam, ze mi sie szwy rozejda:P no, ale wyjasniam jej J: Mialam cesarke S: Jak to? Dlaczego nic mi nie powiedzialas- tu z wielkim zawodem w glosie- no nic to pokaz blizne po cc :D Nie pokazalam:P Sasiadka zlapala mnie za piers i z mina znawczyni S: Oj cos mleka masz malo i jakos nie polecialo :D Nie wiem jak mialo polec skoro odskoczylam szybko i mialam na sobie biustonosz i bluzke, ale ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssssss!
d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
sąsiadka najlepsza :) ja jak musiałam karmić przy gościach to albo miałam akurat małego w chuście, albo siedziałam na fotelu obrotowym i odwracałam się do gości plecami, karmiłam i dalej mogłam gadać :P nie wyobrażam sobie pokazywać cycków komuś poza moimi najbliższymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunl
Hej! Ja nie uwazam, zeby czyms niestosowym bylo opuszczenie pokoju w porze karmienia. Przeciez kolezanki wiedza, ze masz dziecko i powinny zrozumiec, ze musisz na chwile wyjsc. Dla mnie nie jest to problem. Ja nigdy nie karmilam przy kims. Nawet jak byla u mnie mama, tesciwowa czy siostra wychodzilam mowiac, ze ide nakarminc dziecko. Nie chcialam, zeby ogladal mnie ktokolwiek nawet mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze karmilam w drugim
zawsze karmilam w drugim pokoju, to było dla mnie zbyt intymne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez normalnie mozesz wyjsc. nie rozumiem co za problem. mowisz "przepraszam na 15 minut/ pol godziny czy ile karmisz" i wychodzisz. zreszta nie rozumiem takiego przychodzenia bez zapowiedzi. sa telefony, internet mozna zadzwonic, napisac, umowic sie a nie wpadac tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×